Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: Gohes w 07 Sty, 2009, 15:18:33

Tytuł: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Gohes w 07 Sty, 2009, 15:18:33
Planuje w najblizszym czasie zakupic sobie booster, poniewaz nie lubie miec pod riffy duzej ilosci gain'u, a pod solowki czasem wypada. Zastanawiam sie nad dwiema opcjami - Fulltone OCD lub Ibz Tubscreamer. Który z nich wypada lepiej w Waszej opinii?
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 07 Sty, 2009, 16:16:18
niewiele w temacie moge powiedziec, ale jak w koncu zaplace za Sunna i go odbiore sprobuje zrobic maly tescik porownujacy jedno i drugie. gorzej z tym, ze obie kostki bede musial pozyczac, takze nie wiem kiedy to sie uda ;) ale postaram sie.

OCD jest fajny przez ten pstryczek-elektryczek, w ogole fajna kostka. TS-7 obicnal troche dolu, ale to podobno mozna wyeliminowac poprzez modowanie.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Page_Hamilton w 07 Sty, 2009, 18:44:15
Oba beda dobre. OCD jest gruby, taki tluuusty, bardziej mozna na nim takie ociezale brzmienia ukrecac. Na ts-9 mozna takie tez, ale raczej ostrzejsze, bardziej siarczyste. OCD ma wiekszy zakres gainu, od prawie 0 do bardzo duzo, ale na selektywnosci nie traci. Nie da rady ich jednoznacznie zestawic.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 07 Sty, 2009, 20:06:38
tylko xotic :-> (Leon dostanie na testy już niedługo)

ts tnie pasmo (chyba że tak trzeba).

ocd nie macałem, ale niedługo może pomacam. tak czy siak wątpię, żeby przebił xotica :-)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Page_Hamilton w 07 Sty, 2009, 20:08:42
To sie kupuje TS9 Keeleya :)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: So99 w 07 Sty, 2009, 22:54:28

ts tnie pasmo (chyba że tak trzeba).


w sensie tnie dol?

no to jest tak pomyslane.

wystarczy zwiekszyc .047uF w petli opampa - bezpiecznie to tak do powiedzmy .1uF - wiecej moze z kolei mulic.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 08 Sty, 2009, 03:09:54
nie wiem czy to tylko o cięcie dołu chodzi. po prostu zmienia zasadniczo pasmo i brzmienie gitary, co niekoniecznie musi być złe... sam nie wiem.

ps. mój "ts9" jest z tym modem, a jednak nadal tnie ;-) być może jakiś HPF >100hz powinien być, żeby nie dudnioł, ale ts ma chyba powyżej 500 khz ;-)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Gohes w 08 Sty, 2009, 09:57:37
no to chyba padnie na OCD - jak bede mial w lapach, to dam znac, co i jak wypadlo :]
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 08 Sty, 2009, 10:11:11
rozważ xotica, mówię poważnie. są zawodnicy którzy zmieniają fulltone'a na to właśnie... (no cóż, a są zapewne tacy, którzy wolą fulltone'a he he. trzeba zrobić na tu małe testy porównawcze i wszystko będzie jasne (albo i nie) :->)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 08 Sty, 2009, 10:45:49
no to chyba padnie na OCD - jak bede mial w lapach, to dam znac, co i jak wypadlo :]

testy OCD sa ustalone, po weekendzie przychodzi paczka, bedzie porownanie do fat boosta i do OD trowera... w dalszej perspektywie bedzie porownanie BB preampu do fulldrive'a o ile firma muzyczna bedzie chetna (a zawsze jest :) ) i ostatecznie gt500, wiec w ciagu najblizszego miesiaca beda testy wszystkich od fulltone'a i troche xotica
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 08 Sty, 2009, 11:03:04
ja bym prosił o przetestowanie BB i AC, może być w zestawieniu z OCD i distortionem Fulltone'a. (bo BB to "distortion" a ac to drive...).


bez oftopików proszę!
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 08 Sty, 2009, 11:04:41
pogadamy jak zwykle :) bb to tylko propozycja, zawsze mozemy zrobic FD2mossfet z AC i GT500 z BB :*
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: So99 w 08 Sty, 2009, 12:50:02
ale ts ma chyba powyżej 500 khz ;-)

no tak, stock podbija ostro wszystko powyzej 720Hz ;]

 
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 08 Sty, 2009, 16:59:39
500kHz - Matko Boska  ::)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: So99 w 08 Sty, 2009, 17:17:58
o lol. faktycznie ;]
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 11 Sty, 2009, 15:45:46
(bo BB to "distortion" a ac to drive...).

