no i jest! przesłuchałem póki co ze dwa razy, trochę wyrywkowo i tak - imo płyta jest trudna, będę musiał ją jeszcze wiele razy przesłuchać, żeby lepiej ją poczuć. w porównaniu do Murder in phases jest jakby mniej dosłowna, napięcie jest budowane inaczej i inaczej rozwiązywane. kurde, niezwykła jest ta płyta

a i oczywiście "So it feels like misunderstanding" w kontekście całości miażdy doszczętnie