Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Jedras-BxMx w 11 Lis, 2008, 20:43:44

Tytuł: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Jedras-BxMx w 11 Lis, 2008, 20:43:44
gosciu robi glowy na ukladach mesy podobno bardzo dobra robota i sa bardzo tanie...jesli ktos ma ta glowe niech sie pochwali jaka ona jest?
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: el-biczel w 11 Lis, 2008, 21:38:05
Bardzo dobre i bardzo tanie, w tym fachu niestety się rozmija.
Ceny Bash'a to jest tak na prawde minimum, żeby producentowi się opłacało robić wzmacniacze.
Co oczywiście jest wielkim pozytywem wzmacniaczy Szymona i każe mówić, że wszystko co jest wyraźnie tańsze, nie może być dobre :)
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Jedras-BxMx w 12 Lis, 2008, 15:23:02
to fakt i ja to wiem tylko poprostu chchilaem sie spytac czy ktos gral na tych wzmacholach:)
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Wybielacz666 w 12 Lis, 2008, 20:07:11
o, spotkałem tego pana w Metrze w Wawie, gadaliśmy trochę o wzmakach :D mówił, że robi tylko heady i z tego co pamiętam to spędza je za ok 2k, więc w sumie nie jest to jakaś rewelacja cenowa - acz również byłbym ciekaw jak one brykają. wspominał jeszcze, że grają na nich jacyś goście z [tutaj mroczna black metalowa nazwa której nie spamiętałem], ale nigdy o nich nie słyszałem.
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 12 Lis, 2008, 20:41:59
[tutaj mroczna black metalowa nazwa której nie spamiętałem], ale nigdy o nich nie słyszałem.
Najważniejszego info zapomniałeś :P
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 12 Lis, 2008, 20:46:31
Podziel tą sumę przez dwa. Ja widziałem jego wyroby na allegro o wiele taniej. Zibisound - to tajny kryptonim tego konstruktora. Jak grają te stwory to wielka niewiadoma? Napewno przydałby mu się jakiś stylista (może Jacykow?) bo te hedziki wyglądały jakby robili je na Uralu obok serii T-34.
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 12 Lis, 2008, 21:00:22
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.elektroda.pl%2Frtvforum%2Ffiles-rtvforum%2Fpict0180_152.jpg&hash=38340f5ab757065aca163808fc421b4510cbe494)

no nie wyglada to na full zawodostwo ;)
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 12 Lis, 2008, 21:07:34
Prawie jak nowy Bash ;)
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 12 Lis, 2008, 21:21:24
(http://www.elektroda.pl/rtvforum/files-rtvforum/pict0180_152.jpg)

no nie wyglada to na full zawodostwo ;)
lol, takiego smiesznego wzmaka to jeszcze nie widziałem :) śmiesznie się nazywa, a gałki to już w ogóle przegięcie :D Już widze jak behemoth na tym gra ;)
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Jedras-BxMx w 12 Lis, 2008, 22:01:39
http://www.ulabogi.pl/ads/view/206   ale ten juz wyglada
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Wybielacz666 w 12 Lis, 2008, 22:27:29
ten drugi lepszy, ale poty nadal wyciągnięte ze starych efektów Exara :P

"Na takim sprzecie gra kilku muzyków i ich opinia jest pozytywna" no, przynajmniej można być oryginalnym z tym wzmakiem :D
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 12 Lis, 2008, 22:30:56
Mi sie to kojarzy troszke z basowym edenem :) ale bardziej poszedl bym na miejscu zibiego w smieszniejszy dizajn, bo ten pomimo paru spraw wyglada za powaznie :) wyobrazcie sobie takie "radyjko" ktore potrafi pierdolnac pozadnie :)
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Mery w 13 Lis, 2008, 09:43:40
Jeżeli dobrze będzie gadał to i za paczką można go schować ;)

Sinner ma komu resztę gałek opchnąć :P
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: skarhead w 14 Lis, 2008, 11:49:42
Ja tam juz nie pamietam ale to przypadkiem nie jest tranzystor? bo tak mi sie cos kojarzy z allegro?
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Grzgrz w 14 Lis, 2008, 23:45:42
Moj kolega ktoregos dnia sprawil sobie amp od Zibisound. 50W, 2 kanaly. Na ucho to chyba jakas kopia Marshalla byla. Kanal czysty dosc przecietny. Korekcja za to ladnie pracowala. 2gi kanal - takie JCM. Na pierwszy rzut ucha, calkiem przyjemnie gralo. Jednak gdzies cos tam sie nie zgadzalo w pasmie.

