Mam do oddania pufę aka flak (pseudoskórzany worek wypełniony kulkami, dostosowuje się do siedzącego, wiecie ocb...) w kolorze niebieskim.
Dodatkowo, w bliżej nieokreślonej, acz rychłej przyszłości będę miał na zbyciu za dwa piwa i uśmiech ładnej pani biórko, a właściwie blat, jebutny, bo 80x160 w kolorze transparentnym czarnym ze srebrnym bindingiem. Nosi standardowe ślady urzytkowania, jakieś drobne obicia, ale nie ma paniki, nie wpływają na brzmienie.