szmuli*
ew szmulce
kiedys z jednym krakusem gadalem, to potwierdzil znaczenie stosunku
moze to tez zalezy od srodowiska?
a sama historia wziela sie stad, ze kiedys kumpel na woodstocku poznal jakis randomowych kolesi z krakowa i wiadomo, jak to jakeis gadki szly, w ktorym momencje opowiedzial im jakas anegdotke, ktora konczyla sie tekstem, ze sie z kolesiem strasznie brechtali i w ogole. na co krakusy sie zmieszaly i ze jak to, brechtaliscie sie z kumplem? a on ze no tak, ze za mocno bylo... ci ze tzn co, ze jestescie gejami? a on kurwa co jest, ale o co chodzi? po chwili wyszlo, ze zaszlo nieporozumienie odnosnie semantyki okreslenia 'brechtac sie'
to jeszcze moze huczec/cisnac/polewac z czegos?