Ja was bardzo przepraszam, ale ten temat naprawdę bardzo mi humor poprawił.
Ja to mam jednak klawe życie. Niedawno wróciłem z trasy Francja-Niemcy-Polska. Patyk mi działa jak należy i jestem z niego zadowlony. Na koncie czeka kasa do wydania na nowy wzmacniacz. Za złodziejami nie uganiam się, a i oni mnie omijają. Z kobietami zero problemów. Harva nawet znalazłem na Gejpulsie(ale z nas cioty). Chyba mu wyśle cmoka i dysie.
Życie pełnią szczęścia. Chyba tu nie pasuje.
Swoją drogą nikt ty co studiujesz?