Autor Wątek: Filmiki [Te głupje i mondre]  (Przeczytany 756620 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888


 :headbang:



Jeszcze co do Żyteckiego: posłuchałem, pomyślałem o tym - nie podoba mie się! No, bo w sumie co? Raz, że nie mój gust, dwa: że gra lepiej ode mnie ;) - ale gdzie feeling? Trzy: że udowodni, że opanował wszystkie techniki i gra w 90% jak Satriani, Vai, etc.? Nic z tego grania w głowie nie zostaje, a - przede wszystkim - nie ma emocji, a i nóżka nie chodzi! Ani przy tym nie poruchasz - ani nie potańczysz! Panowie, zapytajmy siebie: kto tego słucha? Gitarzyści! I to mniej, niż 1/10 tych, którzy tu siedzą. A z kolei całe nasze forum to 1/3 tego, co potrafi się zebrać FIZYCZNIE w jednym miejscu na rynku we Wrocku, żeby zagrać "Hey Joe"... Facet se wybrał target: jeśli metal, czy (OK!) ciężka muza jest maksymalnie w 10% tak popularna jak pop, to takie granie gitarowe jest z kolei jak 1% w metalu. To tak, jakbym wpuszczał na własny koncert co setnego, który się tam przypadkiem zaplącze ;) Nawet jeśli ktoś jakoś natrafi na takie granie - to ile tego posłucha, a ilu to weźmie?

Żeby chociaż miał cycki... ;)
Paczki z głów!