Bialej nie chce bo nie nosze białych rzeczy i nie zamierzam, a koszulek nie toleruje innych niz czarne. Jestem trv, kurwa
hehehe jakbym siebie słyszał... 10 lat temu. Nie bój, w pewnym momencie zaczniesz mieć pewne rzeczy (slory-kolory itd.)... (chciałem napisać "w dupie", ale znam ja kolegów!!!, więc napiszę) "gdzieś"... i nie przestaniesz być być troo!
Ja jestem za czarnym ze względów praktycznych inaczej: podobno wyszczupla