A na zakończenie podsumowując - Żeby 15 watt napędziło kolumnę i dało się wycisnąć jako taki poziom dynamiki to efektywność kolumn musi być na poziomi 92 db. W sprzęcie gitarowym to jest wartość nieosiągalna dla typowej kolumny. 89 db kolumna-piec minimum 30 watt - 86 - 60 watt. - mniej więcej takiej wartości moc dopiero (zakładając że paczka ma taką efektywność) mówimy o porządanym poziomie dynamiki.
A co to za głośnik gitarowy, co ma efektywnosć 89dB? Chyba jakiś pseudogitarowy Alphard.
Celestiony/Eminence mają efektywnosć w okolicach 100dB.
To że wzmacniacz się "dusi", może też się brać z tego małe lampki grają inaczej niż duże, nie przenoszą tak dobrze niskich częstotliwości jak "mocne" wzmacniacze. Niskie częstotliwości potrzebują więcej mocy niż wyższe częstotliwości i szybko zżerają cały headroom małego wzmacniacza, sprawiając że dół będzie się przesterował bardziej niż góra, sprawiając wrażenie właśnie takiego duszenia.
Dochodzi jeszcze wpływ małego trafa wyjściowego, małej indukcyjności uzwojeń = obcięcia pasma od dołu.