No ale ten pierwszy przepis to aż nielogiczny jest. W Gliwicach drogi rowerowe są tak robione, że nie ma szans na czas zauważyć rowerzysty jeżeli ten przejedzie przez drogę nie zwalniając. No chyba że będę pchać samochód przez skrzyżowanie.
Zasada pierwszeństwa w ruchu drogowym z Indii(większy ma pierwszeństwo) wcale nie jest taka głupia.