Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: lwronk w 12 Sty, 2015, 16:39:13

Tytuł: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 12 Sty, 2015, 16:39:13
Od jakiegoś czasu zastanawiam się coraz poważniej nad inwestycją w kempera. Miałem okazję kilka razy pobawić się tym maleństwem i za każdym razem byłem w stanie ukręcić satysfakcjonujące mnie brzmienie. Nie miałem jednak okazji nigdy bezpośrednio porównać brzmienia kemperowego profilu i profilowanego wzmaka. Spotkałem się ze sporą ilością negatywnych opinii osób, które rzekomo miały taką okazję i zastanawiam się, ile jest w tym prawdy. 6k z kawałkiem, które kosztuje kemper, to dla mnie masa pieniędzy i przy studenckim budżecie, nie chciałbym ryzykować, że po wydaniu rocznych oszczędności, dojdę do wniosku, że jednak czas na lampę... Fajnie by było, gdyby ktoś z większym doświadczeniem w temacie się wypowiedział, bo powoli zbliżam się już do budżetu, w którym kemper jest w zasięgu :)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Franq w 12 Sty, 2015, 16:50:46
Miałem okazję kilka razy pobawić się tym maleństwem i za każdym razem byłem w stanie ukręcić satysfakcjonujące mnie brzmienie.

Skoro tak to co za różnica jak blisko realnego brzmi? Temat bez sensu imo.

Moim zdaniem - warto. Wystarczy sprawdźić cenę jednego z tych wypasionych lampiaków. Nie dość, że masz ich więcej w jednym sprzęcie to jeszcze efekty i co najważniejsze wygodne (i ciche) nagrywanie.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Mat w 12 Sty, 2015, 16:56:38
Dozbieraj i kup lampe.

Spoiler
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Franq w 12 Sty, 2015, 17:07:29
Prędzej lampa się zepsuje. Skoro brzmi to w tej chwili jak wzmak nagrany przez mikrofon to nie ma szans się stać "przestarzałe". Chyba, że razem z lampiakami...

Spoiler
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: czerez w 12 Sty, 2015, 17:25:36
Tak - zdecydowanie warto !!!
Jeżeli w międzyczasie pokażą się nowe fajne wzmaki lampowe to za chwilę ich profile bedą dostępne na Kempera - wszystko w temacie !!!
My zespołowo własnie się przygotowujemy do wypuszczenia serii testów gdzie będziemy porównywac wzmaka i jego profil na Kempie . Troche to jeszcze potrwa (myślę, że rozpoczniemy nagrywki po zakończeniu koncertów tzn luty/marzec) ale na bankj takie testy będą .
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Mat w 12 Sty, 2015, 17:27:27
Nie no ja po prostu jakos nie do konca ufam tym Axom i Kemperom (mimo, ze sam od lat na cyfrach lece). Wiadomo, wszystko sie moze zepsuc, pytanie co latwiej i taniej naprawic? Ale moze ja taki sceptyczny jestem, bo po prostu nie mam szczescia do sprzetu, ktory w 90% kupuje od razu zepsuty i musze od razu odsylac? <true story>
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Franq w 12 Sty, 2015, 17:30:30
Masz pecha ;)

Niestety Pod, Elven rack czy inne biasy to nie ta półka co Axe czy Kemper. Myślę, że byś się jednak przekonał @Mat (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=397) ;)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Mat w 12 Sty, 2015, 17:40:42
Bardzo mozliwe, ze tak @Franq (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2335). Ja ogolnie lubie takie gadgety, nowoczesne rozwiazania itd, sam przeciez teraz gram na JamUp (ktory fajny jest), tyle tylko ze to kosztowalo mnie £50 (razem z interface) a nie grubo ponad £1k.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 12 Sty, 2015, 17:44:09
Nie no ja po prostu jakos nie do konca ufam tym Axom i Kemperom (mimo, ze sam od lat na cyfrach lece). Wiadomo, wszystko sie moze zepsuc, pytanie co latwiej i taniej naprawic? Ale moze ja taki sceptyczny jestem, bo po prostu nie mam szczescia do sprzetu, ktory w 90% kupuje od razu zepsuty i musze od razu odsylac? <true story>

Z tego co wiem, to support Fractala oraz Kempera jest w swoim działaniu niemal idealny, prędzej producenci lampiaków Cię zleją, jak np. mnie swojego czasu zlał ENGL.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Franq w 12 Sty, 2015, 17:44:42
@Mat (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=397) zobacz, mówisz - kup jakąś mesę - http://www.thomann.de/pl/mesa_boogie_dual_rectifier.htm (http://www.thomann.de/pl/mesa_boogie_dual_rectifier.htm) - 11 000 ;) - 2 kempery za to kupisz prawie. Dobre lampiaki są droższe niż Kemper.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Mat w 12 Sty, 2015, 17:44:54
Spoiler

Posty połączone: 12 Sty, 2015, 17:46:59
Z tego co wiem, to support Fractala oraz Kempera jest w swoim działaniu niemal idealny, prędzej producenci lampiaków Cię zleją, jak np. mnie swojego czasu zlał ENGL.
A jak jest z naprawami pogwarancyjnymi?
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 12 Sty, 2015, 17:49:17
Nie będę się wypowiadał na temat, który póki co mnie na szczęście bezpośrednio nie dotyczy, ale z tego co wiem, to nie ma większej różnicy czy gwarancja na sprzęt jest czy nie, w tym drugim wypadku drobne naprawy są i tak wykonywane darmo. Z tego co pamiętam, któryś z forumisiów miał taką przygodę.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Mat w 12 Sty, 2015, 17:54:29
No przy takim sprzecie to dosc wazne, by miec gdzie sprawnie naprawic, bo raczej watpie, ze lokalny spec od wzmakow bedzie wiedzial jak to ruszyc.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 12 Sty, 2015, 18:37:49
Dla mnie kluczowe są w tej kwestii nagrywki. Jak by na to nie patrzeć, to ma być przede wszystkim narzędzie do nagrywania demówek do mojego nowego projektu i do gry w domu. A jako, że będę potrzebował dosyć szerokiego spektrum brzmień, zacząłem się zastanawiać, czy nie dołożyć do używanego Bognera Ecstasy, albo diezla VH4. Trochę się uspokoiłem, teraz tylko czekać na dobry kurs walut ;)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 12 Sty, 2015, 19:14:07
Tak mi się tylko no skojarzyło, bo świeże.

