Forum Sevenstring.pl
Inne => Recenzje sprzętu => Wątek zaczęty przez: spooky_head w 07 Gru, 2007, 09:13:44
-
Po długim czasie myślenia jak by tu kupić w miarę tani piec zdecydowałem się na Hartke Big Piggyback. Mimo wielu negatywnych komentarzy na tematy tych piecy zaryzykowałem i... nie jestem absolutnie zawiedziony, a wręcz przeciwnie - miło zaskoczony. Recka:
To od początku trochę danych technicznych na temat zestawu:
- 60 Watowy 2-kanałowy wzmacniacz
- Kolumna 4 x 10" - głośniki Celestynki :)
- Lampowy preamp (lampa 12AX7)
- sprężynowy reverb
- pętla efektów
- wejście dla CD (nie wiem po co)
- wejście słuchawkowe
- wejście na nożny przełącznik kanałów (footswicha w zestawie brak)
Po wyjęciu wszystkiego z pudła zawiodłem się trochę brakiem kabla zasilającego. Rozumiem, że nie było kabla do kolumny, ale kabel zasilający to podstawa. Po podłączeniu od razu rozkręciłem piec na 3/4 mocy i mile mnie zaskoczył swoją głośnością. Przy stroju droped B powyżej tej głośności zaczynają się problemy, ale myślę, że przy 2 gitarzystach w kapeli spokojnie to wystarcza z drobnym zapasem, a muszę przyznać, że nasz perkusista ma bardzo głośny zestaw.
Piec ma 2 kanały: przester z regulacją gainu, głośności, basu, midli i trejbli oraz czysty z regulacją głośności, basu, trejbli i cruncha. Ten ostatni umożliwia ustawienie sobie 2 różnych przesterów i prawdę mówiąc przester z tego cruncha bardziej mi się podoba niż ten z kanału przesterowanego.
Jeśli chodzi o brzmienie przesteru to jest dość specyficzny i bardzo daje tranzystorem, co osobiście mi nie przeszkadza, bo podłączam się przez GT-szóstkę i wszystkie efekty idą przez nią. Natomiast przester nie jest jakiś bardzo mocny, więc do metalu się nie nadaje.
Brzmienie czystego kanału jest bez zastrzeżeń i o to właśnie mi chodziło.
Co do ogólnego wykonania to przyczepić się mogę tylko do uchwytów kolumny wykonanych z badziewnego plastiku i mam wrażenie, że mogą się za jakiś czas połamać. Plus za kółka.
Jak piec wygląda, każdy może sobie zobaczyć na stronach producenta, ale to moje foty:
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg.photobucket.com%2Falbums%2Fv617%2Fspooky_head%2Fallegro%2Fth_DSC00041.jpg&hash=fc807bed7622a9161f308a19ad1f260e1f9f153c) (http://img.photobucket.com/albums/v617/spooky_head/allegro/DSC00041.jpg)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg.photobucket.com%2Falbums%2Fv617%2Fspooky_head%2Fallegro%2Fth_DSC00040.jpg&hash=5ae0fda71bf2e8f6b9310fece22d6318608da80d) (http://img.photobucket.com/albums/v617/spooky_head/allegro/DSC00040.jpg)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg.photobucket.com%2Falbums%2Fv617%2Fspooky_head%2Fallegro%2Fth_DSC00039.jpg&hash=16ca3a19123328cd8b6098329a68058f3723fe21) (http://img.photobucket.com/albums/v617/spooky_head/allegro/DSC00039.jpg)
Plusy:
- na pierwszym miejscu niska cena (kosztował mnie z przesyłką tylko 950 plnów)
- głośność
- lampowy preamp (naprawdę słychać go na czystym kanale)
- sprężynowy pogłos
- możliwość ustawienia 2 przesterów
- brzmienie czystego kanału
- kółka w kolumnie
Minusy:
- wyjście tylko na jedną kolumnę - wolałbym takie wyjście zamiast wejścia na CD :)
- brzmienie przesteru
- trochę badziewne plastikowe uchwyty kolumny
Więcej minusów nie daję, bo to w sumie piec budżetowy i nie można wymagać od niego za dużo.
-
[ciach]
- wejście dla CD (nie wiem po co)
-> żebyś mógł sobie grać ze swoimi ulubionymi utworkami ;)
- wejście słuchawkowe
-> wyjście bym zrozumiał, ale wejście to prawdziwy absurd...
