Synek, 'wypierdalaj' to sobie do swoich kolegów i rodziców możesz mówić ok ? Moze troche stonuj bo ego cie przerosnie... Ja Twoim kolegą ani znajomym nie jestem i sobie tego nie życze czaisz ?
Ptysiu się uniósł.
Może troche to źle ująłem, tak jak kolega poniżej naprostował, że nienawidzi tych świn przy korycie. Może chodziło mi o to, a Ty już widze z jakims swoim narodowym pierdoleniem wyjeżdżasz...
A tu pomyślał łebkiem, przekrzywił główkę, zajarzył, że głupoty pisze i odszczekał. Spoko, przeprosiny przyjęte.