Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Custom shop => Wątek zaczęty przez: Guitar Spot w 10 Sty, 2017, 12:13:20
-
Yo, jako, że czytuję forum w przypływie nudy, gdzięs pomiędzy wątkami zauważyłem, że Skervesenom zaginęło wiosełko w Anglii.
Zważając na moje znajomości w DPD szybko uruchomiłem machinę i mój ulubiony kurier Patrycjusz przyniósł paczuszkę wpół otwartą, ale całą :D
Od razu powiadomiłem Jarka o znalezisku i wrzuciłem foty na fejsika:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1360748930634834.1073741942.153318818044524&type=3 (https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1360748930634834.1073741942.153318818044524&type=3)
Chciałem zostawić ją sobie w prezencie, no ale nie do końca w mój gust trafiła :P
Robota lutnicza pierwsza klasa, jedyny 'mankament' szukany już na siłę to że któremuś koledze już nie wystarczyło cierpliwości, albo Jarek zajeżdżał Go już 14tą godzinę pracy i pojechał trochę pilnikiem od progów po podstrunnicy, nic co zostałoby powstrzymane przez QC np. Gibsona :P Poza tym mechanicznie petarda. Gitarka pięknie gra z deski, ładnie rezonuje - fizyka całości na bardzo wysokim poziomie, pewnie też zasługa cienkiego korpusu.
Jak to ujęła moja żona: "ładna, cienka jak ajfon" ! Trudno o lepszy komplement, bo małżonka ma na Gibole za 40k i Sule za 30, mówi, że brzydkie, także ten. No i postawienie Jarka na równi ze Stivem Dżopsem- to zobowiązuje.
Mocne pikały Łorpik i Dżuger przesterowują, ale nie kompresują tak totalnie, także wiosło pięknie bdb, nie mój klimat, ale obiektywnie bardzo ładne pasmo i przyjemny środek.
Estetycznie totalnie nie moja bajka, no ale darowanemu koniowi... :)
Jeszcze raz bardzo dziękuję ekipie Skervesę za ten niespodziewany po gwiazdkowy prezent :)
---------
A teraz serio, żeby ktoś tego powyżej nie łyknął jak młody okoń. Skervom DPD zgubiło w UK, jakiś cieć w Hubie w Birmigham znalazł i odesłał na pierwszy lepszy adres, który znalazł w necie skojarzony ze Skerve- czyli do mnie :P Wynika to z tego, że mieliśmy z Jarkiem bardzo owocną, wieloletnią współpracę dealerską i gdzieś w odmętach gogla ta informacja wisi. Okleili leciutko taśmą, wysłali na mój adres przetłumaczony na ENG i Patrycjusz przyniósł, choć przez chwilę miał zagwozdkę gdzie to, no ale jako, że zawsze nosi gitary do mnie to wiedział i doręczył z beką - "na pewno zagraniczna" :D
Także prawego właściciela zapraszam na 'Royal Hills 21' po odbiór.
-
Czyli mam rozumieć ze oryginalna etykieta adresowa "wyparowała" ?
-
Mam ją na kartonie- nadawca to Hub DPD w Birmingham, a odbiorcą jestem ja, nawet nie ma wzianki, że Skervesę itd.
Jest zaadresowana na Guitar Spot, także w świetle prawa to jeszcze się zastanowię, czy nie opierniczyć jej na ibeju :P
A etykiety od Was do klienta nie zauważyłem, ale spojrzę jak wrócę z roboty- może jest.
-
Ma numer seryjny przyporzadkowany do klienta :( i dokumenty zaginięcia, sprawa w toku.
-
Plus pełna dokumentacja zdjęciowa etc.
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14440652_1088357647946198_4921268802796795117_n.jpg?oh=a00eecf37850261b2735f883cc25770c&oe=5912401F)
-
Ajfona to by nie oddali. Co to się musiało biedactwo strachu najeść w tej Anglii!
-
No i to prawda że one w tych fabrykach ładniejsze robio nazagranice a do nas same najgorsze przysyłajo.
-
To wiosło to po prostu John Mcclane!
-
Serio Wam się podoba? :facepalm:
-
Serio Wam się podoba? :facepalm:
A czemu nie? O niebo lepsze to niż czarny ibanez* :)
*albo inna dowolna gitara w czerni
-
A wogle, to jest Raptor "Chmurka", a nie jakaś tam Nadja, czy jak tam.
-
Mi się podoba. Kiedyś sobie zamówię... różowego :). Serio. Ibanez Andrzejewskiego skradł me serce.
-
Kolorek zajebisty ! taki lodowo-zimowo-orzeźwiający, powinna pachnieć eukaliptusem, albo miętą pieprzową ;)
-
Serio Wam się podoba? :facepalm:
A czemu nie? O niebo lepsze to niż czarny ibanez* :)
*albo inna dowolna gitara w czerni
Ta jest cukierkowa jak matryca w szajsungu...
-
Wiele Skervów wygląda przezajebiście, ale ten mi przypomina kopię chińskiej kopii Mayonesa. :D
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi.ebayimg.com%2F00%2Fs%2FNjgwWDk5MA%3D%3D%2Fz%2FDb0AAOSwdsFUPMsP%2F%24_57.JPG&hash=6fa862c98714b7850c5728a546c074f6ef76940b)
Ale historia wzruszająca. :D Serio, jak sam czekam na paczkę i widzę, że jest w jakiejś sortowni dzień dłużej, niż powinna, to już odczuwam niepokój, depresję, stany lękowe, itd. ;)
-
Ta jest cukierkowa jak matryca w szajsungu...
Co do szajsunga to się zgodzę w 100%... Ale to temat na inny temat :)
-
Kolorek zajebisty ! taki lodowo-zimowo-orzeźwiający, powinna pachnieć eukaliptusem, albo miętą pieprzową ;)
I oczywiście pachnie!
-
Ale się czepiliście koloru. Superstraty z lat 80 też były malowane w różne "esyfloresy" i nikt nie wnikał. Założę się, że gdyby to wiosełko podpiąć nawet pod radio tranzystorowe Beskid to pierdolnięcie byłoby takie, żeby wam kapcie pospadały. Jak dla mnie gita ma zajebistość level expert.
-
Zupełnie niepotrzebnie się przejmujesz. Nie możesz na tym forum brać wszystkiego tak wprost, weź głeboki oddech wyluzuj i wnikaj w atmosfere ss'a, dali Bóg nie tylko dla giełdy ;) A kolor faktycznie pedalski :P
-
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/s960x960/14257640_10207431739092015_6717433671849672870_o.jpg?oh=94352c3f38c1165317ca8cb0b49c62be&oe=59208F35)
Na całe szczęście, takie też się czasami zdarzają. Całuski dla Was chłopcy.