Hmm, ja dzis podialem decyzje ze kupie BB, po ogladnieciu miedzy innymi tego:
http://www.youtube.com/watch?v=SiW22O914Cg&feature=PlayList&p=D7550A65AD67CCA4&playnext=1&index=55

Wyglada ze jako boost i overdrive tez moze byc
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 11 Sty, 2009, 16:40:14
http://video.google.com/videoplay?docid=4185496214394761186 to też polecam 36 min opowiadania o mesach i innych pierdołach z podłogi :) (o ts i bb tez jest) klimatycznego grania tez trochę jest :)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 11 Sty, 2009, 21:24:51
Hmm, ja dzis podiolem decyzje ze kupie BB, po ogladnieciu miedzy innymi tego:
http://www.youtube.com/watch?v=SiW22O914Cg&feature=PlayList&p=D7550A65AD67CCA4&playnext=1&index=55
Masz na myśli Lone Stara? ;)

Ja mam booster w Metal Muffie, ale tylko wyższych częstotliwości, chociaż nie powiem, czasem się przydaje. Zazwyczaj używam go do większej siary w mojej kapelce a w domu używam normalnego trybu i ewentualnie na solówki kopnę busta. Polecam w każdym razie.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 12 Sty, 2009, 13:52:01
BB jak najbardziej może być jako buster, albo jako distorszon.

grałem z nim we wrocku w weekend, i kurwa, nie wiem co jest w tej pieprzonej kostce, ale jest rewelacyjna. absolutna selektywność, przezajebiste brzmienie, nie muli, nie spłaszcza, nie kompresuje a trzyma sustain. japońce odwalili dobrą robotę i basta. wszystkie inne przestery brzmią przy nim jak dziecięca zabawka...
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: So99 w 12 Sty, 2009, 14:41:19
wszystkie inne przestery brzmią przy nim jak dziecięca zabawka...

hm, takie stwierdzenia to juz groteska ;]
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 12 Sty, 2009, 18:37:10
wszystkie inne przestery brzmią przy nim jak dziecięca zabawka...

hm, takie stwierdzenia to juz groteska ;]

no, a kto mówi że nie ? ]:->

no dobra, poprawię się - wszystkie inne przestery, na których grałem (nie było ich wiele, z 10 może...).

ale kilka szych polskiej sceny muzycznej twierdzi podobnie (dobrze, że nie ma tu mariana, który by znowu pojechał że "przyczepiło się gówno do okrętu" he he), a oni już pewnie więcej tego ograli...
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Page_Hamilton w 13 Sty, 2009, 10:28:58
Pierdolic polska scene muzyczna. Jak ten Xotic taki cudowny, to mi go przyslij na testy. Porownam z OCD ;p
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 13 Sty, 2009, 15:34:42
hm, porównasz se, ok, i co ja z tego będę miał? ;->

no ale ok, jak zapłacisz za przesyłkę, to mogę Ci przesłać :-)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Vlad The Vampire w 18 Sty, 2009, 20:45:56
Ja bym wziął OCD. W moim odczuciu ciemniejszy jest i taki bardziej nieoczywisty, choć nie mam pojęcia jak sprawdzi się z Sidewinderem. Najlepiej sprawdź sam.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 19 Sty, 2009, 12:36:45
Ja bym wziął OCD. W moim odczuciu ciemniejszy jest i taki bardziej nieoczywisty, choć nie mam pojęcia jak sprawdzi się z Sidewinderem. Najlepiej sprawdź sam.

