300? Trochę zapomnij... Ostatnio mój ukochany cybershot się posypał i sam szukałem godnego zastępcy. Byłem chyba na kacu, bo mi pajace z mediamarktu wcisneli jakiegoś klocowatego shitsunga, co niby miał robić zajebiste foty w makro (a takie było największe wymaganie) a robi taką srakę, że mam ochotę odszukać kolesia i soczyście nawpierdalać. Mam nadzieję, że się szybko zjebie i będę mógł wrócić do cybershotów, które to wg tamtego chuja obsysają... No nic, powodzenia, z 300 w kieszeni, będziesz go potrzebował