A czy napisałem że ma przeznaczyć na dziwki albo koks? Po prostu chodzenie na koncerty to jakaś jego pasja/hobby wiec nie robi na mnie wrażenia że tyle na nie wydaje. Chcesz żebym mu medal przyznał? Ja nie wydaję 300 miesięcznie na koncerty, ale 500 miesięcznie na graty muzyczne bo to moje zainteresowania. Ton Twojej wypowiedzi sprowokował moją reakcję - to że się wydaje kase na zainteresowania to jest rzecz normalna a nie powód do imponowania.
Napisałeś, że jest ci obojętne na co facet przeznacza te pieniądze. Otóż mi nie, choć nie koncertuję ani nie mam zespołu, ale: każdy nowy oddany fan = więcej pieniędzy dla sceny = powiększanie się sceny, łatwiej znaleźć ludzi do kapeli = więcej zespołów, płyt, koncertów = większa konkurencja = lepsza jakość muzyki. Nie chodziło mi też o jakikolwiek "szpan" tym co robi ziomek, tylko o docenienie oddania zwykłych fanów.
To zamiast narzekać że puszczaja takie gówno a nie metal to zrób cos z tym i sam załóż rozgłośnię radiową
Akurat nigdy nie nie narzekałem na zwykłe rozgłośnie radiowe, muzyka typu radio-edit to nie jest coś, co mi przeszkadza. Ogólnie, to po dłuższych przemyśleniach dotyczących rozgłośni radiowych przyznaję się do błędu, miałeś rację. Te "metalowe stacje tematyczne" w innych krajach, o których wcześniej wspomniałem, po wgłębieniu się w ich playlisty okazały się zaledwie hard rockowymi smutasami, najcięższym zespołem, który puszczają jest przeważnie Disturbed - tak więc jest to dowód, że coś o czym ja myślałem nie może wypalić.