Autoapotemnofilia - poguglujcie sobie - zajebiste, rzadkie hobby. Chociaż Semi pewnie to ma od dziecka Nawet powstał o podobnej przypadłości - allopotemnofilii - niezły film, chociaż dość hałtkołowy: "Zet i dwa zera", org.: "A Zed & two noughts".
O tak! Mnie rozkurwia non stop Pillow Book.