Do drugiego czerwca mam zajętą salę w firmie (tvn cuś będzie nagrywał), ale potem można się skrzyknąć na imprezkę u nasz w Gagarinie. Na przykład 4 czerwca byłby IMO okiej. Miejsca jest dużo, można nawet grilla na zewnątrz zrobić, bo mamy zadaszony dziedziniec. Grać można dość głośno (bez przesadyzmu ofkors), pić też, byleby po sobie posprzątać później.
O digiparku mówisz? Jak tak, to jest to fajne miejsce na spęd