Mój przyjaciel, jeden z czołowych producentów robił u siebie w studio testy Kempera. Nagrywał z tej samej paczki i setupu mikrofonów Kempera i oryginalne głowy (Marshall, Mesa, Vox, Fender). Kemper nie tyle wyszedł słabo co nie wyszedł wcale z tego testu :)

"Dźwięk jest daleko, brakuje mu definicji, znika w miksie i jest płaski. To fajna zabawka do demówek w domu ale nie za te pieniądze."


Więc jak bym chciał wydać 6,5 klocka to niemal na pewno był by to Mesa Mk II C+ z paczką na EVM12 L. To nie jest kwestia kasy, lata grania i jeżdżenia plus sporo nabytej wiedzy dały mi pogląd że (wiem że wielu się nie zgodzi) w dzisiejszych czasach wzmacniacz gitarowy więcej niż 50 watt to kompletny bezsens.

Tylko dlatego szukam wzmacniacza o małej mocy który będzie na tyle głośny że przebije się przez głośnego garowego.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 12 Sty, 2015, 19:45:11
Tak mi się tylko no skojarzyło, bo świeże.

Mój przyjaciel, jeden z czołowych producentów robił u siebie w studio testy Kempera. Nagrywał z tej samej paczki i setupu mikrofonów Kempera i oryginalne głowy (Marshall, Mesa, Vox, Fender). Kemper nie tyle wyszedł słabo co nie wyszedł wcale z tego testu :)

"Dźwięk jest daleko, brakuje mu definicji, znika w miksie i jest płaski. To fajna zabawka do demówek w domu ale nie za te pieniądze."


Więc jak bym chciał wydać 6,5 klocka to niemal na pewno był by to Mesa Mk II C+ z paczką na EVM12 L. To nie jest kwestia kasy, lata grania i jeżdżenia plus sporo nabytej wiedzy dały mi pogląd że (wiem że wielu się nie zgodzi) w dzisiejszych czasach wzmacniacz gitarowy więcej niż 50 watt to kompletny bezsens.

Tylko dlatego szukam wzmacniacza o małej mocy który będzie na tyle głośny że przebije się przez głośnego garowego.

Między innymi w nawiązaniu do tego powstał ten wątek. Nie jest to jednak odosobniona opinia, na GOPie też jechali po kemperze dość ostro. Anyway, wyleczyłem się w większości ze swoich obaw, a na pewno na tyle, by zaryzykować nabycie ;)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: y w 12 Sty, 2015, 19:51:01
Kemper.

dlaczego? nadal rozwijają (firmware) możliwości jakie drzemią w tym pudełku. To nie jest n'ty Fractal, Ultra strurtla. Kupiłeś Kempera 3 lata temu, update firmware i masz to co ludek, który kupił nówkę wczoraj.


Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Franq w 12 Sty, 2015, 19:56:34
na GOPie też jechali po kemperze dość ostro.

To to samo forum gdzie ludzie myślą, że Gibsony grają? :P
Kempera sprawdź sam. W internetach kłamią.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 12 Sty, 2015, 19:59:04
na GOPie też jechali po kemperze dość ostro.

To to samo forum gdzie ludzie myślą, że Gibsony grają? :P
Kempera sprawdź sam. W internetach kłamią.

Wiesz, że sprawdzałem, z tego raz, w sumie, kiedy najdłużej była opcja się pobawić kemperem, była u Ciebie akurat. Po prostu bałem się sytuacji, w której po wzięciu na salę prób i postawieniu przy mesie triple recti, będzie tzw syndrom ubogiego kuzyna ;)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Franq w 12 Sty, 2015, 20:02:47
W takiej sytuacji to tak będzie na pewno, bo wzmak leci w pakę a kemper w "przody" a to daje zupełnie inny efekt. No chyba, że przez końcówkę mocy i do paki. Kemper jest tak chujowy, że coraz więcej znanych i mniej znanych kapel gra na kemperach. Pewnie wszyscy się mylą, a czołowy polski producent wie najlepiej.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Myxu w 12 Sty, 2015, 20:14:28
Iwronk - jako były użytkownik Kempera powiem tak:
Jak weźmiesz go na próbę i wepniesz się w przody, a drugi gitarul będzie grał z paki, to najprawdopodobniej będziesz się czuł jak ubogi kuzyn, bo paka daje po prostu większego kopa i tyle. Takie przynajmniej było moje doświadczenie z kemperem, aczkolwiek jakiś czas temu to było, więc niewykluczone że coś poprawili od tego czasu. Zupełnie inna sytuacja jest jak puścisz kempera na porządny lampowy koniec mocy, na moje uszy i łapy - gra wtedy jak normalna lampa. Tyle tylko że wiadomo o co chodzi, kto kupuje kempera żeby tak grać - ciężar, a poza tym, raz jeszcze podkreślę - na moje uszy, taki setup wymagał zupełnie innego kręcenia niż w przypadku wpinania się w przody czy nagłośnienie liniowe, co powodowało że jeśli ukręciłeś brzmienie na końcówkę gitarową, to jeśli tym samym setupem wpiąłeś się w linię, to miałeś gówniane brzmienie na linii. Dla mnie, rozsądnym kompromisem na próby z kemperem był koniec mocy matrixa wpięty w pakę gitarową, wydaje mi się że był neutralniejszy i mniej trzeba było kręcić pod niego a zachowywał tego kopa z paki gitarowej. Ale nadal, naprawdę dobra lampa kopała takiemu setupowi dupę.

Podkreślić trzeba, że to o czym mówię dotyczy się "soundu na próby" tudzież odsłuchów - publika tak czy tak słyszy to co leci przez mikrofon i przody (czy też wirtualny mic w przypadku kempera) więc tutaj prawdopodobnie różnica będzie taka jak porównanie nagranych śladów na kemperze i na real deal - i tu już kemper się broni, według mnie.

