Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1679394 razy)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
Komunikacja miejska. Ona jest. Całkiem niezła i tania moim zdaniem. Da się mieszkać przy niej. Serio. Sam tak żyję i nie narzekam.

Jasne, komunikacja miejska jest super jeśli jesteś dziarskim, radosnym gimnazjalistą z plecaczkiem. Gorzej jak masz do rozwiezienia dzieci na angielski, przewiezienie pralki oraz odwiedzenie 4 miejsc znajdujących się po przeciwległych stronach miasta. Niedawno pracowałem w scisłym centrum, więc dojeżdżałem sobie do tramwaju i luz, można, ale pod warunkiem, że masz sztywny harmonogram dnia.

Właśnie - buspasy mnie wkurwiają do nieprzytomności. Kilometrowy korek, a na pustym pasie przejeżdżają dwa autobusy na 5 minut z 45. bidokami w środku, cieszącymi się, że chuje w samochodach mają gorzej. Do pierwszych mrozów leszcze! :D