Forum Sevenstring.pl

Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: Pitus w 30 Gru, 2010, 20:39:53

Tytuł: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: Pitus w 30 Gru, 2010, 20:39:53
Witajcie
Robie rekonesans i bardzo powoli przymierzam sie do zakupu nowej gitary i mam na mysli oczywiscie wioslo siedmiostrunowe. Sprecyzuje ze interesuje mnie elektronika aktywna no i super by bylo miec staly most no ale od biedy floyd tez przejdzie ;) znalazlem wioslo ktore wydawalo mi sie idealne- schecter hellraiser c-7  :headbang: "wydawalo" idealne do czasu bo uslyszalem kilka opinii ze gryf jest dosc toporny a niestety nie mialem jeszcze okazji sam przegrac tego wiosla. Wiec prosze o rade. Czy ten schecter spasuje? Czy moze wybrac ibaneza ale jezeli ibaneza to jest wgl jakis przystepny model wtej cenie? Dodam jeszcze ze jestem srednio zaawansowanym gitarzysta, ktory caly czas sie uczy i mysle ze po zakupie tego wlasnie wiosla bd mogl przymierzac sie do pierwszych swoich projektow (i prob zrobienia czegos pozytywnego)
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: crushingattack w 30 Gru, 2010, 21:15:27
Do wyboru masz:

1) Schecter Hellraiser - mahoń na korpusie, mahoń na gryfie i do tego palisander.. dosyć specyficznie, ciemno i może się zrobić taka 'bułka' w dolnym środku na 7 strunie, w skrócie może mulić. Wszystko da radę ukręcić z odpowiednim piecem, paczką, ale pytanie po co jeżeli to nie jest to czego szukasz.
2) Schecter Loomis - miałem wiosło w wersji HT, bardzo miło wspominam, oprócz tego że było bydlę cięższe niż LP i to sporo. Tu z kolei jesion + klon czyli jasno, selektywnie i z wyraźnym pazurem. Może nieco przeszkadzać agresywna góra i nieco schowany środek. Drugi biegun w stosunku do Hellraisera. Gryfy te same gdzieś koło 21mm/22,5mm z tego co pamiętam, profil U, 16" radius. Jest wygodnie, ale jeżeli jesteś fanem Ibaneza to od razu odrzuć, bo to nie będzie gryf dla Ciebie.

Schectery mają skalę 26,5" co dla mnie przy 7ce jest dużym plusem. Chyba że nie zamierzasz się stroić niżej niż standardowe B to wtedy 25,5" styka.

EDIT: Schectery w mniejszym lub większym stopniu mają jakieś estetyczne niedoróbki.. jakieś palce koreańczyków na korpusie i tego typu sprawy :) Pedantom odradzam.

3) Ibanez Rg7620/7621 - lipowy korpus, gryf dużo cieńszy od Schecterów,  lo pro edge lub stały most. Dobrze wykonane wiosła, z lepszym mostem niż obecne RG 1527.

4) LTD SC 607 - to wiosło dobrze znane na forum, ja osobiście nie miałem okazji zmacać, więc się nie wypowiadam.

I to chyba by było na tyle z okolic 3000 zł.
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 30 Gru, 2010, 21:24:53
Ja polecam Schectera Loomisa. Mam go obecnie i wiosło jest zajebiste. Jedyne co mi go będzie mogło odebrać, to skrajna bieda, albo skrajny gas, którego nie spełnie bez nagłych dodatkowych środków. Gitara Ma sporo góry i faktycznie środek jest ciut schowany, jednak nie jest to nic, czego nie można by naprawić jakimiś mniejszymi zabiegami eq.

Co do opcji dochodzą jeszcze Ibki z serii S, jakies mayo jak się trafi i wszelkie customy, których ostatnio zbyt wielu nie ma
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: pele w 30 Gru, 2010, 21:31:50
3) Ibanez Rg7620/7621 - lipowy korpus, gryf dużo cieńszy od Schecterów,  lo pro edge lub stały most. Dobrze wykonane wiosła, z lepszym mostem niż obecne RG 1527.