Ja z tosterka zrezygnowałem, bo doszedłem do wniosku że nie potrzebuję jego zalet, a dobra lampa soundem z paki była po prostu lepsza łamane przez nie wymagała takiego kombinowania. Ale też z drugiej strony wiem że gdybym miał potrzeby wykorzystywać zalety kempera, to bym się nad nim nie wahał. Pytanie czy Ty te zalety będziesz wykorzystywał ;)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 12 Sty, 2015, 20:31:42
@Myxu (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3440) No, dla mnie priorytetem jest recording, jak już pisałem, a w tej kwestii bezproblemowość i brzmienie kempera spokojnie się broni, z tego, co osłuchiwałem, często jest nawet lepiej, niż po mike'u z wzmaka i paki, a i nie wymaga specjalnej praktyki i testowania, w której pozycji najlepiej zbiera, brania pod uwagę akustyki pomieszczenia, innymi słowy, sama słodycz ;) Opcja grania prób jest dla mnie trochę dodatkiem, ale z czasem, kto wie, może rzeczywiście się zastanowię nad porządną paką i końcówką. A to akurat, że trzeba inaczej kręcić brzmienie, jest akurat najmniejszym problemem, jeden pendrive do grania w domu, drugi na próbę i do przodu ;)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: y w 12 Sty, 2015, 21:09:44
na próby kupujesz końcówka lampa + paka. albo trójdrożną Mackie HD1531 (jak Tosin). tylko ten zestaw nie zmieści się z Kemperem w 10k :)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 12 Sty, 2015, 21:50:42
Eh, marzy mi się paka 4, albo chociaż 2x12 na EVM 12L BL z litego drewna, albo jakiejś naprawdę dobrej sklejki... Do tego porządna końcówka na lampach i można burzyć ściany ;D Ale to wszystko z czasem, póki co jednostka sterująca ;)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 13 Sty, 2015, 08:28:59
Zaczekaj do końca stycznia, w sieci powinny sie pojawić testy użytkowników Atomic Amplifire. Są już próbki (ale na razie bez hi-gain) i możliwośc pre-order, niektórzy już pozamawiali i pewnie w lutym będą opinie. Cena przystepna, a możliwości są spore, kwestia tylko jakości brzmienia. To może być budżetowa opcja dla Axe i Kemp.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: eventched w 13 Sty, 2015, 09:52:06
Jeszcze dorzucę to

"You can even Beat your tone with the Profiler" Andy Sneap in Interview (http://www.youtube.com/watch?v=S1GvxldhZDQ#ws)

A ten pan chyba wie co mówi i robi :)

Cytuj
"Dźwięk jest daleko, brakuje mu definicji, znika w miksie i jest płaski. To fajna zabawka do demówek w domu ale nie za te pieniądze."
I tu wychodzi sprawa tego jak zrobiony został profil, bardzo dobrze to słychać jeśli porównasz profil EVH od SinMixa i od Oli. W skrócie profil Oli mniej-więcej pasuje do powyższego cytatu a SinMixa po prostu kurwi :) Do porównania na stronie z mojej sygnaturki ;)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Franq w 13 Sty, 2015, 09:59:29
http://www.wikpa.org/Various_stuff#Bands_.26_Artists_using_the_Kemper_Profiler_Amp (http://www.wikpa.org/Various_stuff#Bands_.26_Artists_using_the_Kemper_Profiler_Amp)

To samo - same nooby - oni jeszcze nie wiedzą, że brzmią do dupy live i w studiu jak używają kempera.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 13 Sty, 2015, 10:50:06
Ja jebie, ta paranoja trwa już ponad 10 lat xD

To się nigdy nie skończy, nie ma co dyskutować @Franq (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2335), lepiej robić swoje zamiast wdawać się w dyskusję ;)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: krzy1125 w 13 Sty, 2015, 11:46:38
Zaczekaj do końca stycznia, w sieci powinny sie pojawić testy użytkowników Atomic Amplifire. Są już próbki (ale na razie bez hi-gain) i możliwośc pre-order, niektórzy już pozamawiali i pewnie w lutym będą opinie. Cena przystepna, a możliwości są spore, kwestia tylko jakości brzmienia. To może być budżetowa opcja dla Axe i Kemp.

tak na szybko szukałem informacji na temat tego urządzenia ale nie wiele znalazłem poza zajawkami z NAMM 2014, nawet na stronie producenta tego nie widzę, wie ktoś coś więcej na jakiej zasadzie ma to działać?
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 13 Sty, 2015, 12:34:52
Zaczekaj do końca stycznia, w sieci powinny sie pojawić testy użytkowników Atomic Amplifire. Są już próbki (ale na razie bez hi-gain) i możliwośc pre-order, niektórzy już pozamawiali i pewnie w lutym będą opinie. Cena przystepna, a możliwości są spore, kwestia tylko jakości brzmienia. To może być budżetowa opcja dla Axe i Kemp.

tak na szybko szukałem informacji na temat tego urządzenia ale nie wiele znalazłem poza zajawkami z NAMM 2014, nawet na stronie producenta tego nie widzę, wie ktoś coś więcej na jakiej zasadzie ma to działać?

https://www.facebook.com/atomicamps?fref=ts (https://www.facebook.com/atomicamps?fref=ts)

https://www.facebook.com/studiodevil?fref=ts (https://www.facebook.com/studiodevil?fref=ts)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: krzy1125 w 13 Sty, 2015, 12:51:50
dzięki @Stachu (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2683)

chociaż to nie do końca jest odpowiedź na moje pytanie, nigdzie nie ma sensownej prezentacji tego produktu, to że ktoś coś na tym nagrał to fajnie ale raczej przydałaby się prezentacja chociażby jak się tworzy preset i jakie opcje kręcenia brzmienia daje to pudełko
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 13 Sty, 2015, 13:07:34
Ale hype nakręcają, amerykanie wszystko zeżrą, tak jak tutaj:
http://wyborcza.pl/1,75477,17155466,30_tys__ludzi_kupilo_kupe_w_ladnym_opakowaniu__Producent.html (http://wyborcza.pl/1,75477,17155466,30_tys__ludzi_kupilo_kupe_w_ladnym_opakowaniu__Producent.html)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 13 Sty, 2015, 13:24:50
Dlatego piszę "zaczekaj", a co się okaże to się okaże. Nikogo nie namawiam, sam też na razie nie kupuje, czekam.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Tomek Martyniak w 13 Sty, 2015, 14:58:20
@eventched (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3020) ... to wszystko fajnie na filmikach promocyjnych wygląda. Na nich rzecz jasna Chris Lorde Alge miksuje na VST, w studio stoją (na filmikach) różniaste graty.

