Autor Wątek: Antychryst - o co kaman?  (Przeczytany 3450 razy)

Offline Jakub0765

  • Gaduła
  • Wiadomości: 248
Odp: Antychryst - o co kaman?
« 29 Cze, 2011, 09:16:21 »
Ja odebrałem to trochę jakoby ona była owładnięta swoją pracą na temat kobiecej natury oraz miała fetysz w przemocy i ludzkiej (tudzież swojej) krzywdzie (patrz sytuacja gdy ona szczytuje i widzi jak jej synek wypada z okna).
Film na pierwszy rzut oka strasznie kontrowersyjny i dziwny ale zajebiście zapada w pamięć.
Zastanawia mnie też kwestia trzech żebraków, kwestia Szatana w tym filmie oraz postępującą utratę zmysłów głównego bohatera. Jeśli można to faktycznie nazwać utratą zmysłów, nie mniej zaczęło mu strasznie odpierdalać momentami (sytuacja gdy kompletnie zmienia się jego spojrzenie jak wyjmuje sobie z nogi ten pręt i patrzy na swoją żonę, po czym ją dusi...
Wydaje mi się, że nie chodzi tutaj o sam kontekst mizoginiczny (również ale nie tylko).