Zgadzam się z Rachetem w 100%. Kiedyś to przynajmniej jezdziło się po innych gatunkach muzycznych: pop, hh, disco itp. A tera... po prostu żal. Kazdy słucha tego co mu się podoba. Mowa jest o artystach, którzy coś osiągnęli w swoich dziedzinach, a mieszani są z błotem tylko dlatego, że komuś się nie podoba, albo tylko dlatego, że ktos inny powiedział, że to gówno.
Strasznie wkurwiające i dość dziecinne.