Widziałem zdjęcia które robił znajomy znajomego w trakcie sesji nagraniowej ostatniej płyty Muse. Nie stały tam Diezle, Mansony i gitary z Kaoss Padem. Cała płyta Muse została wbita na trzech Fenderach - dwa Stratocastery z lat sześciesiątych i jedno tele z tego samego okresu. Wzmacniacze to Marshall JMP i stary 100 wattowy Hiwatt. Dodatkowo sygnał był zbierany z gitary żeby można było w żywym reampingu z taśmy dokładać efekty i wrzucać w pętlę lub w preamp.

Wiadomo że to inna muza, ale ... do myślenia daje jedno zdanie wbijane przez każdego producenta na warsztatach - to co się sprawdzi w studio - zawsze się sprawdzi na żywo, to co się sprawdza na żywo nie zawsze się sprawdzi w nagraniach.
Ja się nie wdaję w dyskusję, Kemper zmarł w teście porównawczym w jednym z najlepszych studiów w tym kraju. Najpierw zmarł na czysto a później w miksie. Mówię tutaj o tym jak był podpięty do paczki i zbierany z mikrofonu, nie na emulacji.
Kolejna rzecz która jest ogromną wadą emulacji to to że przy więcej niż 4 ścieżkach dźwięk się ze sobą zlewa tworząc skompresowaną papkę, to zjawisko nie występuje w nagrywaniu żywych wzmacniaczy. Jest mało prawdopodobne że ściany dźwięku słyszane na płytach pochodzą z cyfry.

Odradzam też bezkrytyczne podejście do kwestii kto czego używa w studio w nagraniach a co jest na filmikach. Branża zwana marketingiem jest bardzo szeroka a nie znam osoby która obraziła by się na hajs za pokazanie kilku gratów wokół siebie. Swoją drogą, nawet jak ktoś czegoś używa w studio to nie jesteśmy w stanie powiedzieć w jakim stopniu nie uczestnicząc w sesji :) ... może została nagrana cała płyta a może jakieś siódme plany gitar.

:*
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: eventched w 13 Sty, 2015, 15:26:37
Cytuj
Kemper zmarł w teście porównawczym w jednym z najlepszych studiów w tym kraju
Tak z ciekawości, co to za studio i czy gdzieś jest dostępny ten test?


Cytuj
Odradzam też bezkrytyczne podejście do kwestii kto czego używa w studio w nagraniach a co jest na filmikach.
Co nie znaczy że wszyscy używający nowych technologii w studio od razu są opłaceni przez różne firmy, nie popadajmy w paranoję :)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Tomek Martyniak w 13 Sty, 2015, 15:39:25
nie, nie jest dostępny bo zrobili to dla siebie... dlatego też nie wymienię z nazw, jednak po co miał bym strzępić klawkę i zmyślać... wolał bym komentować pornole na Sadisticu :)

... co do tego że nie wszyscy są opłacani to ja się całkowicie zgadzam, ja nie jestem :)

żartuję rzecz jasna - to jest rzecz gustu, jak mawiał ojciec @sylkis (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1567) 'a - "jeden lubi jak mu cyganie grają a drugi jak skarpetki śmierdzą"
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: eventched w 13 Sty, 2015, 15:45:25
Cytuj
Kolejna rzecz która jest ogromną wadą emulacji to to że przy więcej niż 4 ścieżkach dźwięk się ze sobą zlewa tworząc skompresowaną papkę, to zjawisko nie występuje w nagrywaniu żywych wzmacniaczy. Jest mało prawdopodobne że ściany dźwięku słyszane na płytach pochodzą z cyfry.

Odniosę się jeszcze do tego, bo nie wiem jak w innych symulacjach ale w Kemperze 4 ścieżki nie brzmią na pewno gorzej niż 2.

Próbki na szybko, (mixowane w audacity  :facepalm: bo nie mam możliwości zainstalować teraz nic innego).

2 ściezki: https://www.dropbox.com/s/seeux3635hq0mbp/narco_1.wav?dl=0 (https://www.dropbox.com/s/seeux3635hq0mbp/narco_1.wav?dl=0)
4 ściezki: https://www.dropbox.com/s/zq2jh73i2gsmtuh/narco_2.wav?dl=0 (https://www.dropbox.com/s/zq2jh73i2gsmtuh/narco_2.wav?dl=0)

Nie umiem tego dobrze zrobić w audacity i są jakieś trzaski i poziomy trochę się nie zgadzają, ale jakby ktoś sam chciał sprawdzić to przesyłam ścieżki: https://www.dropbox.com/s/o08q3qzzinsyduc/nacro%20reamped.zip?dl=0 (https://www.dropbox.com/s/o08q3qzzinsyduc/nacro%20reamped.zip?dl=0)

Wszędzie ten sam profil z neutralnymi ustawieniami.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Tomek Martyniak w 13 Sty, 2015, 16:06:21
@eventched (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3020) ... ja nie mówię o home recordingu tylko o bębnach zebranych w zajebistym pomieszczeniu na najlepsze graty na analogowe preampy, kompresory ... o zmiksowaniu tego w takich warunkach.

