( Obraz usunięty.)
Idealna do podrasowania, tylko jestem ciekaw jaki gryf będzie porównując do Setiusa...
Daj sobie siana z Ibanezami serii S, miałem i nie polecam - gryf przeciętny, siodełko masakra ;/ , cienki obustronnie profilowany korpus, który fatalnie się spisuje przy graniu na stojaka i do tego z-tremolo, które IMO nie należy do najlepszych mostków a waży swoje. IMO RG biją S'ki na łeb na szyję
A nie zgodzę się z tym. Mam swoją eskę którą po podrasowaniu mogę postawić obok MM JP (tak, tak, testowałem, grałem na niejednym gigu na obu) i się całkiem dobrze broni (nie tylko ja to mogę powiedzieć). Jak dla mnie to, że jest cienki obustronnie jest naprawdę zajebistym ficzerem, nie jest ciężka a zajebiście wygodna. A co do ZR trem - IMO - są to jedne z lepszych mostków, tylko trzeba umieć się z nimi obchodzić (czyt. dobrze ustawić). Jedyne na co mógłbym się denerwować to trudność w blokowaniu tego mostka - ja załatwiłem to sobie sprytnie klocuszkiem drewna (który docinałem z milion pińćset razy..) i całkiem ładnie chodzi.
Tylko - trzeba trafić na dobry model, ja swoją eskę mam stosunkowo młodą (06'), u mnie jest już ponad trzy lata i jest fenomen; znajomy ma ten sam model i to jest totalnie inna gitara, zero życia, zerowe gadanie z dechy.