Mial sluzyc przede wszystkim do naglasniania POD'a. Nie do konca sie sprawdzilo. Z tego co wiem - poszedl w swiat.

EDIT: jeszcze sobie przypominam jedna rzecz - przydzwiek. Cicho, ale jednak.
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 16 Lis, 2008, 23:02:53
A z tego co ja pamiętam również ogrywałem jakiegoś Zibisounda przelotnie w Warszawie u znajomego. Było ok ale... to nie jest Bash. :)
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Grzgrz w 17 Lis, 2008, 10:34:06
Porownaj sobie ceny. Mysle,z e latwo bedzie zauwazyc roznice..
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: zuraw w 28 Sty, 2009, 10:54:22
Ja też ogrywałem jednego wzmaka tego gościa. Taki w czerwonym obiciu. Kopia którejś MARK mesy miało to być, lecz jak dla mnie miał ten wzmak za mało gainu bo  był pominiety boster i za duzo mocy ten wzmak miał jak dla mnie, kolo szacował go gdzieś tam  na 130wat. Nie pamietam jakie to dokońca było brzmieni ale pamietam że sie długo wahałem czy go nie wziąś cena była wtedy 1200zł gdzie. dla porównania przy valvekingu który jest drozszy wogole się nie wachałem odrazy stwierdziłem że NIE!! :)
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Turgon w 01 Lut, 2009, 11:29:54
Ja natomiast odradzam tego kolesia z prostego względu. Otóż znam jego wypowiedzi min. z elektrody i triody - otóż twierdził on, że aby wzmak nie brumił trzeba mu obciąć gain'a, więc...
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 01 Lut, 2009, 11:46:08
Kiedys sie cielo gore (stad wintydze brzmia tak analogowo ;) ), moze trzeba mu o tym powiedziec? ;)

Witaj na forum
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: zibisound w 01 Lut, 2009, 16:29:46
gosciu robi glowy na ukladach mesy podobno bardzo dobra robota i sa bardzo tanie...jesli ktos ma ta glowe niech sie pochwali jaka ona jest?
Witam. Dostałem od kolegi info, ze ktoś ujawił moje dane, co jest niezgodne z prawem i jest naruszeniem regulaminu forum. Wyjaśniam, że ten head jest sprzed paru lat i działa ok. do dzisiaj u bluesmana. Niektóre komentarze sa typowe dla anonimowych"znawców" tematu i dziwi to na forum tematycznym. O moim sprzęcie decydują muzycy a nie przypadkowi "znawcy". Zgłosiłem do moderatora naruszenie regulaminu i usunięcie wszystkich postów. Pozdrawiam fachowych i uprzejmych kolegów i dziekuję za konkretne wypowiedzi- Zygmunt.
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Szarpidrut w 01 Lut, 2009, 17:20:50
 Witam! Dlaczego to tak już jest na tym pokręconym świecie, że najwięcej mają do powiedzenia ci którzy się nie znają? To że ktoś jeździ samochodem, wcale nie znaczy że zna się na jego konstrukcji. A tak naprawdę to renomowane firmy robią  nas w bambuko, wyciągając z nas ile tylko się da, a dla czego by nie, dla firm, to tylko biznes. Żadna firma, ani żaden prywaciarz nie zrobi wam pozadawanego wzmacniacza, nie dlatego że nie potrafi, tylko dlatego że nikt go nie kupi, dla tego mamy na rynku więcej szajsu, niżeli wartościowego towaru. Chcąc tak na prawdę zrobić dobry lampowy wzmacniacz stu watowy, który by faktycznie gadaj jak należy, to przede wszystkim musiał by być minimum na ośmiu lampach EL34. Żeby dźwięk był miękki i jego wybrzmiewanie było w miarę długie, to musiał by iść przed wszystkim bez sprzężenia lokalnego, co jest nie możliwością przy czterech lampach, na dodatek żeby to jeszcze przyjemniej gadało, to trzeba by to puścić w układ triodo wy, co znowu by obniżyło moc o 50%, a zamienić barwę wzmacniacza na prawdziwe brzmienie (bo tak naprawdę to żaden wzmacniacz gitarowy nie ma brzmienia, tylko barwę) to trzeba by zrobić ze dwie końcówki i dwa przedwzmacniacze, z odpowiednie kształtowaniem charakterystyki do każdego z osobna, do tego dojdą dodatkowe głośniki, a przede wszystkim trzeba by się od izolować od sieci energetycznej, bo sama sieć jest wielkim źródłem zakłóceń, a te zakłócenia mają decydujący wpływ na czystość dźwięki, a koszt samego zasilacza kondensatorowego, to 2000. a o pozostałych kosztach to aż strach pomyśleć, no a wypadało by tak jeszcze coś zarobić na tej mozolnej pracy. I co, kupi któryś z Was taki dziwaczny wynalazek? Problem nie tkwi w konstruktorach, tylko w kupujących, bo każdy  klient, patrzy tylko żeby było bardzo ładne i jak najtaniej i tu jest problem. Mogę Was zapewnić że tak naprawdę to w życiu nie słyszeliście porządnego wzmacniacza i go nie usłyszycie.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Leon w 01 Lut, 2009, 17:23:38
Moderator odebrał wiadomość i nie zamierza usuwać tematu, gdyż w żadnym wypadku nie łamie on prawa Polskiego ani regulaminu tego forum - poza imieniem i nazwiskiem (zdecydowanie w tym wypadku powiązanym z marką sprzętu) nie ma żadnych danych osobowych typu adres czy prywatny telefon. Mogę co najwyżej usunąć posty z nieprzyzwoitymi żartami na temat marki, nie mające związku z tematem (tego sobie można życzyć).
Życzenie sobie usuwania niepochlebnych informacji na swój temat zakrawa za to, o chęć ograniczania naszego konstytucyjnego prawa do wolności słowa.

