Forum Sevenstring.pl
Inne => Warsztat => Wątek zaczęty przez: terrormuzik w 20 Lut, 2011, 23:11:36
-
temat o słipach jest, brakuje mi za to bardzo tematu o tapingu. Próbuję uczyć się od jakiegoś czasu i cięgle mam spore problemy. Zwłaszcza jeśli chodzi o tłumienie strun- robi się harmider jak odrywam prawą rękę od mostka.
Znacie jakieś ćwiczenia albo szkółki które warto przerobić?
-
Załóż gumkę na gryf
-
ten trik już znam, tylko że żeby całkiem wytłumić struny w moim przypadku gumka musiałaby być w okolicach 2 progu ;).
-
O, to ja skorzystam i spytam o tapping łapą kostkującą, bo to niestety idzie mi chujowo. Fakt, że może pickup wkręcony w samą dechę, czyt. odsunięty od strun jak najbardziej się da raczej nie pomaga, ale może macie jakieś zbawienne rady a'propos tej techniki? Bo nie ukrywam, miłoby było sobie czasem trzasnąć pojedynczy dźwięk na 15-17 progu ;D
-
WIĘCEJ GAINU!!!!
-
o tłumieniu strun chustką, frotką, innymi rzeczami wiem. Tylko to jest fajne jak się nagrywa i jest czas żeby tą frotkę założyć. A chodzi mi o to żeby bez robienia przerwy w utworze być w stanie czysto zagrać jakiś taping. Czy tłumić struny tylko lewą ręką, czy prawą też? trzymać rękę w powietrzu czy opierać na topie/gryfie?
-
jak masz tłumić nie opierając ręki na gryfie? ;)
-
No, przytłumienie prawą ręką strun na pewno nie zaszkodzi ;) No i spróbuj tłumić te cieńsze nieużywane palcem wskazującym lewej ręki ( czy tam innym, którym aktualnie naciskasz strunę i masz blisko główki, a nie zamierzasz go jeszcze oderwać ).
A zasadniczo, to wiesz... ćwiczenie działa lepiej niż frotka :)
Ed. przypomniało mi się jak kiedyś, małym rybionkiem będąc, obejrzałem jakiś filmik na jutubie z Satrianim ( fuj ), gdzie on tłumaczył, że warto przy skomplikowanym tappingu objąć prawą ręką gryf przy główce, ale tam gdzie jeszcze są struny, i to naprawdę fajnie działa. Nie chodzi o zmiażdżenie gryfu, tylko lekkie objęcie, jakbyś chciał np. Coinowi zrobić... no, sam rozumiesz ;)
-
Rachet... Już miałem napisać ze napisałeś pierwszego sensownego posta
-
:kissmyass:
Dobrze, to teraz oświeć mnie, co Ci się ( poza Satrianim ) nie podoba?
-
ostatnie zdanie.
Poza tym nie wiem jak chcesz robić tapping, obejmując prawą ręką gryf?
-
Nagle Ci nabijanie się z gejowstwa przeszkadza ::)
A jak, to bardzo proste, łapiesz przy samej główce, tak, że zasłaniasz tylko pierwsze trzy progi a tapujesz na wyższych pozycjach.
-
takie małe sprostowanie, nie chodzi mi o taping w stylu vaia, takie granie mnie nie jara. Bardziej chodzi mi o rzeczy w stylu Bulba, Sikth itd
-
Rachet nie da się tappować jedną ręką, terrorowi chodzi o tapping oburęczny.
-
Słusznie, nie doczytałem. W dalszym ciągu pierwsza połowa mojego prawie docenionego posta powinna być Terrorowi pomocną.
-
istnieje tzw. tapping jednoręczny ale OP mial na mysli co innego.
-
a jeśli mamy być 100% dokładni to chodzi o legato oburęczne bo tapping to co innego:
Van Halen - Van Halen II - Spanish Fly (http://www.youtube.com/watch?v=iDsa4uDM3zU#) Pierwsze 10s to TAPPING
-
To może tak:
Spróbuj zagrać powoli eliminując przydźwięki, a potem próbuj coraz szybciej i dokładniej ;)
Da się.
-
Czarek umie grać tylko szybko :D
-
To dziwne, przecież nie ma czarnej gitary.
-
VHT robi swoje.
-
nie mam czarnej gitary, ale mam podpis bulba na 7ce, to się równoważy ;).
Boli mnie środkowy palec od całej nocy grania jednego motywu w kółko, więc dziś próbowałem grać wskazującym, ale co chwilę wypada mi kostka.. Nie potrafię jej trzymać jak Bulb i chyba zostanę przy grze środkowym palcem
-
Kuźwa. :D Jest 5 zasad dobrego tappingu.
1) zacznij ćwiczyć powoli, ważna jest dokładność, szybkość przyjdzie z czasem
2) tłum wszystkie struny, których nie używasz (ja to robie rękami, jednocześnie prawą i lewą, tak, da się)
3) ćwicz
4) Ćwicz
5) ĆWICZ
-
miałem napisać to samo co Az, ale nie piszę, bo Az to napisał :D Dla mnie najlepiej wyrobić sobie taki nawyk w lewej łapie, żeby tłumić struny; najszybciej się tego (IMHO) można nauczyć przy outrze do Skies of Millenium Nights :)
-
To się nie tyczny czasem grania na gitarze W OGÓLE? :P
-
Satrianim ( fuj )
VHT robi swoje.
:facepalm:
-
VHT robi swoje.
:facepalm:
:facepalm:
[sarkazm]
VHT robi swoje.
[/sarkazm]
To nie jest aż tak skomplikowane, naprawdę!
-
No ale na chuj o tym piszesz w ogóle? Offtop się robi przez to, zaraz będzie zajmował więcej postów w temacie niż sensownych wypowiedzi.
-
Rechet jak masz pisac takie bzdury to lepiej nic nie pisz bo mnie oslabiasz do tego stopnia juz ,ze nie wiem czy mam sie smiac czy plakac :facepalm:
-
No ale na chuj o tym piszesz w ogóle?
W kontekście np. takiej wypowiedzi.
To dziwne, przecież nie ma czarnej gitary.
A płacz sobie, płacz. Tylko ja wpisuję jedną wiadomość poza tematem, i to w kontekście rzuconego już żartu, a z Twoich, równie dużo wnoszących do tematu fejspalmów wychodzi kolejnych 5? Zaraz będzie więcej? Ten badyl ma dwa końce, dude.
-
Jeżeli wasze pierdolenie jest pochodną mojego postu to proponuję żeby mnie zbanowano, a wy zróbcie sobie przerwę od komputera aby to uczcić.
-
Piszesz takie głupoty ,ze az zal to czytac ziomus. I do tego gdzie nie piszesz piszesz byle co kompletnie nie na temat wiec pomyslunku troche, bo przez takich baranow jak Ty forum sie psuje, jak juz sie nie zepsuło...
-
1.Tamten żart z VHT był śmieszny.
2.Draiman zbastuj z tonem i nie wyzywaj innych.
-
Kurczę, chopaky! Robi się dokładnie to, o czym mówiłem - offtopjakhui. Przystopujmy razem, niech modzi wyjebią zbędne posty czy ki grzyb. Po co śmietnik robić?
-
my tu gadu gadu a ja nadal nie umie tapingu :(
-
Bo to się przyciska struny, a nie klawiaturę...
Innymi słowy: ćwicz, i nie płacz! Ludzie w 3 dni sweepy opanowują, to Ty tappingu nie pojmiesz? ;D
-
Jeśli chcecie żeby wszystko co do tej poryćwiczyliście (tapping) stało się łatwiejsze to polecam wziąść się za to:
Steve Vai / Building The Church / (http://www.youtube.com/watch?v=vv5UUEHfOXU#ws)
I mówię całkiem poważnie. Oczywiście na pocztku powoli, potem szybciej i szybciej, jak już ktoś wcześniej wspominał.
