wkurwia mnie że chciałem pograć i znowu jebła mi struna a nowy komplet mi jeszcze nie przyszedł i muszę teraz napierdalać na 7ce ;/
Bo to trzeba być mądrym i oszczędnym jak Yony i sobie zawijać końcówki strun a nie obcinać. Wtedy jak pierdyknie na mostku to można sukę związać i ponapierdalać dalej