Autor Wątek: Slayer i Megadeth – European Carnage Tour 2011!  (Przeczytany 5060 razy)

Offline pele

  • Gaduła
  • Wiadomości: 420
Vader - było słychać tylko stope, werbel i wokal. Reszty brak.
Megadeth - no qrde, jeden z lepszych koncertów na jakich byłem, zajebiście mi się podobało. Gitara Brodericka i wokale za cicho, reszta zajebiście. Bardzo fajny show, przyjemny do oglądania i słuchania, super. Na bis Holy Wars połączone z Mechanix, fajnie to wyszło. Niesamowite, z jaką lekkością gra Broderick - miękko, z feelingem, technicznie, kciuk na środku gryfu. Na końcu Rudy sie ładnie zachował.
Slayer - walec. Gitary jakoś tak średnio brzmiały. Ogólnie sieczka od początku do końca. Numery z nowej płyty fajnie zagrane, do tego jeden z moich ulubionych numerów - Payback.

Ogólnie fajny koncert, warto było wybulić te 200zł.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
7 Odpowiedzi
3086 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Wrz, 2009, 17:58:00
wysłana przez terrormuzik
6 Odpowiedzi
2023 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Cze, 2011, 18:39:34
wysłana przez valentine
31 Odpowiedzi
9569 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Lis, 2011, 12:57:41
wysłana przez bandit112
0 Odpowiedzi
1289 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Sie, 2014, 20:12:55
wysłana przez Nightmarishreaper
0 Odpowiedzi
2038 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Paź, 2016, 10:33:50
wysłana przez rockstarzzz2