Wypuściliśmy wczoraj z forumisiami @Thoth (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2067) i @Kacper (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=4499) pierwsze chałupnicze demko naszego zespołu downa ELIN :P Zapraszam do słuchania i lajkowania na FB :)
Drugi numer bardziej mi się podoba muzycznie. Wokal bez dynamiki - nie ma z czego dopierdolic, bo jest bez przerwy na skraju apopleksji, z nabrzmiałą żyłą na czole :D
Chyba chodziło o to, że jak cały czas taki wpierdol, to nie ma jak zrobić nagle większego wpierdolu, żeby coś zmienić. Aczkolwiek! W tym numerze dla mnie jest wporzo. Totalny masakrator! :D Za to w The Only Reason, szczególnie na tym zwolnieniu przy około 2:40 by się przydał trochę czystszy wokal, się tam gryzie clean z takim krzykiem.
Moments ma przeje#anie mocny i charakterystyczny riff i ten wał tak wali po ryju od początku do końca. :headbang: The only reason bardziej płynie i kojaży mi sie pozytywnie z "Volumes". Bardzo fajne brzmienie! :)
No i po koncercie... Dla mnie wokal ciągle jest za ostry. ;) Ale ogólne wrażenia? Czad! Materiał broni się live bez problemu. Bardzo fajny występ, zagrany z odpowiednim "flow". Chcę wincy! Podobało się nawet mojej lubej, która na początku mówiła, że raczej ze mną nie pójdzie. :) A nie myli się ten, kto nie gra.