ja wiem, że się jebnąłem w intro do philosophera ale no powiedz why
Sam sobie odpowiedziałeś
Wiem, że to tylko paręnaście sekund, ale ponieważ to jest *bardzo* charakterystyczny, rozpoznawalny motyw, i do kompletu na początku numeru, to albo powinien być zagrany idealnie, albo wcale. Że się na koncercie wywaliłeś to nie problem, ja bym tego po prostu do netu nie wrzucał.