dla mnie w muzie liczą sie emocje, a jakie emocje może przekazać kolo który jak tworzy to nie trzyma gity w ręku tylko ołówek i zeszyt do nut. Dla mnie to jest taki sam artysta jak ci aktorzy z mody na sukces
czym różni się gość który pałuje się nad jednym dźwiękiem przez pół godziny od tego, który gra np jak batio?
Myślisz bardzo płytko, widzisz tylko efekt końowy który i tak jest sprawą mocno subiektywną.
Powiedz takiemy Petrucci-emy, że robisz muzykę dla pedłów i każdy może sobie siedzieć
po 10h dziennie i ćwiczyć licki. Nie bądź już takim noob-em... No sory ale pierdolisz farmazony...
sorki nie chciałem cie obrazić, pedał tez człowiek
bardzo chetnie bym mu to powiedział i mysle że by sie nie obraził i nie odpowiedział "pierdolisz farmazony" tylko wiem
każdy robi to co lubi albo co potrafi, ja tego nie trawie. Sam nie musze niczego sobie i innym udowadniać, wyraziłem swoja opinię a ty swoją