Po przeczytaniu kilku wiadomosci z tego topica odnosze wrazenie ze coponiektorzy koledzy nie grali na OCD, lub TS-9...

Spoiler
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Vlad The Vampire w 19 Sty, 2009, 17:49:42
Wybacz Sinner, ale nie mam w zwyczaju pisać o czymś czego nie widziałem na oczy. Na OCD grałem, TS'a miałem, co prawda nie porównywałem ich jednoczasowo na tym samym wzmacniaczu i kolumnie, ale odczucia mam takie jak wyżej. Zgadzać się nie musisz, masz prawo do swojego zdania, ale z całym szacunkiem, nie zarzucaj mi, że kłamię, bo nie masz ku temu podstaw, a bardzo nie lubię jak ktoś insynuuje, że mijam się z prawdą.

P.S. Nie traktuj tej wypowiedzi jak ataku na siebie, sam się zgodzisz, że brzmienie to bardzo subiektywna rzecz. Tyle miałem do powiedzenia.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 19 Sty, 2009, 18:59:17
W zadnym razie nie czuje sie urazony, poprostu nie rozumiem porownania tych obu efektow wzgledem siebie, chociazby biorac pod uwage poziom gainu, TS9 mialem dlugo, a OCD mam teraz pod noga. Dzis sypne filmiki na nasz kanal you tube, to sobie Panowie zobacza ile gruzu to produkuje
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Vlad The Vampire w 19 Sty, 2009, 19:05:03
poprostu nie rozumiem porownania tych obu efektow wzgledem siebie
Teraz widzę, że nieco nieprecyzyjnie się wyraziłem. Jasne tu się całkowicie zgadzam, są inne, co nie zmienia faktu, że porównać je można, a nawet trzeba. Zależnie też jeszcze od tego w jaki sposób się kostki używa, może ona zgoła różne rzeczy pokazać.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 19 Sty, 2009, 19:57:22
:) Mozliwe, ale IMO to jak porownywanie wody i ognia... Tu jest videło OCD wpiete w jakiegos lampowego laneya, przez moje 7 (mostkowy d-sonic), gra to Wisien, nie ja (fajny gosc, znajomy z osiedla). Kanal na palniku czysty jak lza, zakres gainu na OCD na maxa, tone rozkrecony, volume whatever

http://pl.youtube.com/watch?v=RSnoUrHs-M4&feature=channel_page

Mam jeszcze jedno widlo OCD nagrane na tym samym secie, ale na jego 6strunowym lootnicku (na secie EMG), jesli sa zainteresowany, tam troche kreca galkami w wiekszym stopniu
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 19 Sty, 2009, 20:08:41
A beda filmiki innych efektow?
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 19 Sty, 2009, 20:12:41
A beda filmiki innych efektow?

Beda wszystkich, od tej pory do wszystkich testow bede robil wizualizacje na YT, byc moze juz w czwartek zaczne
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 19 Sty, 2009, 21:06:31
Git majonez :)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Sikor w 20 Sty, 2009, 08:43:23
W zadnym razie nie czuje sie urazony, poprostu nie rozumiem porownania tych obu efektow wzgledem siebie, chociazby biorac pod uwage poziom gainu, TS9 mialem dlugo, a OCD mam teraz pod noga. Dzis sypne filmiki na nasz kanal you tube, to sobie Panowie zobacza ile gruzu to produkuje
Uff, dzienx, juz myslalem, ze tylko ja jakis dziwny jestem ;)

OCD da sie uzywaj jako boostera gdy sie skreci mocno gain, ale IMO nie po to zostal stworzony. OCD swietnie brzmi samodzielnie na kanale czystym/lamiacym sie, w rezultacie dodajac do pieca dodatkowy kanal.
Natomiast jesli chodzi o boostowanie, to OCD daje sie niezle dopalac inna kostka :)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 20 Sty, 2009, 09:34:14

Natomiast jesli chodzi o boostowanie, to OCD daje sie niezle dopalac inna kostka :)

tue true
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 25 Sty, 2009, 14:16:30
Panowie, a powiecie mi cos o Digitech'u Bad Monkey? Podobno calkiem podobny do TSa, ale troszke lepiej u niego z dolem. Jak to jest z ta kostka, jako taka dopaleczka/krancz spisuje sie to dobrze, czy lepiej digitecha sie nie tykac? pytam bo cena jak za amerykanska kostke jest zachecajaca, za uzywki ksztaltuje sie na pulapie 150zl - 200. Z tych tanszych jest tez DS-1 i tutaj tez pytanko, czy nie ryzykowac i wziac Bossa na sprobe, czy zla malpa to jakas alternatywa?


