Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1674372 razy)

Online sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Wkurwia mnie, że jednakowoż nie wpisałem się w klucz na rozszerzonym polskim i mam zaszczytne 28% ( i pewnie tyle było z polonistyką -_- ). Ale za to rozjebałem język w kosmos, i podstawa z polaka też nie jest źle, więc na wszelakie lingwistyki czy filologie nie powinienem mieć problemów.
to ja w roczniku '88/'89 mialem z rozszerzonego polskiego 6x%, ale za to z (nie wiem po chuj rozszerzonego) wosu (wtedy nie bylo matmy i cos do jezykow bylo dobrac) mialem 3x% :D i rok pozniej na rocznik '89/'90 jak probowalem ten poprawic, to mi powiedzieli tylko tyle, ze wynik mi sie nie zmienil :D i tymze sposobem (majac 9x% z rozszerzonego angola) skonczylem na anglistyce ;)

co do zebow...ciesze sie, ze mam geny po swoim starym, bo u niego 8 dzialaly jako backup - 8 wyrosly mu krzywo i do polowy (bo brak miejsca w szczece i w sposob, aby ich w ogole nie czuc), a jak pozniej zebow w doroslosci stracil to akurat mu luki sie zapelnialy, bo 8 dorastaly do konca i sie prostowaly, spychajac reszte zebow tak, aby luka sie zapchala, czyli generalnie rzecz biorac nie mial z nimi problemow nigdy :D i mi tez wlasnie wyrosly krzywo i do polowy, czyli pewnie ten sam mechanizm... ewolucja FTW :D

no i dobrze, ze praktycznie nigdy sie nie odzywam w gieldzie i nie wkurwiam ludzi, bo z moim budzetem to bym mogl wlasnie co najwyzej tak spamowac, jak mnie na nic nigdy nie stac poki co ;)
« Ostatnia zmiana: 03 Lip, 2011, 16:43:31 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo: