Nie wiem, czy to jest argument za lepszym mikrofonem, czy za inną kierunkowością, ale moje doświadczenia są takie:
Przy tym samym ustawieniu mic'a względem "monitorów" (kombo basowe
na podłodze, głośnik pod kątem 45 st w kierunku reszty bandu, mic i wokalista za nim) Shure C 607 sprzęgał nam jak cholera, a Beta 58 nie dość, że nie hałasował, to jeszcze mieliśmy duży zapas regulacji głośności.