Koleżka ma takiego Swifta, tylko w wersji sedan. Jeździ nim rok i jeszcze nie zginął, więc na te 3 miechy będzie w sam raz. Brzydkie to jest... Ale za to lekkie, pali mało i od biedy niedrogie. Chociaż mój ziomal kupił 1.6 za chyba tysiaka, jakoś po znajomości. No tysiąc to bym dał, ale raczej źle bym się w takim czuł
