Forum Sevenstring.pl

Sticki, wynalazki, eksperymenty => Sticki, wynalazki, eksperymenty => Wątek zaczęty przez: ape w 26 Cze, 2017, 21:50:28

Tytuł: zombie bez glowy czyli jak z trupa majoneza wskrzesic headlessa
Wiadomość wysłana przez: ape w 26 Cze, 2017, 21:50:28
witam wszystkich radiosluchaczy bardzo serdecznie
wychodzac naprzeciw bla bla itd..

problem:
jak dac dziecku na wyjazdy (by samolot) gitare zeby cwiczylo rece

rozwiazanie 1 - banalne
kupic bilet (a najlepiej dwa) gitarze
piecyk pominiemy milczeniem
proste ale nie tanie

rozwiazanie 2 - srednio latwe, chociaz niekoniecznie
przerzucic malego na gitalele

podproblem 2.1
maly musi chciec grac na takim kaszanie

podproblem 2.2
trzeba wejsc w posiadanie droga kupna nastepnego grata do domu

rozwiazanie 3
kupic SKLADANA gitare elektryczna
przeszukalem siec
wszystkie travel guitar odpadaja bo za dlugie (walizka po przekatnej ma max. ale to max. 55cm)
moze by gdzies udalo sie kupic skladana (jakis lutnik-wynalazca)
ale jestem dosc przywiazany do samochodu, ktory trzebaby sprzedac i kase przekazac lutnikowi

rozwiazanie 4 - ktore wybralem (moze niekoniecznie na trzezwo)

zrobic - fanfary - ze tak powiem po angielsku - baj maj (by my) - gitare, ktora bedzie wspelniala wszystkie a nawet wiecej warunkow koniecznych do spelnienia

nastepne story w kolejnym odcinku
(nabijam sobie posty, chociaz nie wiem po co)
ale story bedzie juz krotkie coby nie usnac



Posty połączone: 26 Cze, 2017, 22:06:27
wiecie juz co, po co i dlaczego
napisze jak:

wpadl mi w rece - przypadkiem - stary trup mayoneza - tak na oko pelnoletni z mocno rockendrolowym rodowodem - nie oszczedzal sie..
rozczaruje was - dali tylko 6 strun!
nie zrobilem mu zdjec bo nie spodziewalem sie ze bede sie tym chwalil - a bede!!
mam tylko zdjecia glowki i body

nie wiem jak wyjda zdjecia, bo nie wklejalem tu nic - do teraz
jakby za duze albo cos - dajcie znac - albo dajcie bana, ale sie nie dowiecie co dalej

jak widac na zalaczonych obrazkach glowka (niekompletna), przetworniki (nie wiem czy grajace bo nie probowalem), resztki floyd rose
i krzywy gryf (niewielkie boczne skrzywienie, w sumie do cwiczen chyba ujdzie)

ale dwie wielkie zalety:
TANIO!!!
i CZARNA BLYSZCZACA!! jak wiadomo blyszczace graja 2,5 raza lepiej niz matowe

myslalem co z tym zrobic
moznaby napalic w kominku ale lakier troche (TROCHE!) smierdzi przy paleniu
albo wykorzystac co sie da do budowy samiwiecieczego

wykorzystalem w sumie gryf (glowka mi zostala - tanio sprzedam) i body (czy tam korpus)

gryf z glowka mierzyl cos pod 70 cm
ale po zgilotynowaniu juz tylko 52cm

body na luzaku sie miescilo bez problemu (bo to strat byl)

i teraz dajcie znac czy produkowac sie dalej, czy nie mam jednak talentu literackiego :(
Tytuł: Odp: zombie bez glowy czyli jak z trupa majoneza wskrzesic headlessa
Wiadomość wysłana przez: choody w 27 Cze, 2017, 08:24:56
W sumie nie moja sprawa i nie wiem, może trollujesz tylko, a ja się nie znam, bo dzieci nie mam...
Co ty kurczę temu swojemu dziecku robisz? Przelewasz na niego jakieś niespełnione swoje ambicje i chcesz wytrenować sobie  pokemona-gitarzystę dżona petruczjego?

Ósemka dla dzieciaka, żeby się kreatywnie rozwijał czy jakoś tak; wymyślony strój z dupy, pewnie żeby kosmiczne opalcowania robił; gitara na podróże, żeby ćwiczył zawsze i wszędzie... No kurwa daj mu (sobie) trochę luzu. Albo nie wiem - upierdol mu jedną rękę i zamontuj gryf w jej miejsce czy coś.
Tytuł: Odp: zombie bez glowy czyli jak z trupa majoneza wskrzesic headlessa
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 27 Cze, 2017, 09:13:05
Oesu hódy przecież już ustaliliśmy że ma być Białym Tosinem który gardzi dolnym E ;__;
Tytuł: Odp: zombie bez glowy czyli jak z trupa majoneza wskrzesic headlessa
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 27 Cze, 2017, 09:52:20
@ape (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=9632) , ale ten syn, to nie z takich? ;)