Rozumiem, że teraz czeka nas nalot ludzi w rodzaju usera Szarpidruta?
Swoją drogą mocne słowa, zwłaszcza te o porządnych piecach i słuchaniu.  Jedno mnie tylko drąży - co to jest układ triolowy? :D
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Mery w 01 Lut, 2009, 17:32:37
Pewnie triodowy ;)

Ale zazdroszczę panu szarpidrutowi, że miał jakieś wspaniałe okazje słuchać taki cudownych tworód techniki, a my nie :(
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 01 Lut, 2009, 17:38:52
renomowane firmy robią  nas w babuko (...) Żadna firma, ani żaden prywaciarz nie zrobi wam pozadawanego wzmacniacza

nikt nigdy nie zrobil mnie w babuko, czy pozadawany wzmacniacz mi w tym pomoze?

a tak zupelnie powaznie: na czym polega sekret prawdziwego wzmacniacza? pytam absolutnie powaznie.
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 01 Lut, 2009, 17:56:10
Dobre :D nie ma to jak pozadna teoria spiskowa :D


:D:D:D


 Zarty zartami, ale to nie zmienia faktu ze wzmaki zibisound nie sa na osmiu el34 a wiec Pan "zibi" albo tez robi nas w trombe jak wszyscy inni prywaciarze, albo nie chce robic wzmakow ktore "brzmia" tylko maja co najwyzej "barwe" i tez robi nas w trombe zachecajac do kupna :*
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 01 Lut, 2009, 17:56:44
Tez nie rozumiem tego, jakoby ten temat mialby naruszac reg forum, nie pamietam zadnego zapisu ktory by to regulowal, a sam go pisalem...

Tak BTW wypowiedz "producenta" to szczyt bezczelnosc! Proponuje zarejestrowac firme i uczciwie placic podatki, zanim zaczniemy rozmowe o przestrzeganiu prawa
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Wybielacz666 w 01 Lut, 2009, 18:21:38
wydaje mi się, że wypowiedzi pana Zygmunta i Szarpidruta raczej nie pomogą w promocji wzmacniaczy Zibisound. tym bardziej, że istnieją konstruktorzy tacy jak np. Bash, którzy potrafią współpracować z sevenstring.pl i doskonale na tym wychodzą. z tym, że Szymonowi nie brakuje samokrytyki i to pewnie dużo wyjaśnia
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: lokibalboa w 01 Lut, 2009, 18:59:11
krótko mówiąc:
wszystko gówno oprócz moczu ?  ::) ??? ??? żality
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Leon w 01 Lut, 2009, 19:40:41
wydaje mi się, że wypowiedzi pana Zygmunta i Szarpidruta raczej nie pomogą w promocji wzmacniaczy Zibisound. tym bardziej, że istnieją konstruktorzy tacy jak np. Bash, którzy potrafią współpracować z sevenstring.pl i doskonale na tym wychodzą. z tym, że Szymonowi nie brakuje samokrytyki i to pewnie dużo wyjaśnia