Narazie kryzys i mnie troche dotyka, wiec 5 stowek na sama dopalke musi troszke zaczekac.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Vlad The Vampire w 25 Sty, 2009, 15:59:42
Ten Digitech to świetna kostka, przetestuj, myślę, że Ci się spodoba, kolega to miał, wpinałem ją parę razy JCM800 i było bardzo okej. A DS1, zależnie do czego, z 800 gra bardzo fajnie, z niektórymi głowami w ogóle nie chce grać jak należy. Ja bym na Bad Monkey stawiał z tych dwóch. Tak czy owak, niczego nie kupuj bez pogrania na tym.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 25 Sty, 2009, 18:11:08
A jak jest z jakoscia brzmienia(wiem ze wkraczam na bardzo subiektywne obszary, ale proboje ustalic czy warto wogole na ten sprzet patrzec)? mozna ja raczej traktowac jako tanszy zamiennik TSa (a na tym mi nie zalezy, bo juz wole dorzucic ta stowke czy poltorej) czy cos co jest rownie fajne ale poprostu tansze i troche inne?

To jest tak, ze nie mam teraz kasy na jakies wyjebongo zabawki, ale pewne moje oczekiwania ten sprzet musi spelniac i cena w tym przypadku nie jest istotnym parametrem.


Aha, i jeszcze mam pytanko odnosnie roznic miedzy seria amerykanska i ta ze wschodu. sa jakies konkretne roznice brzmieniowe? Ktos porownywal Bad Monkey ze stanow i ta z chin?
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Vlad The Vampire w 25 Sty, 2009, 21:00:07
A jak jest z jakoscia brzmienia(wiem ze wkraczam na bardzo subiektywne obszary, ale proboje ustalic czy warto wogole na ten sprzet patrzec)?
Zdecydowanie warto, to nie jest jakaś zabawka Behringera, tylko na serio solidna rzecz. Od TS'a jest nieco inna, ale wg mnie nie gorsza. Zresztą stary, jeśli nie tym nie pograsz, to z forum się nie dowiesz jak brzmi. Mnie życie nauczyło już parę razy, żeby nic nie kupować w ciemno.

P.S.: Jak dam radę namierzyć kumpla i jeśli jeszcze będzie miał tę Małpę, to postaram się napisać Ci dokładniej jak się ona ma do TS'a.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 26 Sty, 2009, 00:09:16
1. bad monkey'ow juz o ile mi wiadomo, nie robia, IMO zero roznicy co do TS'a, nie kumam o co chodzi z tym dolem, ja tak nie czulem
2. moze SD-1 boss'a? przeczytaj moj art na portalu o modyfikacji na TS'a http://www.sevenstring.pl/artykuł/jak-zmodyfikować-sd-1-pod-specyfikacje-ts-808-tube-screamer-sześciu-ruchach
3. Olej to wszystko i kup lampe
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Vlad The Vampire w 26 Sty, 2009, 01:03:26
1. bad monkey'ow juz o ile mi wiadomo, nie robia, IMO zero roznicy co do TS'a, nie kumam o co chodzi z tym dolem, ja tak nie czulem
Łeb w łeb go nie wpinalem z TS'em, ale wydawało mi się, jednak, że pewna różnica jest na korzyść małpy. Nawet paznokieć bym dał sobie za to uciąć...