Więcej minusów powinna się pojawić w trakcie.
-
Więcej minusów powinna się pojawić w trakcie.
miałeś go?
-
- wyjście tylko na jedną kolumnę - wolałbym takie wyjście zamiast wejścia na CD :)
Wiadomo, taki potwór to ze dwie paczki uciągnie :D
Mi ten piec całkowicie nie podszedł, a chciałem go kupić po obrazkach. Włączyłem, usłyszałem i czar prysł.
-
- brzmienie przesteru
Jak dla mnie to wada dysklasyfikująca head, chyba zę używasz go jak koniec mocy ;)
-
mam pytanko..czy ten zestaw to nadaje sie do korna lub innego nu-metalu..czy lepiej na prezyklad kustom quad 65 albo marshall rg 100 dfx
-
Grałem na tym Hartke. Faktycznie przester do dupy, ale nie testowałem go z żadną "dopałką" - może byłoby lepiej... No i te 60W to czuć, że troszkę za mało - miałem wrażenie, że nada się tylko na mniejsze sztuki, bo na większą raczej to nie poradziłoby...
-
jak pisałem używam go tylko jako wzmacniacza do GT-6. Pogram na nim jeszcze trochę i pewnie za jakiś czas jak się spisze kupię drugi, bo gra zdecydowanie głośniej niż jeden kanał 2x50 soundmana...
-
jak pisałem używam go tylko jako wzmacniacza do GT-6. Pogram na nim jeszcze trochę i pewnie za jakiś czas jak się spisze kupię drugi, bo gra zdecydowanie głośniej niż jeden kanał 2x50 soundmana...
Grałem i już więcej nie chcę...
Słuchaj - zrobisz, co będziesz chciał, ale może nie warto inwestować w takie wynalazki, bo prędzej, czy później będziesz chciał to opchnąć. Wtedy:
-> będziesz miał duże problemy ze znalezieniem kupców,
-> jakkolwiek na nim stracisz i być może będzie to dużo.
-
jak pisałem używam go tylko jako wzmacniacza do GT-6. Pogram na nim jeszcze trochę i pewnie za jakiś czas jak się spisze kupię drugi, bo gra zdecydowanie głośniej niż jeden kanał 2x50 soundmana...
Tak napisałeś ze za bardzo nie wiedziałem, czy wszystko z gt-6 brałeś, czy tylko efekty :)
Spoks
-
wszystko brałem z gt-6. Ciężko po 5 latach pożegnać się ze swoim brzmieniem...
-
GT-6? Bleee... :P
Kurde, 60W to ledwo starcza...
No i ta jedna malutka lampka...
Masz jakieś próbki tego?
Potrzebny mi jakiś budżetowy grat na salkę, a przester i tak będę ciągnął skądinąd. Kumpel ostatnio rzucił żartem żebym sobie coś takiego kupił, więc pomyślałem... ;)
-
Ostatnio z racji braku wzmacniacza gram na tym co stoi w salce. Do wyboru jest Fender Fm212 i wlasnie ten Hartke. Do Hartke podchodzilem ze dwa razy, niestety nic z tego nie wycisnalem. Uzywalem wylacznie wbudowanego przesteru, nie wiem jak to sie spisuje z dopalaczem jakim, ale na tym co fabryka dala to sie nie da grac. Nie wiem czy to kwestia 10" glosniczkow czy heada, ale pewnie jedno i drugie. Dla spokojnego sumienia w sobote postaram sie zapiac to w jakas pake na 12" i zobaczyc co z tego bedzie.
Generalnie jestem na NIE, nawet teoretycznie niska cena nie kompensuje tego co oferuje ten sprzet :/
Tadeo: Jesli sie zastanawiasz nad tym Hartke... to przestan.
-
Tadeo: Jesli sie zastanawiasz nad tym Hartke... to przestan.
I tak zbieram na Sajda, więc musiałbym być mocno zdesperowany, żeby kupić tego Hartke. :)
-
Ostatnio z racji braku wzmacniacza gram na tym co stoi w salce. Do wyboru jest Fender Fm212 i wlasnie ten Hartke. Do Hartke podchodzilem ze dwa razy, niestety nic z tego nie wycisnalem. Uzywalem wylacznie wbudowanego przesteru, nie wiem jak to sie spisuje z dopalaczem jakim, ale na tym co fabryka dala to sie nie da grac. Nie wiem czy to kwestia 10" glosniczkow czy heada, ale pewnie jedno i drugie. Dla spokojnego sumienia w sobote postaram sie zapiac to w jakas pake na 12" i zobaczyc co z tego bedzie.
