nie opada - bo co z tego czy wydaje na koncerty, dziwki, czy koks?
W sumie racja, lepiej żeby zamiast łazić na koncerty Obscure Sphinx (jest na każdym koncercie w WWA) albo innej zacnej kapeli kupował zapas cracku. Muszę mu o tym powiedzieć, bo się chłop marnuje.
A czy napisałem że ma przeznaczyć na dziwki albo koks? Po prostu chodzenie na koncerty to jakaś jego pasja/hobby wiec nie robi na mnie wrażenia że tyle na nie wydaje. Chcesz żebym mu medal przyznał? Ja nie wydaję 300 miesięcznie na koncerty, ale 500 miesięcznie na graty muzyczne bo to moje zainteresowania. Ton Twojej wypowiedzi sprowokował moją reakcję - to że się wydaje kase na zainteresowania to jest rzecz normalna a nie powód do imponowania.
A prawda i realia sa takie że jakby powstała najbardziej wykurwista rozgłosnia radiowa puszczająca meszuge i djentowe pipki to i tak po 3 dniach by nikt tego nie słuchał bo ile w koło można słuchać metalu.
A ile w kółko można słuchać dance, pop-rocka?
To zamiast narzekać że puszczaja takie gówno a nie metal to zrób cos z tym i sam załóż rozgłośnię radiową gdzie będziesz puszczał muzykę dla realnej liczby 0,2% odbiorców (dobra, może przesadziłem, powiedzmy 0,1%). Ciekawe jak długo się utrzymasz. Zanim sie obejrzysz a 60% czasu antenowego bedą zajmowały reklamy środków na grzybicę nabytą przez noszenie glanów etc. Oczywiście licząc że:
a) ktoś się będzie chciał reklamować w tak niszowej stacji
b) śmiesznie niski poziom cen który będziesz mogl sobie krzyknąć w jakikolwiek sposób stanie się realnym środkiem dofinansowania stacji.
Pomijam fakt że mieliby pewnie +/- 3godzinny materiał który by puszczali w kólko + ew dodatkowe audycje "grania na zawołanie pod warunkiem ze to beda kaloryfery"
Zajrzyj na got-djent.com, mają tam "+/- 3godzinny materiał" ^^
Ale ja nie napisałem że muzyki jest mało. Mowimy o realnej szansie istnienia metalowej rozgłośni radiowej w PL. Myslisz że mając koncesję stac by było takie małe radyjko na dziesiątki godzin muzyki tygodniowo? Na got djent może być nawet 500000 godzin muzyki. Radio stać by było powiedzmy na 3 godziny materiału powtarzanego w koło, przerywanego pogoda, wiadomościami, zapowiedziami i prywatnymi audycjami. Sorry m8, radio nie działa na zasadzie puszczę co mi w łapy wpadnie. ZAiKS i jemu podobne Cie zjedzą (temat rzeka). Po za tym materiał w radio komercyjnym jest dobierany całkiem sensownie, nawet jeśli to nudny poprock to ma wiele większą szanse na stanie się muzyką tła niż djent z wrzaskami i pedalskimi przerywnikami. Deal with it. Metal to nie tylko muzyka ciężka ale i trudna. Jeśli miałbym do wyboru puścić sobie przez 8 godzin w pracy stację z muzyka metalową a eskę, wybieram eskę.