2. moze SD-1 boss'a? przeczytaj moj art na portalu o modyfikacji na TS'a http://www.sevenstring.pl/artykuł/jak-zmodyfikować-sd-1-pod-specyfikacje-ts-808-tube-screamer-sześciu-ruchach
Sam modowanego SD-1 nigdy nie widziałem na oczy, ale Kali mi pisał, że ma takowego, wpina go w Sidewindera i jest wszystko świetnie, jego może popytaj jak to się sprawuje w dopalaniu higainowego skądinąd wzmacniacza.

Sinner, nagrywałeś coś kiedyś z tym modowanym SD-1? Przeczytałem artykuł i chętnie bym posłuchał, jak to działa. Zaciekawiło mnie.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 26 Sty, 2009, 01:10:09

Sinner, nagrywałeś coś kiedyś z tym modowanym SD-1? Przeczytałem artykuł i chętnie bym posłuchał, jak to działa. Zaciekawiło mnie.

od czasu tamtego arta, sd byl modyfikowany trylion razy, ostatecznie nawet nie pamietam na co, polecialy jakies germanowe diody NOS, germanowy tranziol, cos kombinowalem z kondensatorami w bypassie i w torze audio tez, istna wolna amerykanka, ale dzialal, bardzo dobrze dzialal. Sprzedalem go komus z forum, mam nadzieje, ze jest zadowolony, o zwrot kasy nie prosil :) Oddalbym, gdyby bylo chujowo, bo mi go brakuje. Tak BTW, niedlugo (w sumie nie wiem kiedy, bo kolejka artow i testow urosla) zamieszcze artykul o modyfikacji kolejnego boss'a, tym razem dd3 (juz takiego kupilem), bedziemy instalowac regulowany hi pass filter, bedzie sie dzialo :) Koszt modyfikacji okolo 10zl, jeszcze nie wiem tylko w ilu ruchach, bede musial poeksperymentowac z wartosciami... ale to OT przeciez, temat jest o czyms innym :)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 26 Sty, 2009, 01:19:10
Czyli BM to w sumie TS tyle ze pod inna marka mam rozumiec?
W sumie sie kostka zainteresowalem, niektorzy polecaja i mowia ze nie ma zadnej roznicy miedzy nia a TSem, niektorzy mowia ze to nie to. Trza sprawdzic kiedys widze. Chyba gdzies tam wyczytalem ze moga byc jakies ostatnie egzemplarze w wawie na pl. konstytucji, wiec pewnie sie tam wybiore.

Vlad: Jak cos wiecej bedziesz wiedzial, to pisz smialo. Informacja sie przyda.


Na obecna chwile chyba jednak przyjrze se blizej SD-1, jednak kostka klasyk(no i tanszy klasyk), a i ciekawe mody mozna porobic. Nurtuje mnie jedno Sinner, na ile taki TSmod w SD-1 rzeczywiscie robi z tej kostki TSa? Jest to tez cos kolo tego, czy poprzez zmiate tych 6-ciu elementow, robimy normalnego regularnego TSa?

W sumie elektronik ze mnie zaden, ot polutuje czasem jakies pikapy czy cos :) Dlatego pytam, bo ze schematow raczej ciezko czytam. Jak juz to w formie tonepad'owej sa one dla mnie zdecydowanie bardziej przystepne :)

Bawiles sie kiedys w keeley mod'a? mozna gdzies dorwac do tego schematy?

W sumie taka przerobka to fajna sprawa, a i 100zl jak cos sie zwali az tak nie zal, wiec sam chyba sie w to pobawie, tym bardziej ze moge wtedy efekt bardziej skuztomizowac pod siebie :) mam nadzieje Sinner ze jezeli sie podejme roboty nad SD to bede sie mogl odezwac po male wskazowki w razie czego ;) Pozdro i dzieki za odpowiedzi
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 26 Sty, 2009, 01:42:28
Czyli BM to w sumie TS tyle ze pod inna marka mam rozumiec?
W sumie sie kostka zainteresowalem, niektorzy polecaja i mowia ze nie ma zadnej roznicy miedzy nia a TSem, niektorzy mowia ze to nie to. Trza sprawdzic kiedys widze. Chyba gdzies tam wyczytalem ze moga byc jakies ostatnie egzemplarze w wawie na pl. konstytucji, wiec pewnie sie tam wybiore.