Wybacz ale ja już z tych próbek słyszę na monitorach u siebie w domowym studio że pod żywymi bębnami i basem ta barwa się schowa, a wyciągnięcie jej na odpowiedni plan odbędzie się kosztem jakości brzmienia całokształtu. Różnica w brzmieniu tych dwóch próbek sprowadza się do głośności i większego dobicia góry ... w środku i w dole jest to samo. Lepiej zabrzmiały by w nagraniu dwie, o połowę mniej gaina i sensowna kompresja w DAW.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: eventched w 13 Sty, 2015, 16:24:51
To rozmawiamy o bębnach czy o kemperze,  bo już się pogubiłem :)
A w samych próbkach nie chodziło mi o osiągnięcie dobrego brzmienia (jak pisałem neutralne ustawienia) ,  a obalenie teorii że zwiększenie ilości ścieżek stworzy skompresowaną papkę.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Orange w 13 Sty, 2015, 16:33:45
@Tomek Martyniak (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=516)  czytam sobie twoje wypowiedzi w kilku tematach, tak z ciekawości a nie żeby się przypierdalac możesz podać jakiegoś linka do swoich zespołów? Piszesz, że grasz długo, w innym temacie chwalisz sprzęt na który ją osobiście bym nawet nie popatrzył. Jak pisałem nie po to żeby się czepiać o to proszę, tylko żeby sobie opinię o twoich opiniach wyrobić.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 13 Sty, 2015, 16:35:53
www.facebook.com/deadontime (http://www.facebook.com/deadontime)

Wisi przecież :P

Ogólnie jest wesoło, czekam na rozwój sytuacji :D
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 13 Sty, 2015, 16:36:07
@eventched (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3020) ... to wszystko fajnie na filmikach promocyjnych wygląda. Na nich rzecz jasna Chris Lorde Alge miksuje na VST, w studio stoją (na filmikach) różniaste graty.

Widziałem zdjęcia które robił znajomy znajomego w trakcie sesji nagraniowej ostatniej płyty Muse. Nie stały tam Diezle, Mansony i gitary z Kaoss Padem. Cała płyta Muse została wbita na trzech Fenderach - dwa Stratocastery z lat sześciesiątych i jedno tele z tego samego okresu. Wzmacniacze to Marshall JMP i stary 100 wattowy Hiwatt. Dodatkowo sygnał był zbierany z gitary żeby można było w żywym reampingu z taśmy dokładać efekty i wrzucać w pętlę lub w preamp.

Wiadomo że to inna muza, ale ... do myślenia daje jedno zdanie wbijane przez każdego producenta na warsztatach - to co się sprawdzi w studio - zawsze się sprawdzi na żywo, to co się sprawdza na żywo nie zawsze się sprawdzi w nagraniach.
Ja się nie wdaję w dyskusję, Kemper zmarł w teście porównawczym w jednym z najlepszych studiów w tym kraju. Najpierw zmarł na czysto a później w miksie. Mówię tutaj o tym jak był podpięty do paczki i zbierany z mikrofonu, nie na emulacji.
Kolejna rzecz która jest ogromną wadą emulacji to to że przy więcej niż 4 ścieżkach dźwięk się ze sobą zlewa tworząc skompresowaną papkę, to zjawisko nie występuje w nagrywaniu żywych wzmacniaczy. Jest mało prawdopodobne że ściany dźwięku słyszane na płytach pochodzą z cyfry.

Odradzam też bezkrytyczne podejście do kwestii kto czego używa w studio w nagraniach a co jest na filmikach. Branża zwana marketingiem jest bardzo szeroka a nie znam osoby która obraziła by się na hajs za pokazanie kilku gratów wokół siebie. Swoją drogą, nawet jak ktoś czegoś używa w studio to nie jesteśmy w stanie powiedzieć w jakim stopniu nie uczestnicząc w sesji :) ... może została nagrana cała płyta a może jakieś siódme plany gitar.

:*

Wydaje mi się, że w teście, o którym mówisz, decydującą rolę odegrała końcówka mocy, tak by przynajmniej mogło wynikać z doświadczeń przedmówców z bezpośrednich porównań. Z drugiej strony, w wątku o multiefektach, z kolei piszesz o tym, jakie kemper i axe są zajebiste... Generalizując;

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fx3.cdn03.imgwykop.pl%2Fc3201142%2Fcomment_x8RfESfFAYF3QcXRkhSKIm48U1ubPOYt%2Cw400.jpg&hash=0148da203ee44da7011b4e83ebbbe1c9e759eb98)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Tomek Martyniak w 13 Sty, 2015, 16:36:22


Bo tworzy :) weź pod uwagę że w miksie jeżeli ściszysz aktualne brzmienie z czterech śladów do optymalnego poziomu to zostanie sama góra ... jeżeli skompresujesz żeby szło pełnym pasmem to wyjdzie papka.

Rozmawiamy nie o bębnach ani o kemperze tylko o brzmieniu zawodowych nagrań z użyciem tego urządzenia jako podstawy do kreowania architektury gitar.

;)

Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Ajbi7 w 13 Sty, 2015, 16:44:40
Ja się nie wdaję w dyskusję, Kemper zmarł w teście porównawczym w jednym z najlepszych studiów w tym kraju. Najpierw zmarł na czysto a później w miksie. Mówię tutaj o tym jak był podpięty do paczki i zbierany z mikrofonu, nie na emulacji.
Kolejna rzecz która jest ogromną wadą emulacji to to że przy więcej niż 4 ścieżkach dźwięk się ze sobą zlewa tworząc skompresowaną papkę, to zjawisko nie występuje w nagrywaniu żywych wzmacniaczy. Jest mało prawdopodobne że ściany dźwięku słyszane na płytach pochodzą z cyfry.

Zioms. Jedno jedyne pytanie - grałeś kiedyś na Kemperze?
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Franq w 13 Sty, 2015, 17:41:58
www.facebook.com/deadontime (http://www.facebook.com/deadontime)

Wisi przecież :P

Ogólnie jest wesoło, czekam na rozwój sytuacji :D

Tak się zastanawiałem gdzie to widziałem... Ktoś wrzucił kiedyś jako "Potwór dnia":
http://forum.sevenstring.pl/muzyka/potwor-dnia/1800/ (http://forum.sevenstring.pl/muzyka/potwor-dnia/1800/)

https://www.youtube.com/watch?v=wvDebsm1Ef0&feature=youtu.be (https://www.youtube.com/watch?v=wvDebsm1Ef0&feature=youtu.be)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Tomek Martyniak w 13 Sty, 2015, 17:53:29
ja się nie zamierzam z nikim sprzeczać ani wdawać w kolonoskopię poglądów ... po prostu, takie mam zdanie na temat tego sprzętu a nie inne. Doskonała rzecz do domu, na scenę pewnie też i w pewnych sytuacjach do nagrań ... ale nie użył bym tego w studio.

