Lepiej zesrać się okropnie, niźli gainu mieć dwa stopnie
Lepiej działki koksu rezać, niż mieć piecyk Ibaneza
Lepiej biednym być w sojuzie, niźli bębnić na Polmuzie
Lepszy ćpun na dworcu metro, niż gitara Danelectro
Lepiej dostać chuj w kloakę, niż gitarę Rickenbacker
Lepiej zerwać w v-kach* linki, niż gustować w sprzęcie vintage
Lepiej przywitać kostuchę, niż ukręcać brzmienie suche
Lepsze już kręcenie wora, niźli przester z tranzystora
*v-brake