Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: Corny w 15 Sty, 2009, 14:24:56
-
Chciałabym się Was zapytać czy istnieje w Polsce sklep, w którym jest sala odsłuchowa do ogrywania gitar z profesjonalną obsługą, możliwością wypożyczenia sprzętu za kaucją, porównania kilku modeli w tych samych warunkach, możliwość zwrotu, dogodny system ratalny? Warunki w sklepach nie są najlepsze.
Walczmy o to! Przecież kupno przez internet to, niestety, konieczna ostateczność.
-
Tak to tylko w erze, a kupowanie przez neta to nie konieczność, ale komfort, duży wybór i atrakcyjne ceny.
-
No jasne, malo tego, futeraly w sreberka owija swistak z telewizji ;)
-
Przecież kupno przez internet to, niestety, konieczna ostateczność.
stety stety
-
To zdradzę tajemnicę. Będzie takie coś we Warszawie.
-
Sala odsłuchowa ? W życiu nie słyszałem. U mnie w mieście jak bierzesz do ręki gitarę to dziwnie się patrzą ;). Sprzedawcy są z deka dziwni i jakoś mało sympatyczni, człowiek dziwnie się tam czuje. Sorry za Offtop.
-
W Katowickim RNR jest sala odsłuchowa, a w Riffie tamtejszym jest pseudo sala odsłuchowa, ale zdaje egzamin.
I generalnie wali mnie to bo ja wiem, że jak od kogoś czegoś nie pożyczę i nie ogram solidnie na własnym sprzęcie to inaczej się nie dowiem na ten temat zbyt wiele.
A w gliwickich sklepach(obu) da radę ugadać bez problemu, że jak się nie spodoba to można sprzęt oddać.
-
Kiedyś jak w Kaliszu był Music Store, to było pomieszczenie całkiem spore i bardzo fajne. No może nie profesjonalne, ale jednak. Teraz jest lipa.
Poza tym na takie pomieszczenie trzeba wygospodarować sporo miejsca oraz włożyć sporo pieniędzy. Jednego i drugiego nie ma...
-
We wrocku w ostrowskim (na armii krajowej) jest salka ze wzmakami, w której pozwalają posiedzieć jak bierzesz gitarkę. Nie jest taka zła xD
-
Nie jest zła, ale w niej oprócz wszystkich wersji Spidera nie widziałem nic interesującego - coś się zmieniło?
-
W częstochowskim R'n'Ru jest też małe pomieszczenie do odsłuchu.
W Malko wlazłem z headem i ograłem chyba z 7 wioseł i nie robili problemów:P
Niezły sklep to Omnimusic w Krakowie - ale sali raczej nie mają
-
Nie wiem jak jest w tej salce teraz, ostatnio byłem tam tylko po jakieś akcesoria, więc niczego nie ogrywałem.
-
Ja to chodzę głównie do RnRa Warszawskiego, zresztą chodzę to za dużo powiedziane, bo ostatnio byłem chyba z pół roku temu. W każdym bądź razie na takie węże to nie ma szans, bo nie mają na nic miejsca, ale żeby se pobrzdąkać tak w ramach tego jednego pomieszczenia które jest, to nigdy nie robili problemów. Raz tylko, jak Loomisa wziąłem, to ktoś tam podskoczył i poprosił żebym kurtkę zdjął, bo suwak... xD
Inna sprawa, że tam w istocie stoi głównie to, co się sprzedaje, czyli spidery i inne tego typu historie, ale jakiegoś Marchalla też uświadczysz, więc nie jest tragicznie.
Kwestia asortymentu gitarowego, to już zupełnie odmienna sprawa, bo leworęcznych gitar, poza takim Epiphonem za 400 zł, u nich nie uświadczyłem.
Tylko czasem jak jakiś basista stanie i zacznie pyrgać, rozkręci wzmak na cały regulator, to granie niestety staje się problematyczne (choć czasem się jakiś jam zdarzy, kiedyś ekspedient, zdaje się Tomek, się dobrał do bassu, mój kumpel akurat jakieś talerze przy zestawie obstukiwał, a ja miałem leworęcznego epiephone'a w łapach i graliśmy disco polo ;)).
No i trzeba przyznać, że jak ostatnio byłem, to wygospodarowali nieco miejsca na perkusje, mają sporo talerzy Meinla, więc można od biedy perkusistę wziąć ze sobą do sklepu i się za szybko nie zanudzi (bo to jak z dzieckiem trochę w dużym sklepie - pobiega, pobiega, a potem ciągnie za rękę "ja kce do doomuu!").
P.S. Mają tam w ogóle jakieś siódemaki poza Loomisem? : D
-
Raz tylko, jak Loomisa wziąłem, to ktoś tam podskoczył i poprosił żebym kurtkę zdjął, bo suwak... xD
norma, nie widze problemu. ja juz automatem w muzycznych odpinam lancuch od portfela, bo wiem ze mozna niezle nabroic, szczegolnie z nowym lakierem.
-
Nie no, ja też jak najbardziej rozumiem, że można szkód narobić. Ale mimo to byli mili i kulturalni iFogle.
-
W sumie na bokserskiej w Wawce jest coś, co może podpadać pod definicję.
Jedna klitka z kostkami i takimi pierdółkami oraz większa sala z rozstawionym najdroższym sprzętem(tyle że w tej raczej nie pozwoliliby się nikomu zamknąć ;) ).
Nie wspomnę tu o szlachetnym 1,5m2(użytecznej) powierzchni ogrywalniczej w Landzie na Służewiu. :)
-
Stary, a w Arkadii, to normalnie jest 5m.kw, ze trzy piece i elektroniczna perka. Ale o lefty gitarę bałem się już pytać.. xD
-
W Landzie na służewiu jest muzyczny? Dobrze zrozumiałem?
-
Tak jest tam muzyczny, ale bardzo skromny, powiechnia jak 2 kioski.
-
Zawsze kiedy wpadałem mieli struny do 7, toteż lubię ten sklep. 8)
-
Jako autorka tego wątku proszę (dla pełnego obrazu) o przeniesienie go na OT
i połączenie z wątkiem "Dobre sklepy w PL"
-
Uee, byłem w tym sklepie i istotnie bardzo skromny :)