Kwestię współpracy pominę głębokim milczeniem (huia tam - śmieję się w opór :)). Poza tym nie o współpracę tu chodzi tylko o podejście do tematu.

Co do tematu to uważam że został on dostatecznie wyjaśniony, wszelkie żale i problemy proszę kierować na priv. Miłoby było gdyby pojawiły się tu w miarę obiektywne posty osób które MIAŁY DO CZYNIENIA z produktami pana Putermana. Posty nie na temat będą lądowały w mrocznej otchłani niebytu.
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 01 Lut, 2009, 20:34:32
Dobra miski, przestancie komentowac te zale i skupmy sie na watku glownym (o ile ktokolwiek bedzie mial cos do dodania), bo temat sie skonczy podobnie, jak w poprzednich watkach tego typu, czyli zamknieciem. Jesli Pan Zygmunt jest tak swiecie przekonany o wysokiej klasie swoich produktow, nic nie stoi na przeszkodzie by przeslac je do redakcji, gwarantuje tekst obiektywny i do bolu szczegolowy, moj mailo to sinner (lub pawel) @sevenstring.pl
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Szarpidrut w 02 Lut, 2009, 10:22:05
Witam! Trochę mnie poniosło, ale to wypowiedź Kolegi ,,Turgun” tak na mnie zadziałała. Jest to młody chłopak, który dostał pod choinkę swój pierwszy miernik i gitarę i złożył swój pierwszy wzmacniacz i to tylko dzięki Kolegą z Triody, bo sam sobie z nim nie potrafił poradzić, ale wejść i podważyć autorytet Kolegi ,,zibisound „ który budowaniem wzmacniaczy zajmuje się ponad 20 lat, to potrafi, a gdzie zasadnie swojej wypowiedzi, nie potrafisz, Kolego Turgun? Jak zbudujesz setny wzmacniacz to wtedy pewnie potrafisz podeprzeć się konkretnymi argumentami, a na razie to tylko Cię stać na rzucanie bez postawnych oszczerstw. Ja Koledze Zygmuntowi do pięt nie sięgam wiedzą, ale jego wypowiedź było jak najbardziej na miejscu, bo jeżeli pojawi się jakikolwiek przydźwięk sieciowy, to jest on na jakimś poziomie napięciowym. Załóżmy że Twoja filtracja zasilania jest źle dopracowana i do toru sygnałowego przedostaje się 2mV tętnień, to jeżeli zrobisz wejście o tej samej czułości, lub jeszcze czulsze, to owe tętnienia przedostaną się do toru sygnałowego i zostaną na następnych stopniach wzmocnione i w efekcie w głośniku usłyszysz owy przydźwięk. Czy to takie trudne do zrozumienia? Do usunięcia tej usterki są tylko dwa wyjścia, albo doprowadzisz do poprawnej filtracji i wygładzenia wszystkich nie pożądanych tętnień, co wiąże się z dodatkowymi kosztami i wcale nie jest takie proste, albo zmniejszysz czułość wejściową wzmacniacza, co nie jest tak fachowe, ale też skuteczne, tym bardziej jeżeli komuś nie zależny na zbyt dużej czułości. Można jeszcze zawęzić pasmo toru sygnałowego od dołu, co też da oczekiwany rezultat, ale taki wzmacniacz już nie nada się pod gitarę basową, to są tylko środki zapobiegawcze, a nie usuniecie przyczyny źródła.
Kolego Turgun, to przez takich jak Ty początkujących amatorów, którzy zbudowali swój pierwszy nie doskonały wzmacniacz i to tylko dzięki innym życzliwym Kolegą,  mamy szarganą opinię, a takich pseudo amatorów, są tysiące, którzy tylko psują innym opinię. Bo każdy młody który zbuduje swoją pierwszą konstrukcję, to od razu chce na tym robić wielki biznes, a muzycy, zazwyczaj mają dobry słuch i od razu słyszą co jest dobre.