! No longer available (http://youtube.com/watch?v=XGbB9UQ6r1g#)
Tytuł: Odp: zombie bez glowy czyli jak z trupa majoneza wskrzesic headlessa
Wiadomość wysłana przez: ape w 27 Cze, 2017, 12:54:23
@choody (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=7845)
dzieki na post
poruszyles tu dwie wazne kwestie
- robienie krzywdy dziecku
- rozwoj grajka w gitarzyste

pierwsze naprawde mam przed oczyma codziennie
jego dobro - a nie moje ambicje - jest najwazniejsze

po drugie:
czy widziales szkolnictwo muzyczne w polsce?
ja widzialem
dzieci chodza latami i naprawde po szkole jednostki graja dobrze


nie chce dalej rozwijac tego tematu

maly jak bedzie mial 15-16 sam wybierze co dalej

Tytuł: Odp: zombie bez glowy czyli jak z trupa majoneza wskrzesic headlessa
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 27 Cze, 2017, 15:33:07
Właśnie. A do tego czasu ma zapierdalać na ósemkach, headlessach, robić na kolanie covery Yngwiego i spisywać jazz ze słuchu.

Ja mam takie pytanie, bo mówimy tutaj o ósemkach w dziwnym stroju dla młodego. Ty mówiłeś wcześniej że coś tam już ogarnia. Czy masz może jakieś próbki jego grania? Bo ja bym zaczął od tego, że jeżeli chcesz już zrobić z niego muzyka (co prędzej czy później go wkurwi i dostaniesz w p-ape ;) ) to może lepiej zacząć od podstaw, czyli od bluesa. Bo chcąc nie chcąc to wszystko inne się na tym opiera. Dlatego, jeśli młody ma jakieś nagrania, to może je pokaż. Bo ja osobiście po tym co tutaj wypisujesz to mam wrażenie że jest to koleś który świadomie nie miał styczności z gitarą, tylko bardziej dlatego że musiał bo inaczej tato się zdenerwuje.

Masz pojęcie że "szkoła muzyczna" 1 i 2 stopnia to jest rozwój na grajka klasycznego, nie? Dopiero jak pójdziesz sobie na jazzówkę potem to ogarniesz sweepy, bendy i inne przestery.
Tytuł: Odp: zombie bez glowy czyli jak z trupa majoneza wskrzesic headlessa
Wiadomość wysłana przez: ape w 27 Cze, 2017, 18:13:57
powtarzal nie bede

sadzilem ze to forum o gitarach
trzymajcie sie cieplo..
Tytuł: Odp: zombie bez glowy czyli jak z trupa majoneza wskrzesic headlessa
Wiadomość wysłana przez: aciek_l w 27 Cze, 2017, 18:27:03
i teraz dajcie znac czy produkowac sie dalej, czy nie mam jednak talentu literackiego :(

Talent talentem... Polecam zaczać od interpunkcji, używania wielkich liter, itd. To znacznie ułatwi odbiór.
Wrzucaj całość, bo co niby teraz mamy zrobić? Pisać "o tak, napisz więcej, błagamy wręcz o ciąg dalszy". Tak średnio. Dorzuć jeszcze jakies odliczanie do kolejnych postów i od razu też staniesz się popularniejszy. ;)
Tytuł: Odp: zombie bez glowy czyli jak z trupa majoneza wskrzesic headlessa
Wiadomość wysłana przez: ape w 27 Cze, 2017, 21:52:18
calosc story wrzuce ze zdjeciami za pare dni
czekam na odbior z serwisu elektro
Tytuł: Odp: zombie bez glowy czyli jak z trupa majoneza wskrzesic headlessa
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 15 Lip, 2017, 05:20:56
What the fuck is that - " by my " ?
Nie zatrybilem pierwszego posta ni huhu. Z polskim tekstem tez mam problem.
Tytuł: Odp: zombie bez glowy czyli jak z trupa majoneza wskrzesic headlessa
Wiadomość wysłana przez: Orange w 15 Lip, 2017, 08:53:55
Nie wiem ile lata twój syn, ale na szkolnictwie się znam, to się wypowiem. Dzieci zaczynają naukę z instrentem w wieku 8-9 lat. I zaczynają od, o zgrozo- prostych melodyjek, które znaja, żeby się nie zniechęcić. Taka jest percepcja dziecka i tyle. Na sile go dorosłym nie zrobisz.

Pisze ci to człowiek zmuszony do chodzenia na instrent, którego nie cierpi. Tez mi rodzice dali wybór, jak podrosłem, z którego skorzystałem i popierdolilem szkole muzyczna. Do dzisiaj jak widzę fortepian to mam ochotę rozwalic go czymś ciężkim. Wiec nie wiem czy nie chcesz za dobrze.