Vlad: Jak cos wiecej bedziesz wiedzial, to pisz smialo. Informacja sie przyda.


Na obecna chwile chyba jednak przyjrze se blizej SD-1, jednak kostka klasyk(no i tanszy klasyk), a i ciekawe mody mozna porobic. Nurtuje mnie jedno Sinner, na ile taki TSmod w SD-1 rzeczywiscie robi z tej kostki TSa? Jest to tez cos kolo tego, czy poprzez zmiate tych 6-ciu elementow, robimy normalnego regularnego TSa?

W sumie elektronik ze mnie zaden, ot polutuje czasem jakies pikapy czy cos :) Dlatego pytam, bo ze schematow raczej ciezko czytam. Jak juz to w formie tonepad'owej sa one dla mnie zdecydowanie bardziej przystepne :)

Bawiles sie kiedys w keeley mod'a? mozna gdzies dorwac do tego schematy?

W sumie taka przerobka to fajna sprawa, a i 100zl jak cos sie zwali az tak nie zal, wiec sam chyba sie w to pobawie, tym bardziej ze moge wtedy efekt bardziej skuztomizowac pod siebie :) mam nadzieje Sinner ze jezeli sie podejme roboty nad SD to bede sie mogl odezwac po male wskazowki w razie czego ;) Pozdro i dzieki za odpowiedzi

po pierwsze 9/10 overdrive'ow na rynku to 100% klony ts'a, lub klony z modyfikacjami. To nie tylko sie dzieje w swiecie OD, tak samo tremolo, czy kompresory, pewnego rodzaju standardem stalo sie tremolo demetera (tremulator), 90% butikowych efektow tremolo bazuje wlasnie na tym schemacie, dyna comp/ross/saffron, to w zasadzie podobne schematy, roznia sie dodatkowymi elementami... Swiat efektow gitarowych raczej w niewielkim stopniu jest rewolucyjny :)

Jasne ze mozesz zagadac, nie gryze przeciez, w arcie jest link do tematu na forum, postuj bez obaw, napewno odpowiem w miare mozliwosci

W keeley'a sie bawilem, ale oryginalnego keeley'a nie mialem, wiec z dupy moja opinia
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 26 Sty, 2009, 02:21:54
A jak bys opisal keeley' moda? jak go robiles, to raczej bez przelacznika, bo nie pamietam zeby Twoj mial gdzies wywiercona dodatkowa dziurke :)


A z tego ze 90% efektow sa do siebie baardzo podobne to wiem(nawet przez pobiezne ogledziny Tonepadowskich schematow, i mozliwych modyfikacji latwo do tego dojsc) :) ale jednak te minimalne roznice sprawiaja ze brzmia one inaczej. Pytalem o to na ile TSmod sprawia ze SD brzmi jak TS :) Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze zeby to stwierdzic potrzebny by byl test porownawczy, ale byc moze taki robiles(bo pamietam ze miales kiedys TS-9)

masz jakies jedno dobre zrodlo potrzebnych do modyfikacji elementow, czy szukales poprostu po sieci wszystkiego osobno?
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 26 Sty, 2009, 08:14:26
A jak bys opisal keeley' moda? jak go robiles, to raczej bez przelacznika, bo nie pamietam zeby Twoj mial gdzies wywiercona dodatkowa dziurke :)

pomysliles sd1 z ds1, ds'a modyfikowalem ze switchem, ma go moj znajomek teraz, ma bardzo kiepsko powiercone body i ogolnie zrobilem to chujowo. Uczylem sie na nim lutowac w sumie


Cytuj
A z tego ze 90% efektow sa do siebie baardzo podobne to wiem(nawet przez pobiezne ogledziny Tonepadowskich schematow, i mozliwych modyfikacji latwo do tego dojsc) :) ale jednak te minimalne roznice sprawiaja ze brzmia one inaczej. Pytalem o to na ile TSmod sprawia ze SD brzmi jak TS :) Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze zeby to stwierdzic potrzebny by byl test porownawczy, ale byc moze taki robiles(bo pamietam ze miales kiedys TS-9)

No robilem, naprawde nie ma jakiejs wielgasnej roznicy, ale IMO warto sie zastanowic przed modem, bo sd1 brzmi zajebiscie.