Jeżeli się z tym nie zgadzacie - bardzo dobrze, mogę się mylić :)
Róbcie dużo zajebistej muzy i bierzcie przyjemność z muzyki ... nie ważne czy przez Kempera czy przez Line6 czy cokolwiek innego. A czy grałem ... tak, na sucho brzmi świetnie :)

A co do mojego stuffu dopiero ostatnio skończyliśmy nagrania w sensownym studio, ze starszych rzeczy proszę.
Gaycore z dubstepem :) http://youtu.be/S0sY9FAAuM4 (http://youtu.be/S0sY9FAAuM4)
a to pastorałka ... ładne solo zagrałem xD - http://youtu.be/wvDebsm1Ef0 (http://youtu.be/wvDebsm1Ef0)

Możecie się śmiać do woli, sam mam z siebie bekę :) ... jak napiszecie że wokalista to ciota to nie napiszecie mi nic czego nie słyszałem już milion razy, więc jak ktoś chce sobie użyć to proszę bardzo :) Nie rusza mnie to bo wiem że jesteśmy półamatorami :)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Franq w 13 Sty, 2015, 18:10:15
Trochę dziwne podejście, nie widze powodu, żeby ktoś miał Was obrażać. Można po prostu nie słuchać jak się nie podoba... "Krwotok" kojarzy mi się z Comą (wizualnie też) - nie moje klimaty ale myślę, że ludziom niektórym może się podobać. O "Santa" zdanie zachowam dla siebie.

Co do tematu Kempera to piszesz sprzeczne rzeczy i chyba sam nie wiesz jak z tego wybrnąć ;)
W każdym razie uważam, że zawsze warto się przekonać samemu, ograć, wybadać a nie ufać temu co ktoś powie/napisze :P
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Orange w 13 Sty, 2015, 18:18:03
Półamatorami powiadasz.  Czyli gracie w szkole i palicie pietruszkę?  Szkoda, bo z tematu z efektami wywnioskowałem ze przewaliles tony sprzętu i dlatego masz taką opinię. Pytam o zespoły bo myślałem ze jesteś kimś jak Zorro, czy Wroo.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Tomek Martyniak w 13 Sty, 2015, 18:27:39
Po prostu mam krytyczne podejście z dużym dystansem ... jak pisałem pracowałem w trzech sklepach muzycznych, miałem tony sprzętu, dziesiątki różnych gitar, efektów i kilka zajebistych wzmacniaczy.

Z resztą jebać mnie, offtop się robi ;)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 13 Sty, 2015, 18:42:03
Skarcisz mnie, jeśli powspominam Mechanicznego Kota i The Digitals? :D
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Tomek Martyniak w 13 Sty, 2015, 18:43:25
nie wyciągaj mi szkieletów z szafy, proszę xD
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 13 Sty, 2015, 18:48:06
Dejm. A chciałem jeszcze dorzucić to, że jak w jednym ze wspomnianych sklepów pracowałeś, to to przecież było takim, co na zapleczu swoją pracownię miał Jacek Kobyslki, u którego siedziałeś każdą wolną chwilę ;)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Tomek Martyniak w 13 Sty, 2015, 19:00:07
no taaak ... ale daj spokój, gadamy o pudełku z elektroniką :)

... nie tylko wolną, był moment że nie było mnie 3 miechy w szkole xD
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Franq w 13 Sty, 2015, 19:04:06
Trochę sporo tego offtopu, przejdźcie na inny portal randkowy.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Tomek Martyniak w 13 Sty, 2015, 19:16:05
Trochę sporo tego offtopu, przejdźcie na inny portal randkowy.

Tylko z Tobą :)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: y w 13 Sty, 2015, 21:26:04
Mam Kempera. Z historyjkami o sprzęcie lubię konkrety, a to jakieś klechdy są @Tomek Martyniak (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=516).

Kemper zmarł w teście porównawczym w jednym z najlepszych studiów w tym kraju. Najpierw zmarł na czysto a później w miksie. Mówię tutaj o tym jak był podpięty do paczki i zbierany z mikrofonu, nie na emulacji.
Kolejna rzecz która jest ogromną wadą emulacji to to że przy więcej niż 4 ścieżkach dźwięk się ze sobą zlewa tworząc skompresowaną papkę, to zjawisko nie występuje w nagrywaniu żywych wzmacniaczy. Jest mało prawdopodobne że ściany dźwięku słyszane na płytach pochodzą z cyfry.

ciśnie mi się pytanie: serio? cztery ścieżki na zasadzie rozmnożenia i bez ruszenia eq nie będą się zalewać tylko dlatego, że są z żywego wzmaka? W epoce cyfry, wszystko co jest nagrane cyfrowo podlega na etapie miksu tym samym zasadom.

Dla mnie to wygląda tak, że ktoś sobie nie poradził. Jak gada Kemper na miksach remiksach - wystarczy Gregora (@sinmix) posłuchać jak ktoś się Kempera nie dotykał.

Kemper podpięty do paczki i mikrofonu. Ale po co? Do nagrywania? To żart?

