Joł, aj low Bjork. Ale te blowjoby i humpingi mnie trochę zdziwiły, a nawet zniesmaczyły .
To pewnie Lars ją zaraził takimi pomysłami ;]
Też bywam wrażliwy na łączenie sztuki (przez większe czy mniejsze "sz") z pornografią, ale tu jest to całkiem dyskretnie przedstawione. No i pasuje do utworu.
Wróbel ma trochę racji, że jest pretensjonalna. Choć to jeszcze zależy od okresu twórczości. Ale jakoś nietypowo u niej to toleruję.