Pamiętam jak powstał temat (chyba założony przez Mondo) pt. "gdzie ten djent?" i godzinami szukałem w sieci co to kutwa jest djent
Wielu tematów tu nie założyłem, a tym bardziej takiego
BTW, wymowa 2:10
Co zmieniło to forum w moim życiu? Otworzyło mi oczy. Przede wszystkim na to, że możłiwe jest istnienie w miarę normalnego gitarowego forum, bez trolli, przechwałek gratami, talentem, sukcesami, etc. a przede wszystkim bez durnych internetowych kłótni. Poznałem tu dobrych kumpli, z którymi utrzymuję regularny kontakt pozaforumowy, wspaniali ludzie. Poszerzyłem swoją wiedzę na temat gratów, muzyki i wielu rzeczy kompletnie niezwiązanych z tematyką forum, co razem z giełdą zaowocowało sprzętem, który posiadam dzisiaj i wieloma udanymi transakcjami.
Może już nie piszę tyle, co kiedyś, ale to wciąż miejsce, do którego w sieci zaglądam najczęściej. Czasem traktuję to badzo przedmiotowo (giełda, poszukiwanie informacji, etc.), ale zdecydowanie częściej czuję się kawałkiem jakiejś tam naszej dziwacznej społeczności i chyba to najbardziej mnie tu trzyma. Niech sobie to gitarowcy.pl nazywają kółkiem wzajemnej adoracji, ale przynajmniej jakoś się dogadujemy, poza rzadkimi incydentami