W którym to studio sobie nie poradzili? Może to kolejna klechda sezamowa. Kemper wali cyfrą? Można go w puścić w Saturatora. Można go wpuścić w jakiś preamp lampowy dla dobarwienia. Masa możliwości - a tu dla kontrastu łzawa historyjka o tym, że w największym studio w Polsce trafił się ktoś bez wyobraźni. Owsiak, brzozy i kolejny spisek narodu - Kemper.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 13 Sty, 2015, 21:54:38
Tak w sumie  to o kemperze trochę wiem o wzmakach też - chyba  ;D Nie będę się rozpisywał bo mi się nie chce  ;D Kemper to najlepszy grat cyfrowy jaki wymyślono do tej pory - a w rękach ludzi jak Andy Sneap który z ezmixa robi to co real wzmaka to wymarzone narzędzie do pracy! Dla leszczy jak my jest też świetnym rozwiązaniem bo daje na starcie zajebiste brzmienie (bez zbędnego pierdolenia) jak mamy dobre profile  ;D. Generalnie podoba mi się sama idea profilowania a nie symulowania jak w axe. Ma kopiować to co sam ustawie jak spierdole ustawienia mam chujowy profil i tyle. Ale mam kopie. Ja mimo że mam kempera jak mam kapele do miksu i reampu sięgam po wzmaka nie dlatego że lepiej ale że szybciej ustawie i zreampuje a nie będę przeglądał 1515161 profili które sam zrobiłem - bo nie mam czasu muszę to jeszcze zmiksować. Nooo i dlatego że po prostu mam wzmaki i ma gdzie ten reamp zrobić  :D Proste?

Dobranoc!

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: youshy w 13 Sty, 2015, 23:09:54
zrobiony przez Muszkę profil SigXa leczy mnie z głupich pomysłów o kupowaniu jakiegoś Fryette'a. jak już mnie popierdoli, to pewnie se Kempera sprawię :)

Profile które @Musza (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=650) ma u siebie w Kemperze to jest pogrom, głównie przez nie sprzedałem swojego fractala i ciułam na Kempera :D
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Tomek Martyniak w 14 Sty, 2015, 00:59:18
Jeżeli ktoś jest szczęśliwy grając na Kemperze - wspaniale, a ktoś woli Marshalla JCM 800 ... też git, to wszystko środki ... najważniejsza jest radocha obcowania ze sprzętem :) ... odkrywania go. Muza jest najważniejsza :)

Have fun with this shit. :)

Chuj ma to z Kemperem wspólnego ale ostatnio popełniłem taki kawałek :D
http://youtu.be/-FAiI5fFITQ (http://youtu.be/-FAiI5fFITQ) ... gitara która gra na 3/4 planie to PRS CE 22, do tego Smal Clone, Vox AC 30, Shure SM-57. W bridge'u step filter z mooga. PRS to fabryka brzmień prosto do mixu, gitara w chuj przydatna i na dłuższą metę nudna :)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 14 Sty, 2015, 08:16:15
Tele seksistowskie,  choć kobialka ze szlugą jest mało seksi. 
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 14 Sty, 2015, 08:50:47
Cytuj
Chuj ma to z Kemperem wspólnego ale ostatnio popełniłem taki kawałek :D
tylko jednego tego Shura macie?  ;D

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Tomek Martyniak w 14 Sty, 2015, 09:07:30
Cytuj
Chuj ma to z Kemperem wspólnego ale ostatnio popełniłem taki kawałek :D
tylko jednego tego Shura macie?  ;D

Pozdrawiam.

Najładniejszy, poza tym to "był" Shure, teraz tylko gra w klipach :D
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 14 Sty, 2015, 09:25:41
Tak sobie myślę (zdarza się czasami)  że ludzie kupują Kempera żeby nie używać już wzmacniaczy, jo go kupiłem żeby zacząć używać wzmaki  ;D

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Guitar Spot w 14 Sty, 2015, 14:18:39
nie wyciągaj mi szkieletów z szafy, proszę xD
A próbowałeś zrobić profil 'Soldano za 600' ? Jestem ciekaw jak wypada w porównaniu z oryginałem  :devil:
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: mophk w 14 Sty, 2015, 14:45:23
proszę nie bić mnie bo jestem nubem ale, tak czytam i czytam, to kemper się nadaje do grania live czy nie? zakładam, że do live potrzebny jest head kempera + końcówka mocy lampowa + kolumna gitarowa

Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: commelina w 14 Sty, 2015, 14:49:04
Kiemper +np aktywna kalumnia lub, kiemper + koniec + emiter fali akustycznej  ;)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Dun w 14 Sty, 2015, 15:02:52
... ja nie mówię o home recordingu tylko o bębnach zebranych w zajebistym pomieszczeniu na najlepsze graty na analogowe preampy, kompresory ... o zmiksowaniu tego w takich warunkach.

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-5G-aQ92AskY%2FUO558wmuIZI%2FAAAAAAAAB9c%2FKLQg-Hu9By4%2Fs1600%2FScreen%2BShot%2B2013-01-10%2Bat%2B12.18.45%2BAM.png&hash=995972370976f9ef9c49bc2d1cb3323bbba4afc7)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 14 Sty, 2015, 15:03:48
Kiemper +np aktywna kalumnia lub, kiemper + koniec + emiter fali akustycznej  ;)

No ale jak jest emiter to musi być tez i kolektor - nieprawdaż.
Vikola zapytaj będzie wiedział.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: commelina w 14 Sty, 2015, 15:38:01
Vicol o kolekturze nic nie wie bo nie chodzi do kościoła , a u nas kolekture to  zbierajo na sumie to ja tez nie wię.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: krzy1125 w 14 Sty, 2015, 15:39:51
a czy w przypadku Kempera jest możliwość pominięcia końcówki + kolumna lub aktywnej kolumny i wpięcie się bezpośrednio po linii do miksera podającego dźwięk na "przody" i potem uzyskanie odsłuchu zwrotnie z miksera?
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Franq w 14 Sty, 2015, 15:48:24
Vicol o kolekturze nic nie wie bo nie chodzi do kościoła , a u nas kolekture to  zbierajo na sumie to ja tez nie wię.

a może chociaż w lotto gra? ;)

@krzy1125 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=171) Tak. Można wpiąć w przody a odsłuch możesz sobie też sam zrobić z drugiego wyjścia np.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 14 Sty, 2015, 16:36:11
Vicol o kolekturze nic nie wie bo nie chodzi do kościoła , a u nas kolekture to  zbierajo na sumie to ja tez nie wię.
A tośmy się dogadali, jak koszula z dupo.  ;D
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: krzy1125 w 14 Sty, 2015, 18:05:40
Vicol o kolekturze nic nie wie bo nie chodzi do kościoła , a u nas kolekture to  zbierajo na sumie to ja tez nie wię.