Ok, to ja się spytam dlaczego uważasz że most w rg7620 jest lepszy niż ten z 1527.

Żeby OT nie było:
z seryjnych masz do wyboru to co wymienił kolega wyżej, przy czym zawsze będę twierdził, że najlepszym wyborem jest Ibanez: MiJ, dobrze zrobiony (zwłaszcza gryf), dobra cena (2000-2500), sportowy design, łatwo sprzedać. Tyle.
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: Pitus w 30 Gru, 2010, 22:30:19
jesli chodzi o gryfy i to czy jestem fanem ibaneza to jestem dosc specyficznym przypadkiem bo chociaz uwielbiam gryfy ibaneza to obecnie posiadam schectera revengera no i gryf moze nie jest idealny ale ogralem sie na nim i dobrze calkiem sie czuje:) z tym ze po prostu slyszalem weile negatywnych opinii co do gryfow zarowno loomisa jak i c-7
a i jeszcze mam pytanko co do ibaneza Ibanez Rg7620 co to w nim sa za pickupy moglby ktos mi przyblizyc je mniej wiecej?
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: Musza w 30 Gru, 2010, 22:52:00
Ibanez Rg7620 co to w nim sa za pickupy moglby ktos mi przyblizyc je mniej wiecej?

Ok :)

Tu przybliżone mniej:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg692.imageshack.us%2Fimg692%2F9261%2F30146548.jpg&hash=6e1b6785581fc88731cd9bb3b95ad1bf9f230e55)

A tu przybliżone więcej:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg691.imageshack.us%2Fimg691%2F8651%2Frg7620gn1.jpg&hash=9c7fa6a3fe634f4230d56b47d69118cd317c5924)

ohoho, alem dowcipny ;) A teraz poważnie, odpowiadając na pytanie, są mniej więcej chujowe-przynajmniej w tej desce. Od razu polecam wymianę.

Ok, to ja się spytam dlaczego uważasz że most w rg7620 jest lepszy niż ten z 1527.

Mogę ja? LoPro jest wykonany z lepszych i trwalszych materiałów mniej podatnych na korozje. Jest cięższy, przez co m.in. gitara dłużej wybrzmiewa. W dodatku lakier nie schodzi z niego tak jak z EdgePro (miałem oba-mój 11-letni lopro wygląda lepiej niż 2-letni edgepro).
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 30 Gru, 2010, 23:04:06
znalazlem wioslo ktore wydawalo mi sie idealne- schecter hellraiser c-7  :headbang: "wydawalo" idealne do czasu bo uslyszalem kilka opinii ze gryf jest dosc toporny

Bardzo przepraszam, ja w kwestii formalnej: po "zasłyszeniu" jedynie kilku opinii, dotyczących toporności gryfu, Hellraiser stracił na idealności?

No proszę Cię; sprawdź najpierw, pisz później. To naprawdę lepsza droga do finalnego ukucia koncepcji własnego ideału.

A czepiam się bo, in my humble tegośmego, straszenie gryfami 7-strunowych szekterów to naprawdę pigmejowa legenda miejska i bujda na resorach. Gryf jak gryf, ma więcej drewna niż Mayones KZ i jest również bardzo wygodny.
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: sei.tahn w 30 Gru, 2010, 23:16:54
Cytuj
(...) straszenie gryfami 7-strunowych szekterów to naprawdę pigmejowa legenda miejska i bujda na resorach.
+1, miałem w rękach Loomisa i nie mogę powiedzieć, że jego gryf jest jakiś szczególnie grubaśny.
Do tego polecam zainteresować się lutnikami, np Langowskim, u którego 7kę robił ostatnio Aston, jest chyba bardzo zadowolony, a sądzę, że +/- zamknął się w podanej przez Ciebie kwocie. Sam zresztą mam od niego wiosło i polecam z ręką na sercu, czystym sumieniem i mokrą bielizną.
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 31 Gru, 2010, 00:13:48
I ile czekałeś? 3 miesiące? pół roku?

