Dobrze, że jestem z gatunku gitara - kabel - amp 
+100

Różnimy się tylko tym że ja mimo wszystko bez fuzza żyć nie mogę, dlatego teraz nakręciłem się na Pigtronix Disnortion

800 złotych to jeszcze nie porażka, chociaż chyba wolałbym kupić jednego Sinnerowi żeby sobie go rozgrzebał