-
Joe Satriani - Midnight (http://www.youtube.com/watch?v=0EsXxXY5lkE#)
Ze swojej strony polecam to, na tym nauczyłem się tappingu. ;) Wydawać się może trudne, ale jest proste. Zachęcam. ;)
-
póki co mam przerwę bo bąbel mi się na palcu zrobił, a jak gram wskazującym to mi kostka wypada :P
A vaia, satrianiego i innych szrederów nie trawię i chyba wolę się uczyć tapingu grając powoli zyglroxa.. ale dzięki, może spróbuję z którymś z tych utworów jak bąbel zejdzie
-
Graj kostką.
-
niewygodnie gra mi się taping kostką. Bąbel zejdzie sam za 2 dni i będę dalej najebiał, po prostu przesadziłem :)
-
Bąbel zejdzie sam za 2 dni i będę dalej najebiał, po prostu przesadziłem :)
Super Glue -> kropelka na palec -> odczekać aż wyschnie -> jedziesz dalej ;)
Sprawdzone. Tylko czasem lubi później schodzić ze skórą...
Ja od siebie dodam coś bardzo prostego, ale miło brzmiącego:
Buttersnips Tapping: Periphery by Elliot Noble (http://www.youtube.com/watch?v=nv_gGVzzybQ#ws)
-
Zainteresuj sie tym:
Lick Library - Extreme Guitar Metal Edge - Extreme Tapping Techniques With Andy James
Ta szkółka Andy`ego James`a jest bardzo przystępna i na pewno nauczysz się tappingu. Andy zaczyna od prostych przykładów i z każdym ćwiczeniem zwiększa się stopień trudności. Od zera do bohatera jak to mówią ;) Polecam!
ps. Oto tappingowy skill Andy`ego: Crazy Tapping (Andy James) (http://www.youtube.com/watch?v=DDKbEDTdbZI#)
-
Jenifer baten nieźle czadzi tapingiem
Jennifer Batten Flight of the Bumblebee / Les Paul tribute (http://www.youtube.com/watch?v=1CYT4QWlUYY#)
-
Felix, a czy ona ma jakieś lekcje dla gitarzystów? patrz pierwszy post.
-
Właśnie nie znalazłem żadnej konkretnej szkoły takie tam kliniki i pokazy.
Jennifer Batten on LCN's LA Music (http://www.youtube.com/watch?v=BVGau8MjFps#ws)
-
Zainteresuj sie tym:
Lick Library - Extreme Guitar Metal Edge - Extreme Tapping Techniques With Andy James
Internet to jednak siedlisko wielu pokus do grzechu - dziś wieczorem będę ćwiczył z Andy'm... ;)
-
Zainteresuj sie tym:
Lick Library - Extreme Guitar Metal Edge - Extreme Tapping Techniques With Andy James
Internet to jednak siedlisko wielu pokus do grzechu - dziś wieczorem będę ćwiczył z Andy'm... ;)
Jak Bati mówi, że będzie ćwiczył z Andym to znaczy że szkółka jest dobra. Jak się do mnie uśmiechniecie na priv to wyślę licki z tego dvd, które spisałem do guitar pro 5 przerabiając tę szkółkę - chyba, że chcecie sami je spisywać nutka po nutce.
-
Szkółka jest wy-je-bis-ta. :bowdown: :bowdown: - Marency! Podwójnie: za szkółkie i taby GPro!
W sumie Andy pokazuje dokładnie i powoli, ale taby też mogą się przydać dla pewności.
Kurde, normalnie jak dawno temu - ćwiczę pilnie jak uczniak, krok po kroku... ;)
-
Marency podzieliłbyś się tabami także ze mną ?
-
Ćwiczenia przezajebiste, naprawdę, dzięki Marency!
