Spoko, jest protokół policyjny, jest że nie przekroczyłem prędkości i... nie było znaku A-11, więc mam spore szanse. Zresztą raz już taki numer miałem, z Dodge Intrepidem, ale wtedy oprócz silnika jeszcze skrzynię rozwaliłem. Wypłacili mi co do złotóweczki.