Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: ITHMW w 25 Maj, 2021, 12:28:42
-
W zasadzie kondek 2.2nF 50V załatwia sprawę na cacy. Uzyskany efekt to bardziej miękki, analogowy, a nie ostry i siarczysty drive.
Wlutowanie zajmuje minutę, a efekt jest rewelacyjny. Tube Pilot ma to do siebie, że bardzo szybko uzyskuje się astronomiczne pokłady gainu.
Dodatkowo stock'owa lampa daje dużo góry. Jak się okazało w bardzo prosty sposób można temu zaradzić i cieszyć się drivem za kompletne grosze.
Rewelacyjnie działa z basem, natomiast głównie używam go w pętli efektów Mooer GE300 Lite do wzbogacenia i transformacji dźwięku cyfrowego na analogowy(lampowy).
Dodaje świetnej analogowej średnicy. Różnica kolosalna.
Zmianie uległy dwie rzeczy.
1. Wymiana lampy na SOVTEK 12AX7 LPS.
2. Wlutowanie kondka 2.2nF w tor potencjometru.
Nie potrzeba schematu wystarczy przyglądnąć się zdjęciom.
-
Po co takie długie nóżki?
Co do schematu - podejrzewam lekko zmodyfikowany klasyczny układ BK Butler Tube Drivera.
-
Z lenistwa. Szybko i po sprawie. Obudowa zamknięta. To nie muzeum stary. Nie mam czasu na pierdoły, a dojebać mógłbyś się do zimnego lutu a nie do nóżek. Proszę Cię...
-
Dojebać bym się mógł, jakby było do czego. Po prostu pytam, bo przy ucięciu nóżek krócej przylutowanie kondensatora zajęłoby dokładnie tyle samo czasu.
-
Ok... ...to odpowiem tak. Było wygodniej trzymać kondka gołymi palcami (wyeliminowanie pęsety) nieruchomo przy krawędzi PCB, zdala od rozgrzanego grotu lutownicy. Zagięcie za krawędź PCB zajęło ułamek sekundy i było jakby zarazem testem czy lut trzyma dobrze.
-
Łooo Paaanie, chyba ten topic uratuje mojego Tube Pilota przed wrzuceniem w czeluści szafy :D
-
Ja mam go do basu w pętli równoległej Mooera, gdzie pętla ustawiona jest przed symulacją wzmaka.
Do zabarwienia cyfrowego sygnału gitary na poziomie blendowania 15% trzymam go w pętli za symulacją wzmaka oczywiście.
U mnie to kurwa tak działa, że można się osrać ze szczęścia.