A wracając do tematu, czy owy Kolegi ,,zibisound” sprzęt jest dobry: Jeżeli poprawnie skopiował to powinien być tak samo dobry jak kupczy. Może zrobić znacznie lepszy, ale nie może sobie na to pozwolić, bo nikt tego nie kupi, bo jakość wiąże się z kosztami, a te są dyktowane rynkiem renomowanych firm, a ci prawdziwi amatorzy, mają już tak popsutą opinię przez pseudo amatorów, że nie odważą się wyjść na rynek. Ale żeby było śmieszniej, to nawet renomowane firmy nie mogą sobie pozwolić na lepsza jakość, od tej jaka w tej chwili jest, a to z dwóch powodów. Pierwszy z nich, to znaczny wzrost kosztów docelowej ceny, po prostu prędzej czy później firma by upadła, więc na siłę starają się podnieść jakość, ale w określonej kwocie kosztów, dla tego nigdy firma nie może zrobić lepszego od tego co jest. Po drugie jeżeli firma by wypościła na rynek faktycznie dobrze gadający i bez awaryjny produkt, to i tak po nasyceniu rynku musiała by zwinąć interes. No bo jeżeli muzyk trafił by na taki wspaniały bez awaryjny wzmacniacz, to gra na nim do końca swoich dni i zostawia go w spadku swoim wnuką, a ludzie z firm chcą jeść, opłacić czynsz i mieć opłacony ZUS i najlepiej jak by w tej firmie przepracowali do końca swoich dni i kółeczko się zamyka.
Kiedyś opłacało się jeszcze robić małe piecyki tranzystorowe, ale zobaczcie co się dzieje, za morza przychodzą śliczne piecyki i to już za ponad 100zł, bo tam to ludzie robią za miskę ryżu. Jedynie co by się jeszcze opłaciło zrobić to konstrukcje lampowe, bo są one faktycznie bardzo drogie w stosunku do faktycznej produkcji, ale mentalność ludzi, jest taka, że jak nie ma firmowej nalepki, to jest to złe, a kto winien, ,,Turgon” i jego Koledzy, no to firmy idą na skróty i robią gówienko, zapakowane w ładny papierek.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 02 Lut, 2009, 10:43:42
mam rozumiec ze zibisound celowo robi slabe wzmaki bo na tym mozna zarobic, a dobrych nikt by nie kupil?
A nawet jesli to robienie dobrych wzmacniaczy to strzalanie sobie w kolano?
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Szarpidrut w 02 Lut, 2009, 12:35:19
mam rozumieć że zibisound celowo robi słabe wzmaki bo na tym można zarobić, a dobrych nikt by nie kupił?
Nie powiedziałem że robi słabe, na pewno stara się dorównać temu co jest na rynku. Nie zapominaj że filma produkująca kupuje opornik po 0,1 grosza za 10sztuk, a za kondensator elektrolityczny, czy lampy płacą grosze, amator kupujący kondensator elektrolityczny w sklepie musi zapłacić 25zł, a za lampę EL34, 75zł, dla tego trudno jest dorównać jakością chcąc to sprzedać i jeszcze na tym zarobić. To nie jest Twoja ani moja wina, wina systemu i podatków, bo u nas podatek goni podatek, ale ogólnie można zrobić jakościowo dużo lepszy jak nie jeden firmowy, ale tylko dla siebie, bo za robić na tym nie zarobisz.
Możemy pogadać na przykładzie konkretnego modelu, pochwal się czym dysponujesz, pokaż schemat i powiedz ile to kosztowało.
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: nikt w 02 Lut, 2009, 12:44:23
super ze widzisz tylko jedna strone medalu

