Wiadomość #166109

[Thoth]

No to już po Poznaniu.

Morowe - 3ej wokaliści byli chyba najebani i zjarani. Zrobili sobie barek na scenie.

Blindead - Zagrane całe Affliction, zajebiście zagrane.

Behemoth - no, jak to Behemoth. Rozpierdol wszyscy krzyczą, 3 inne kawałki niż zwykle grają, reszta to standardowa setlista. Nie powiem jakie bo popsuje wam zabawę. Bym zapomniał, ciekawa osoba na wstępie się pojawia. No i fajna pirotechnika

Nagłośnienie było ok. Stałem przy scenie mniej więcej naprzeciwko Setha. Jedyne wkurwiające elementy: typ który się wpierdolił obok mnie i miałem mu ochotę wjechać z łokcia w ryj za rozpychanie się przy okazji uderzając mnie po żebrach, oraz okrzyki na samym początku "doda, doda, doda' ... Reszta ok.

No to by była taka krótka recenzja