-
Jak się do mnie uśmiechniecie na priv to wyślę licki z tego dvd, które spisałem do guitar pro 5 przerabiając tę szkółkę.
Bardzo, bardzo się uśmiecham ;-)))))
-
małe sprostowanie - większość z Was ma ukryty mail w profilu, więc proszę wysyłając mi wiadomość na priv napisać swój email ;) dziękuję ;)
-
też prosiłbym o tabki do andiego, bo o ile dany gill w miare fajnie tłumaczy to do andiego cza taby.
-
dany gill w miare fajnie tłumaczy to do andiego cza taby.
A na dodatek strasznie monotonnie dyktuje numery progów, masakra. Słaby jest jako nauczyciel, a szkoda, bo gra fantastycznie. Taby powinny byś standardem, jak w wydawnictwach CherryLine Video.
-
Wiecie co? Do Andy'ego naprawdę nie potrzeba tabów. Wysilcie się, minimalnie. Przecież tłumaczy (liczebniki do 17 znacie(?) ;)), pokazują z dwóch kamer, z bliska - i jeszcze z trzeciej, jak nadusza kaczkie! Co Wy byście zrobili, gdyby trzeba było nauczyć się ze słuchu, z zagrywek na pełnej prędkości?...
-
Nie zadzieraj z Batmanem! :P :P :P :lol:
Mimo iż nie ma tabów w standardzie szkółki Andy`ego są niesamowicie przystępne. Kiedy odpalam szkółki innych gitarowych guru to wszystkie idą tak: na wstęp napisy i mega solówka shredowa 1000 dźwięków na sekundę i popisy wyuczonych technik grania. Jestem podjarany po czym włączam ćwiczenie pierwsze i jest taka nuda, że odnoszę wrażenie że nie chce mi się tego przerabiać. W szkółce Andyego jest inaczej, przywitanie, pokazanie licku po czym pokazywanie jak go zagrać step by step, a po opanowaniu licku jest radość, chęć gry. I tak to samego końca. Są jeszcze wersje:
- Metal Soloing Techniques Volume 1 & 2 With Andy James
-Lick Library - Sweep Picking With Andy James
- Andy James' Metal Rhythm Guitar In 6 Weeks
- Andy James' Shred Guitar In 6 Weeks
To co ćwiczymy po przerobieniu tappingu? ;) Arpeggia? ;)
-
Nie, no stary, ale sam powiedz... Widzę z 2 kamer, słyszę(!), facet powoli tłumaczy, mówi numery progów. Dla mnie więcej niż wystarczająco, żeby załapać. Koledzy by chcieli na 6s zacisnąć powieki, otworzyć oczy i powiedzieć: I know kung fu... ;)
-
Wujo, wielkie +1, dokładnie jest tak jak mówisz, a jestem głuchy jak pień, czy bardziej niezbyt mam wyobraźnię, żeby przełożyć dżwięki na gryf ( bo przy śpiewaniu już nie jest źle :P ), a spokojnie na bierząco za gościem nadążąm i jeszcze mam czas pójść zrobić herbatę :D
Marency, ja oponuję za Sweepami, skoro już jest temat ;D I tak serio, możnaby zrobić forumową zrzutkę zainteresowanych tematem, bo gość naprawdę świetnie ten tapping tłumaczy, jeśli inne techniki równie dobrze, jestem jak najbardziej na tak!
-
Marency, ja oponuję za Sweepami, skoro już jest temat ;D I tak serio, możnaby zrobić forumową zrzutkę zainteresowanych tematem,
Stworzymy zakon wyznawców nauk Andy`ego Jamesa ;)
-
Nauczyciel ma uczyć. Jeśli pamiętasz wszystko po tygodniu, ciągnie Cię do szkółki, jeśli chcesz już grać następny lick, ale sam się powstrzymujesz, że bo jeszcze nie idzie na 100% - to prowadzący może być ziemniakiem, albo ładowarką do komórki.