Generalnie jestem na NIE, nawet teoretycznie niska cena nie kompensuje tego co oferuje ten sprzet :/
Tadeo: Jesli sie zastanawiasz nad tym Hartke... to przestan.
Spróbuj pograć z jakąś kostką - będzie o niebo lepiej.
Pograłem już na tym ponad miesiąc i nadal jestem zadowolony. Już przeczesuję regularnie aukcje na wypadek gdyby się pojawił w jakiejś dobrej cenie - wtedy kupię drugiego :)
-
Próbki proszę.
-
Próbki proszę.
jak teraz będę w salce to spróbuję coś nagrać...
-
sorki ziomek ale na tym mozna grac ale kumplom w kapeli na nerwach, mielismy w salce to cudo kumpel grał ale z metalzonem, inaczej nie dalo sie z tego nic wyciągnąc :( na szczescie znalazła sie ofiara i kupiła go nie pamietam za ile ale dosyc nowy był. Nie spinalismy głowki z inną paką (szkoda ze nikt z nas na to nie wpadł) wydaje mi sie ze wlasnie paczuszka wszystko psuła tam były 8" głosniki :( ty masz jakąś inną, taki zestaw kupiłes czy sztukowałeś?
-
Sie wtrącę.
Popędziłem tego headzika na paczce na 4x12 (celestion seventy80). Nie bzyczał już, ale dalej nie brzmiał...
Przez jakiś czas używałem końcówki z heada do napędzania Poda. Końcówka też niczym specjalnym się nie wykazała. No ale głos dawała, starczyło do grania z całą kapelą.
-
Ten zestaw jest w wersjach z kolumną na 8'' głośnikach (Piggy Back) i 10'' (Big Piggy Back) i ja mam tą drugą. Po dłuższym czasie grania stwierdzam, że zestaw jest ciut za słaby (a może to nowe gary są głośniejsze) ale podpięcie pod pakę 4x12'' rozwiązuje problem tak samo jak odkręcenie tyłu paki. Biorąc pod uwagę, że szukałem sobie końcówki mocy to jako taka zestaw się sprawdza. Co prawda wymienię sobie za jakiś czas pakę na 4x12'', ale głowy się nie pozbędę - jest mała i śmieszna ale daje radę. Niestety nie miałem jeszcze możliwości czegoś na niej nagrać...
-
jak pisałem używam go tylko jako wzmacniacza do GT-6. Pogram na nim jeszcze trochę i pewnie za jakiś czas jak się spisze kupię drugi, bo gra zdecydowanie głośniej niż jeden kanał 2x50 soundmana...
Masz na myśli lampową końcówkę mocy 2x50 soundmana? Jeśli tak to Ci nie wierze :)
Słyszałem połaczenie tego Hartke z GT5.. niestety jak wszyscy tu piszą, rewelacji nie było.. Serio pozbądź się tego jak najszybciej, taka smerfna rada ;)
-
jak pisałem używam go tylko jako wzmacniacza do GT-6. Pogram na nim jeszcze trochę i pewnie za jakiś czas jak się spisze kupię drugi, bo gra zdecydowanie głośniej niż jeden kanał 2x50 soundmana...
Masz na myśli lampową końcówkę mocy 2x50 soundmana? Jeśli tak to Ci nie wierze :)
No jest to zdecydowanie głośniejsze. Fakt, że ta, na której grałem miała niestandardowe lampy, ale nie wiem, czy to mogło spowodować, żeby była cichsza.
-
HA!
Gościu daje linka do tego wątku na allegro:
http://allegro.pl/item607147979_hartke_big_piggy_back_graj_za_grosze.html
-
HARTKE - czyli: Huge American Rubbish That Kan Explode:) Żartuję, to fajne piece.
pozdro
-
HA!
Gościu daje linka do tego wątku na allegro:
http://allegro.pl/item607147979_hartke_big_piggy_back_graj_za_grosze.html
Ten pan z aukcji chyba wjeżdża na naszą społeczność. :D
"Ci którzy ogrywali hartke piszą pozytywy, natomiast ci którym "koledzy mówili" wypisują różne rzeczy."
-
Albo nie umie czytać ze zrozumieniem bo ogrywałem i to dla mnie pis of szit jest.
-
przester ma brzmienie z dupy, ale poza tym jest ok.