Autor Wątek: NGD - Kamecki Dino Cazares + Fear Factory  (Przeczytany 41271 razy)

Offline Sebastian

  • Gaduła
  • Wiadomości: 434
Ee tam z tym rzucaniem. Na Soulfly Cavalera wciągnął jakiegoś gościa na scenę ( fakt, nie do gitary, tylko do takiego dziwnego kawałka gdzie każdy gra na bębnach ), i nic nie było.

Może Polacy w końcu wpadli na to, że głupio rzucać w kogoś kogo ich idol sam wyciągnął na scenę? ;)

Ja to oczywiscie troche w zartach napisalem :) Polska publicznosc jest swietna -ludzie sie przepychaja, w pierwszych rzedach straszny scisk, a jak ktos stoi przy barierce to zebra kilka dni bolą :lol: i o to chodzi :)
szczegolnie w porownaniu do publicznosci w ktorej wiekszosc stoi i nic - energii brak :facepalm:

W Krakowie i Warszawie na FF to byla publicnzosc! pomimo tego iz w Wawie bylo starsznie goraco :lol:
« Ostatnia zmiana: 31 Gru, 2010, 09:11:16 wysłana przez Sebastian »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
8 Odpowiedzi
7219 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Kwi, 2009, 16:32:33
wysłana przez wuj Bat
18 Odpowiedzi
10079 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Lis, 2009, 04:26:51
wysłana przez terrormuzik
34 Odpowiedzi
17461 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Lip, 2012, 20:27:15
wysłana przez g-zs
5 Odpowiedzi
4666 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 31 Sty, 2020, 00:30:21
wysłana przez wuj Bat
8 Odpowiedzi
7766 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Lut, 2020, 23:37:54
wysłana przez niedziak