a może chociaż w lotto gra? ;)

@krzy1125 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=171) Tak. Można wpiąć w przody a odsłuch możesz sobie też sam zrobić z drugiego wyjścia np.

dziękować @Franq (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2335)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Franq w 14 Sty, 2015, 18:14:31
Spoko. My np planujemy puszczać z jednego wyjscia na przody a z drugiego w nasz interfejs, z którego idą odsłuchy bezprzewodowe i gdzie każdy sobie sam ustawia swój miks .
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 15 Sty, 2015, 00:28:37
Zawsze, gdy widzę temat o kemperze.. :D

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fcdn0.sbnation.com%2Fimported_assets%2F1680377%2F1266722696908.png&hash=af14cf188a7d6fda233e0c367b56194f15a8a6a2)

No ale... ech, no kurwa! Ugryzę się w język kilkukrotnie. :D
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: pstry w 15 Sty, 2015, 08:56:14
Po 6 latach grania koncertów na lampie, zdecowaliśmy (drugi gitarzysta też) zacząć grać na kemeprze, ze względów logistycznych i dlatego, żeby wyeliminowac problemu z ustawieniem majka na scenie. Przez ten rok 3/4 koncertów to była walka, z ukręceniem soundu. Moim zdaniem to nie jest rurka z kremem i każdy, kto mówi, że sound kręci się łatwo, nie porównywał tego brzemienia na frontach sceny z prawdziwym wzmakiem. Kiedy Kemper dobrze brzmi? Kiedy jest jak najbardziej zbliżony do brzmienia wzmacniacza, ma taką samą dynamikę, punch, tak samo się przebija przez resztę kapeli. A to wszystko nie jest łatwe do osiągnięcia. Oczywiście jesli gra się djent, rzeczy na pojedynczych strunach to na pewno łatwiej osiągnąc dobry sound, niż np. lampowy crunch, kiedy gramy pełne haki, akordy.

Moim zdaniem, jeśli ktoś zaczyna przygodę z graniem to lepiej niech pogra na head + 2x12, a kempera zostawi sobie na chwilę, kiedy będzie w stanie mocno popracować nad soundem i będzie miał warunki na dużo testów.

Płyty bym na nim też nie nagrał. Ale zlaznaczam, wszystko jest kwestią indywidualną i zależy od rodzaju muzyki, jaką się robi.

Ja póki co z kempera nie mam zamiaru rezygnować, mimo, że sound to 90-95% tego co miałem kiedyś, to jednak mobilność i wygoda w graniu jest bajeczna.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 15 Sty, 2015, 08:57:13
Zawsze, gdy widzę temat o kemperze.. :D

(http://cdn0.sbnation.com/imported_assets/1680377/1266722696908.png)

No ale... ech, no kurwa! Ugryzę się w język kilkukrotnie. :D
a co se bedziesz żałował. dawaj :D

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2F24.media.tumblr.com%2Ftumblr_m6rwdfjUpQ1rrk1bvo1_500.png&hash=b9f4da858bdf8efe0d669099f14b7cf8b7ec92d1)
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: y w 15 Sty, 2015, 15:34:19
https://soundcloud.com/deadlightstudio/real-amp-vs-kemper-profile-vs-kemper-di-profile-miced-up

chyba najistotniejsza kwestia - nie ma uniwersalnego profilu, który zajebiście gra z palca z każdą łapą, pupami i dechą.

trzeba pokręcić, dokręcić. Dobry profil = vide profil Oli (5150). Kręcę tym w lewo prawo - z żadnym badylem nie miałem problemu na nim, żeby nie zabrzmiał. Osiem, siedem, sześć, aktywy, pasywy.

Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 15 Sty, 2015, 18:33:11
Cytuj
trzeba pokręcić, dokręcić. Dobry profil = vide profil Oli (5150). Kręcę tym w lewo prawo - z żadnym badylem nie miałem problemu na nim, żeby nie zabrzmiał. Osiem, siedem, sześć, aktywy, pasywy.
sorry ze sie wetnę - ale ten profil jest po prostu chujowy jak wszystkie OLI :p mi nie gada z niczym. To już damowe Fluffa czy Thumasa lepiej kurwią niż to ... moge zrobic zestawienie na roznych di rozne profile darmowe jak mi ktoś nie wierzy ;)

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: Hader w 16 Sty, 2015, 00:37:13
Sin miałem dokładnie to samo, nie podchodzi mi z żadnej strony.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 25 Sty, 2015, 12:24:54
Witam,
Zrobiłem zestawienie real Marshall JVM i profil w miksie:

Marshall JVM 410C [Real&Kemper Profile] [SinMix] (http://www.youtube.com/watch?v=n4x9xLGoN8Y#)

Ja słyszę różnice - ktoś nie a ktoś słyszy i ma to w dupie ;) co kto lubi...

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: y w 25 Sty, 2015, 14:52:19
sprawdziłem - chodziło mi jednak o profil Keith Merrow'a 5150 III  :facepalm: :headbang: :devil:

Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 25 Sty, 2015, 19:13:24
Witam,
Zrobiłem zestawienie real Marshall JVM i profil w miksie:

Marshall JVM 410C [Real&Kemper Profile] [SinMix] (http://www.youtube.com/watch?v=n4x9xLGoN8Y#)

Ja słyszę różnice - ktoś nie a ktoś słyszy i ma to w dupie ;) co kto lubi...

Pozdrawiam.

Miks miksem, słychać różnicę, ale ciekaw jestem, jak mocno różnią się rawtracki?

Mi
Tytuł: Odp: To kemper, or not to kemper
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 25 Sty, 2015, 20:04:38
Witam,

Tutaj masz multitracka oraz reampy z reala JVM na sm57 i na AT AE3000 - zgrane przez reampbox palmera: http://www.brickwall.pl/jvm/ (http://www.brickwall.pl/jvm/)
Jak ogarne temat to wrzuce i po reampie z kempera przez spdif na profilach z tych ustawień wzmaka  ;D To się pobawisz...

P.S
Ogarnałem są i reampy z Kempera ;)

Pozdrawiam.