Cytuj
masz jakies jedno dobre zrodlo potrzebnych do modyfikacji elementow, czy szukales poprostu po sieci wszystkiego osobno?

owszem mam :) w necie jak poszukasz dobrze, to tez znajdziesz, polecam forum freestrompboxes.org, to jedno z najlepszych forow tego typu, poza tym AMZ, fuzz central, strona wamplera... duzo tego
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Sikor w 26 Sty, 2009, 10:01:50
Zla Malpa jest bardzo w porzadku jak za swoja cene.
Mnie bardziej odpowiadal niz np. TS-7, ale przy porownaniu z butikowcami porownania nie wytrzymuje nawet przez chwile.
BM to w zasadzie TS, tyle, ze z dodanym aktywnym EQ (bass +treble) i wlasnie ze wgledu na ten odrebnie regulowany bas (no i cene) zdobywa takie dobre opinie.
Jesli chodzi i wykonanie mechaniczne to IMO jest bez zarzutow.
Obudowa jest tak pancerna, ze mozna nia gwozdzie wbijac ;)
Ogolnie mowiac niezla alternatywa, jezeli ktos szuka boostera z mozliwoscia mocniejszego ingerowania w EQ.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Page_Hamilton w 26 Sty, 2009, 15:33:30
Ogralem ostatnio Fulltone Fat Boost i troche zmienilem poglady.
OCD jako booster sie jakos sprawdza, ale FB go bije na glowe. Jest duzo bardziej transparentny, tj. nie dodaje harmonicznych. Dopiero od polowy gainu zaczyna sie cos dziac, takto mamy zwykly clean booster. Jeno korekcja mi sie nie podoba. Na 12:00 brzmi ok, ale wolalbym rzeczywiscie slyszec treble jak podglasniam treble, a nie jeszcze jakies inne czestotliwosci. Trudno to opisac, ale samo treble to nie jest.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 26 Sty, 2009, 23:18:06
"pomysliles sd1 z ds1"


Ach, faktycznie :) zawsze mi sie te kosteczki myla. Kiedys sie bawilem nawet DS, co prawda nie jako boosterem jakiegos konkretnego wzmaka(tamten to byl srednio konkretny MG robiony pod Rivierke) i ta kostka zupelnie mnie nie ruszyla. No ale moze DSa tez warto uzywac jako boostera bardziej niz samego dist.

Tak czy siak, narazie z braku laku i kaski zainwestuje w SD :) a potem sie bedzie kombinowac. Pozdro
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 26 Sty, 2009, 23:25:27
dobry wybor...
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: So99 w 27 Sty, 2009, 01:21:30
ale wolalbym rzeczywiscie slyszec treble jak podglasniam treble, a nie jeszcze jakies inne czestotliwosci. Trudno to opisac, ale samo treble to nie jest.

1ka fajniejsza, 1 tone i dziala tak jak mozna sie spodziewac :)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Gohes w 01 Lut, 2009, 22:26:48
Wy tu gadu-gadu, a ja mam lekkiego dilema - ostatnio dorwalem sie do ts-9 i mialem okazje solidnie go ograc - w zasadzie zmienilem swoj punkt widzenia (tudziez slyszenia) i praktycznie mysle wlasnie o zakupie tej dopalki... ale jeszcze moze ma ktos jakies argumenty, przemawiajace za OCD??
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 01 Lut, 2009, 22:31:35
Gohes, to tak jakbys pytal, czy kupic wodke, a moze piwo...

