Skoro nie reaktywacja, to co?
- Utrzymuję się z muzyki i nikogo nie mam zamiaru oszukiwać - wyjaśnia Lipa. - Te koncerty zagramy między innymi po to, by zarobić pieniądze. Ale najważniejsze jest to, że granie razem sprawia nam ogromną frajdę. Podczas prób nóżki chodzą, łby się kiwają, mordy się cieszą. Mentalnie udało się już odtworzyć tę machinę zwaną Illusion. Teraz pracujemy nad brzmieniem.
http://rozrywka.trojmiasto.pl/Illusion-wraca-na-scene-Jesienia-koncert-w-Ergo-Arenie-n47583.htmlmnie raczej smuci, że gość który stworzył tak kultowy zespół i dalej chce utrzymywać się z muzyki musi teraz dorabiać... i ode mnie szacun, że nie wciska kitu. zresztą chuj z pobudkami, Illusion na żywo uuuurwa!