Nie mam nic przeciwko lutniczym wiosłom, nie zrozum mnie źle, ale osobiście chyba bym ochujał musząc czekać tyle czasu na "moją pierwszą".
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: Vertigo w 31 Gru, 2010, 00:28:06
Ja polecam gitę z LoPro Edge7 - mam to w K7 i chodzi jak marzenie. Jakbyś dobrze poszukał to K7 wyłowisz troszkę powyżej twojego poziomu finansowego, na allegro leży za 3900 więc koleś myślę zeszedł by na 3500. Były i za 2900 swego czasu czy 3200. Z tego co widzę, to faktycznie w 7620 jest LoPro Edge a w 1527 'tylko' EdgePro.

Standardowym zabijaką w tej cenie jest Loomis :) Ale nie każdemu musi się podobać. (k7 też się nikomu nie podoba ;)) Niektórzy lubią te gryfy, niektórzy nie - ja na przykład nie lubię, bo dla mnie SĄ toporne - ale i tak KONIECZNIE spróbuj wziąć tego schecta w łapy :)
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: pele w 31 Gru, 2010, 00:47:22
Mogę ja? LoPro jest wykonany z lepszych i trwalszych materiałów mniej podatnych na korozje. Jest cięższy, przez co m.in. gitara ma więcej sustainu. W dodatku lakier nie schodzi z niego tak jak z EdgePro (miałem oba-mój 11-letni lopro wygląda lepiej niż 2-letni edgepro).

Ok, zgodzę się co do mniej trwałego "lakieru". Podatny na korozję? hm, miałem RG1527 ok. 6 lat, fakt że jedna kostka zaczęła delikatnie  korodować, ale nie było to nic szczególnego. Natomiast EdgePro ma 2 zalety:
- jest manualnie wygodniejszy - lepiej się na tym opiera rękę, imo łatwiej tłumić wioliny
- od spodu posiada nawiert - można sobie dobrać wiertło i zrobić dziure na u-bara. w LoPro nie jestem pewien czy jest.

Ogólnie rzecz biorąc oba floydy są zawodowe, ale bardziej przemówił do mnie EdgePro - imo manualnie bajka
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: Vertigo w 31 Gru, 2010, 00:52:17
UBar jest oparty o LoPro Edge7 :) I mostek nie ma prawa korodować - chyba, że masz wilgotno w domu/salce :P U mnie nie ma żadnych oznak, a gita w najlepszym wypadku ma 4 lata, w najgorszym chyba 8 (?). Sory za Ot :)
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: krzy1125 w 31 Gru, 2010, 09:22:08
no widzę że się zrobiła dyskusja na temat wyższości jednego floyda nad innym chociaż kolega pytał raczej o gitary ze stałym mostem, i nie  mogę się też zgodzić z tymi, którzy piszą o schecterowskich gryfach jak o dyszlach - różnica między schecterem a ibanezem jest znaczna ale zarówno ibanezowskie jak i schecterowskie gryfy są do ogarnięcia manualnie dla każdego - pytanie czy wolisz mieć w dłoni trochę więcej drewna czy listewkę - to już trzeba sprawdzić organoleptycznie ;)

 żeby było zupełnie w temacie to na allegro wiszą teraz dwa wiosła, które odpowiadają Twojej specyfikacji - Hellraiser i ESP/Ltd H 307 może popróbuj w tym kierunku ale też radziłbym najpierw zagrać na paru gitarach, napisz skąd jesteś popytaj na forum może ktoś w Twojej okolicy ma wiosła, które mógłbyś ograć
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: lis w 31 Gru, 2010, 10:21:16
Pewnie wyjdzie na to że reklamę sobie robię czy coś ale polecam z czystym sumieniem mojego Schectera który jest "nieco" tańszy ale gwarantuję Ci że w 100% Cię zadowoli:)
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: crushingattack w 31 Gru, 2010, 10:41:34
Lo pro edge ma przede wszystkim jedną poważną zaletę - locking studs, czego edge pro nie ma. Brak blokowanych trzpieni może nie wpływać negatywnie na trzymanie stroju, ale na pewno tego nie poprawia i w wielu przypadkach locking studs mod rozwiązywał problemy z wracaniem do pozycji '0' u wielu userów. Do tego prosta sprawa - swojego czasu Ibanez zrezygnował z lo pro i edge na rzecz edge pro, obładował nimi sygnatury, mimo tego że i tak ci gitarzyści grali na starych edge/lo pro. I co? Niedawno Ibanez ogłasza na stronie że stare mostki wracają i jaka to jest fantastyczna sprawa :facepalm: A kto wpadł na genialny pomysł oszczędzania przez wprowadzenie edge pro już zapomnieli..
 
