Wkurwia mnie jak chcę coś zalicytować na allegro i ktoś sekundę przed końcem aukcji przebija mnie o 5zł. Raz tak było w przypadku epifona LP 7 i przed chwilą ktoś sprzątnął mi isp decimatora sprzed nosa.. Może to i lepiej, przynajmniej nie wydałem kasy ;]
ps- ma ktoś może jakiego sprawdzonego snajpera do aukcji? W necie jest tego sporo ale nie chcę sam sprawdzać który działa poprawnie, a który przekazuje komuś moje hasło do allegro..