One sie za bardzo od siebie roznia, by porownywac... Jesli pasi Ci TS to go bierz, to dobry klocek, praktycznie nie do porownania z OCD
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 01 Lut, 2009, 22:38:13
ja mam argument ze niedlugo na lamach portalu pojawi sie porownanie (dzwiekowe z probkami) TS vs. OCD. i jeszcze, ze kwestia zwyciezcy testu bedzie otwarta, bo za chuja nie wiem co lepsze...

takze keep the faith, a ja to nagram w nadchodzacym tygodniu i jakos pare dni pozniej wrzuce w formie artu.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Gohes w 01 Lut, 2009, 22:47:54
Sinner... wiesz, ja lubie i piwo i wodke, zalezy od dnia, nastroju i potrzeby, takze boje sie, iz tutaj bedzie tak samo ;)

Dom?n - czekam z niecierpliwoscia! :)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 15 Lut, 2009, 13:01:48
tadam:

http://www.sixstring.pl/testy/porownanie-fulltone-ocd-versus-ibanez-tubescreamer
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 15 Lut, 2009, 15:09:59
nazwijcie mnie ignorantem, ale z próbek to brzmi prawie identycznie jak dla mnie...
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 15 Lut, 2009, 15:51:44
bo tak jest ;)

OCD jest masywniejszy i nie tnie dolu. wprowadza tez bajeranckie harmoniczne ktorych nie dalo sie nagrac, a co dopiero ze slyszeniem ich w miksie calego zespolu ;D

generalnie jedno i drugie daje rade. calosc rozwodzi sie o to:

brzmi prawie identycznie
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 15 Lut, 2009, 16:16:07

Cytuj
brzmi prawie identycznie

w takim razie 2 sporo musi sie roznic od 4ki, albo ja jestem gluchy, bo IMO to dwa totalnie rozne zwierzaki
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 15 Lut, 2009, 16:44:42
moze byc. nie zgodze sie ze roznia sie totalnie, ale generalnie chodzi o szczegoly. OCD jest bardziej modern, zarowno w kwestii ilosci gainu jak charakteru przesterowania. no i przelacznik chodzi normalnie, w tym konkretnym TS jest makabra. nie dziwie sie ze wiara go przerabia na ten tradycyjny deptany switch a'la footswitche.
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Sikor w 16 Lut, 2009, 08:29:40

Cytuj
brzmi prawie identycznie

w takim razie 2 sporo musi sie roznic od 4ki, albo ja jestem gluchy, bo IMO to dwa totalnie rozne zwierzaki
Potwierdzam. Nie wiem jak o nich mozna powiedziec, ze sa prawie identyczne.
No chyba, ze chodzi o to, ze obydwa przesterowuja ;)
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 16 Lut, 2009, 09:39:06
hm, wg tych próbek są.

ps. sikor, nie przenocowałbyś nas podczas musik messe? ;->
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 16 Lut, 2009, 10:23:23

Cytuj
brzmi prawie identycznie

w takim razie 2 sporo musi sie roznic od 4ki, albo ja jestem gluchy, bo IMO to dwa totalnie rozne zwierzaki
Potwierdzam. Nie wiem jak o nich mozna powiedziec, ze sa prawie identyczne.
No chyba, ze chodzi o to, ze obydwa przesterowuja ;)

dzieki, za to napisales, bo juz chcialem isc do laryngologa :*
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 16 Lut, 2009, 11:08:07
Witam!

Mam prastarego TS-a i nowego SD-1. Kompletnie inna jazda. Boss o wiele bardziej skompresowany, imho w ustawieniach powyżej godz. 12 nie nadaje się do niczego w zasadzie. Przester typu "dżydżydżydży". TS, to raczej: "brżdęku-brżdęku". Mam nadzieję, że kumacie od razu o co chodzi:) Osobiście uważam, że do singli TS jest nie do pobicia. Oczywiście pomijając wynalazki za $500. Zresztą - Stevie Ray Vaughan - to TS, Satriani i Vai - to SD.

pozdrawiam
Tytuł: Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
Wiadomość wysłana przez: Sikor w 17 Lut, 2009, 09:04:05
ps. sikor, nie przenocowałbyś nas podczas musik messe? ;->
Nas? A ilu was jest? :)
Obiecac z marszu nic nie moge. Wal na priva w kazdym razie.



dzieki, za to napisales, bo juz chcialem isc do laryngologa :*
Zawsze do uslug ;)