Co do gryfów Schecterów - nie jest to tak że sprawa jest nie do przeskoczenia, jeżeli jest to pierwsza 7ka to w ogóle bym sobie tym głowy nie zawracał, chyba że ktoś ma duże doświadczenie i dokładnie wie co lubi. Na pewno nie jest tak że nie da się ogarnąć tego gryfu, zresztą nie jest wcale aż tak gruby, ale zdecydowanie bliżej mu grubością do Gibona niż Ibaneza.

Pomysły lutnicze na pierwszą 7kę i za 3000zł odradzam serdecznie.

A i właśnie, ten K7 z allegro nie jest wart według mnie więcej niż 3,3k. Za taki egzemplarz, w takim stanie.
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: Turgon w 31 Gru, 2010, 12:33:43
Pomysły lutnicze na pierwszą 7kę i za 3000zł odradzam serdecznie.
Odradzam w ogóle jakiekolwiek też customy na pierwszą gitarę jakiegokolwiek typu, bo na początku człowiek nie wie do końca co chce, więc lepiej kupić coś seryjnego bo mniejsze kłopoty z odsprzedażą ;)
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: sei.tahn w 31 Gru, 2010, 17:07:36
Cytuj
Pomysły lutnicze na pierwszą 7kę i za 3000zł odradzam serdecznie.
Okej, może pierwsza siódemka lutnicza to chybiony pomysł, natomiast z tym 3000zł nie wiesz co mówisz. To JEST kwota wystarczająca do zamówienia bardzo dobrego lutniczego wiosła.
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: crushingattack w 31 Gru, 2010, 17:12:31
Cytuj
Pomysły lutnicze na pierwszą 7kę i za 3000zł odradzam serdecznie.
Okej, może pierwsza siódemka lutnicza to chybiony pomysł, natomiast z tym 3000zł nie wiesz co mówisz. To JEST kwota wystarczająca do zamówienia bardzo dobrego lutniczego wiosła.

Moim zdaniem nie, ale to jest już OT.

@Pitus - jak masz szansę ograć którekolwiek z wymienionych wioseł to jedź, ograj i zobacz czy to jest to czego szukasz. I chyba nic więcej doradzić się nie da.
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: coin777 w 04 Sty, 2011, 13:56:47
http://forum.sevenstring.pl/sprzedam/martch-wiacek-prs-7-string/

Ja polecam :D
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 04 Sty, 2011, 15:44:00
W sumie, to chyba każdy tutaj poleci. Warte dużo więcej niż 3k :)
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: oz w 04 Sty, 2011, 17:24:19
gryfy w schecterach nie są tragiczne, miałem jednocześnie ibka i schectera i nie płakałem jak miałem grać na hellraiserze, osobiście schectera mogę polecić http://allegro.pl/schecter-c7-hellraiser-bcm-i1394334076.html nawet tutaj jest na sprzedaż mój były egzemplarz, dobra cena i dobre wiosło
Tytuł: Odp: wioslo 7 strun ok3000zl;)
Wiadomość wysłana przez: oz w 05 Sty, 2011, 14:26:20
Tak kolega kur sprzedaje, a ten PRS od Coina to jedna z fajniejszych gitar jakie się ostatnio na giełdzie pojawiły, więc też warto pomyśleć.