Sylkis - pierwszy raz muszę powiedzieć, że na logikę, to chyba raczej Ty pierdolisz niż naukowcy
. Akurat w tym roku mija mi mały jubileusz posiadanie prawa jazdy przez połowę życia, poza tym jeżdżę aktywnie przez ten cały czas, a do tego prawie dekadę jeździłem służbowo, mam zrobione uprawnienia kierowcy zawodowego. Podany wiek 21 lat jest określony na podstawie testów i badań mózgu - może znajdę źródło tych danych. Obiektywnie: to nie mamy czasów stalinowskich, żeby nie wierzyć policji w statystyki*, a subiektywnie: jak widzę, że leci jakiś debil, to patrzę i najczęściej jest to gościu około 20 lat.
*Zakładając, że kierowcy mają w praktyce od 18 do 65 lat, to wąska grupa 18-24 lata generuje 35% wypadków, czyli ponad 1/3.