Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Struny => Wątek zaczęty przez: Quan w 11 Mar, 2018, 17:42:37
-
Cześć, obecnie posiadam na 7 strunie .072 (menzura 25.5), ale muszę powiedzieć że jest bardzo luźna. Czy to możliwe że potrzebuję jeszcze grubszą strunę?
Wszędzie czytam, że do takiego stroju ludzie wsadzają 60, 60 z hakiem, najwięcej 72 lub 74, czy jest sens sadzać coś jeszcze grubszego (np. 0.080)?
-
Jaki ma most? TOM razem ze strunociągiem czy coś w stylu fixed bridge?
-
Stały: http://ibanez.wikia.com/wiki/SIR27FD (http://ibanez.wikia.com/wiki/SIR27FD)
Na podstawie tego kalkulatora wydawałoby się to odpowiednie, 7 strua jest dużo luźniejsza od pozostałych:
(https://image.ibb.co/bO68a7/2018_03_11_18h15_53.png)
(https://image.ibb.co/e3kqoS/2018_03_11_18h16_05.png)
-
Wierzyć mi się coś nie chce. 0.72 w takiej skali to IMO już powinno być srogo twardo.
-
Być może tak powinno być, ale tak samo jak wynika z kalkulatora 7 struna jest dużo luźniejsza niż 5 i 6.
-
2lbsy to żadna różnica prawie. Może coś z menzurą nie tak jest?
-
Chyba zaczyna brakować menzury, i pytanie jeszcze jaka to struna ta 0.72 może jest za miętka. Tu bym polecił GHS , sztywne są. Może być tak że ma jakiś feler. Ja mam na siódmej 0.64 i do F spokojnie zjeżdżam i ładnie gra, ale to przy skali 27.
-
Tak, brakuje trochę już menzury, żeby dźwięk był taki sam na pustej, 12 i 24 progu musiałem bardzo ją wydłużyć, praktycznie do końca,
ale jeśli dobrze myślę to tym bardziej świadczy o tym, że struna jest za cienka, mylę się?
-
Ja bym właśnie powiedział, że na odwrót. Do poprawnej intonacji takiego grubasa będzie konieczna dłuższa menzura.
Zmień set strun. Inna marka. Upewnij się że gryf ma odpowiednią krzywiznę, a wózki wysokość. I zastanów się czy jest Ci potrzebny taki twardy drut. Struna też musi mieć trochę luzu.
-
Podjadę dzisiaj do sklepu i zobaczę co mają.
Może przyczyną złego brzmienia jest właśnie wydłużona menzura i przy cieńszej strunie i krótszej menzurze będzie się zachowywała lepiej?
-
Przed kolegą chyba jeszcze długa droga... ;)
Po to są między innymi tzw ERG, żebyś nie musiał się męczyć z chujowym brzmieniem chcąc grać w A na krótkiej skali. Meshuggah nie bez powodu ma 29,4" grając w F na 0.72 czy nawet mniej. Przynajmniej teoretycznie.
-
Ja tam sobie chwale .080. Od dłuższego czasu używam przy drop A (tele 25,5") i napięcie jest prawidłowe. Struny d'Addario niklowe.
-
Ja w 7demce 25,5 i do stroju A standard zaczynałem od setu 12-60 +75. Na początku sobie chwaliłem ale z czasem dotarło do mnie że coś sucho mi brzmi gitara i słabo wybrzmiewa. Po 3 latach grania w tym stroju mam obecnie 10-52+70. Oczywiście pierwsze wrażenie było straszne. Kostka lepiła się do struny itd.... ale po ograniu stwierdzam ze gita brzmi jakby żywiej, tłuściej... Brzmi na pewno lepiej niż na grubych sznurach dla mnie.
-
Cześć, obecnie posiadam na 7 strunie .072 (menzura 25.5), ale muszę powiedzieć że jest bardzo luźna. Czy to możliwe że potrzebuję jeszcze grubszą strunę?
Wszędzie czytam, że do takiego stroju ludzie wsadzają 60, 60 z hakiem, najwięcej 72 lub 74, czy jest sens sadzać coś jeszcze grubszego (np. 0.080)?
Hm to dziwne co piszesz. Ja w 25.5 i drop G mam 0.74 (dołożone do 10-52) Ernie Ball i jest w miarę ok. Tzn. napięcie struny jakoś bardzo nie odbiega, chyba nawet mi w kalkulatorze wyszło że jest większe niż szóstej struny, bo się zacząłem zastanawiać ostatnio, czy nie kupić 0.70. Ale tego pewien nie jestem bo nie mogłem się dogadać do końca z kalkulatorem.
Inna sprawa że to nie jest idealna skala do tego stroju więc przy uderzeniu się odstraja. Ale na to się nic raczej nie poradzi.