-
Przede wszystkim RÓWNO i USTALONE wartości rytmiczne grać :). Czyli np. 16tki albo sekstole. Inaczej to ślepa uliczka. POWOLI I DOKŁADNIE.
-
Panu Fularze to łatwo mówić ;p
-
Pan Fulara też się kiedyś uczył ;)
-
no bez wątpienia ale wyjątkowo dobrze mu to wyszło ;D nie każdy dałby radę tym rzeczom, zwł. że przy niektórych kawałkach na tapping musisz mieć zajebiście rozwinięte myślenie polifoniczne... i to ZAJEBIŚCIE rozwiniętę w najwyższym tego słowa znaczeniu.
To może Pan Fulara zarzuci kilkoma ćwiczonkami które by to mogły rozwinąć? ;)
albo ćwiczonkami od których zaczynał.
-
Zaczynałem od akordeonu, potem był shredding, to wiele wyjaśnia ;).
Jeśli chodzi o tapping oburęczny grałem kiedyś na zwykłej 6tce, potem się przesiadłem. Utwory, od których zaczynałem naukę na 6 umieściłem po kolei w mojej książce, o której przeczytacie na mojej stronce (jest tam spis utworów) np. tu:
http://adam.fulara.com/discography
Z grubsza sam intuicyjnie kierowałem się programem nauczania szkoły muzycznej i to był dobry pomysł, nie lubię "ładnych melodyjek" nagrywanych przez większość tapperów.
Acha i jeśli chodzi o tapping oburęczny to polecam wersję "portato", trochę warsztatów, wywiadów i artykułów jest na mojej stronie, to naprawdę skarbnica wiedzy jeśli chodzi o tapping oburęczny.
http://fulara.com/czytelnia
-
odkopuję żeby nie tworzyć nowego tematu
Scale The Summit: GuitarMessenger.com Masterclass (The Levitated) (http://www.youtube.com/watch?v=9XDosorLbZw#ws)
czy ma ktoś pomysł co pomoże uzyskać tego typu brzmienie? Bo na swoim wzmacniaczu nie jestem w stanie zagrać nawet prostych rzeczy tapingiem na klinie. Zależy mi na tym żeby dźwięk się nie przesterowywał przy grze na wysokich progach. Tossin też ma podobne kliny, wrażliwe ale nie przesterowujące się.
-
Kompresor
-
Axe Fx 2
Co do kompresora zaś - zawsze byłem i będę zwolennikiem, by uczyć się grać bez kompresorów, bez bramek szumów i innych "ułatwiaczy". Jak się dobrze rozwinie technikę, to takie rzeczy z czasem przestają być potrzebne. ;)
-
Zawsze są potrzebne, tylko nie warto używać ich do maskowania braków w technice. JP gra nawet nawet, a kompresora dalej używa ;)
-
Przyjemne wideo. Myślę że Az ma rację. Niektórzy fachowcy grają bajeczne tapingi na akustykach bez żadnych efektów.
-
Przyjemne wideo. Myślę że Az ma rację. Niektórzy fachowcy grają bajeczne tapingi na akustykach bez żadnych efektów.
jako leń, nie narzekam na mój kompresor :D
-
Witam,
Ma ktoś może te taby do Guitar Pro ze szkółki Andy'ego?
Przydałyby się. Nie, żeby nie było wygodnie, ale lubię mieć wydrukowane i zerknąć w razie wątpliwości. Pamięć człowieka zawodna.
Pozdrawiam
-
Sorry, że taki odkop (120 dni to chyba jeszcze nie rekord...) ale ma ktoś może jeszcze te taby Andy`ego Jamesa ?? /jeszcze raz przepraszam za odkop... ::)
-
Fakt... ale przy dodawaniu wiadomości zostałem ostrzeżony, że od 120 dniu (lub od ponad 120 dni... nie pamiętam :x) nikt tu nie pisał... W każdym razie może ktoś jeszcze trzyma na kompie te tabulatury? bardzo by mnie ucieszyły....