przed wakacjami zacząłęm na nim od E na jakichś chyba 9-42. Potem przysluchując się różnym kapelom z siódemkami, albo ósemkami zauroczyło mnie niskie granie. Tak sie zaczelo. Kupilem Zakki 10-60 z myślą o drop C, choc granie barami niezbyt mi odpowiada, wiec nastroilem na standard C. Z ciekawości opuscilem to C do standard H itd, kończąc na standard A / dropped G,, od święta G/drop F. Niestety takie struny to flaki, szczególnie dziesiątka na A, czy G
. Stwierdzilem wiec, ze raz sie zyje
i zamowilem w ciemno takie dziewięciodychy.
Zadaję to samo pytanie drugi raz: jaki to strój w końcu będzie wg Was?