Yo Nikt - jak Tobie się spisywał TU Bossa? Jestem zestrojony 1,5tonu w dooł (oczywiście!
)
i globalnie tunerki w kostce mnie doprowadzają do szału przy strojeniu siódmej struny - nawet jeśli łapią dźwięk, to dzieje się to wolno. Co ciekawe - wszystkie te gówna-stroiki wielkości karty kredytowej działają dobrze. Dlatego szukam dobrej kostki lub czegoś do racka do 300PLN. Nie wiem, czy omijać Behringera BTR-2000, czy tylko używany KORG? Koniecznie musi być to szybki tuner, najlepiej jeśli ktoś sprawdzał na scenie na własnym organizmie!