jak juz w polsce bedzie taki sam koszt roboczogodziny lutnika, elektronika czy kogokolwiek to bardzo chetnie sobie zobacze takie porownania bo jak narazie to sa nic nie warte
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 02 Lut, 2009, 12:55:25
Przedstawiasz ludzi co kroja wzmaki jako totalnych outsiderow, przegranych w rzeczywistosci. A jednak Bash, MG, czy inne rodzime produkcje jakos sie utrzymuja i rozwijaja zatem nie wierze w Twoja teorie. Pozatym radze sie nie porownywac do firm ktore robia sprzet na wieksza skale, bo ich koszty sa zupelnie inne. Koszt czesci bedzie w tym wszystkim najmniejszy. Ale przeciez "amatorzy" nie maja nawet zarejestrowanej swojej dzialalnosci...
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 02 Lut, 2009, 13:06:30
szarpidrut, sory, ale pierdolisz jak polamany  ::)
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: zuraw w 02 Lut, 2009, 13:55:47
Ja proponuje przestac pierdolic te kocopały bo nikt nie slyszał jeszcze wzmaka tego goscia, a juz kolo jest stracony. zakonczyc te przepychanki jak ktos chce sie wypowiedziec na ten temat niech ruszy dupe do producenta napewno udostepni jakis wzmak do ogrania i wtedy bedzie zdrowa opinia do czego ten sprzet sie nadaje. a tak najpierw pojazd za wygląd potem nieudolna proba wstawienia sie z nim  i koles jest ugotowany...
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: zuraw w 02 Lut, 2009, 15:09:34
zuraw - popieram.

To że wzmacniacz wygląda jak zrobiony ze zwłok Commodore

 :wink:


wystarczy spojrzec na to. wzmaki tej firmy tez nie wygrałyby konkursu na "miss amp" a niektórzy robia przynich tak  :onan:

http://www.bassexchange.com/catalog/images/Orange_Tiny_Terror_amp.jpg
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Szarpidrut w 02 Lut, 2009, 16:01:09
szarpidrut, sory, ale pierdolisz jak polamany  ::)
No powiedz Kolego czego nie zrozumiałeś, może za dużo sobie w żyłę dałeś, albo masz klapki na oczach jak ten koń od pilarka, żeby tylko widział z przodu, a nie po bokach. A może jeszcze jesteś bardzo młody i na etapie prania mózgu, jak zobaczysz napis Marszal, czy Fender, to znaczy że to musi być najlepsze, czy tak?
Panie Zygmuncie, Pański błąd to taki, że robisz porządnie, a zapominasz przykleić firmowe logo. Na allegro sprzedają firmowe loga, za parę złotych, do skrzynki wrzucić trochę śmieci, dobrze za mieszać, nakleić firmowe logo i pójdzie jak świeże bułeczki. Większości i tak nie zależy na jakości, tylko na tym firmowym znaczku.
(https://forum.sevenstring.pl//Themes/sevenstring_white/images/warnmute.gif) Twoje osobiste układy z jakimkolwiek producentem sprzętu mnie nie obchodzą, ale nie będę tolerował takiego zachowania wobec innych userów.
Leon
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 02 Lut, 2009, 16:04:09
Posadzanie kolegi z forum o narkomanie to juz zbyt duze przegiecie :/
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Mery w 02 Lut, 2009, 16:07:19
Szarpidrut musiałeś mieć bardzo smutne dzieciństwo, że tak po wszystkich jedziesz  ::)
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Corny w 02 Lut, 2009, 16:10:33
Panowie, błagam, przestańcie!
jeżeli po tym wszystkim p. Zygmunt zdecyduje się oddać wzmak do testów to wykaże się dużą odwagą
(wyjście najlepsze - obiektywny test) dobre obroni się samo!
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 02 Lut, 2009, 16:19:19
O moim sprzęcie decydują muzycy a nie przypadkowi "znawcy".

to chyba jasno tlumaczy podejscie do testow zibisound
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Szarpidrut w 02 Lut, 2009, 16:21:06
Posadzanie kolegi z forum o narkomanie to już zbyt doże przegięcie :/
rozumiem, a powiedz mi Kolego co to jest:
szarpidrut, sory, ale pierdolisz jak polamany  ::)
nie czasem duże przegięcie?
Każdy kij ma dwa końce, ale najlepiej rozmawia mi się na argumenty.
Niech powie o co mu chodzi, czego nie potrafi zrozumieć, postaramy się wytłumaczyć..
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 02 Lut, 2009, 16:46:40
kolego Szarpidrut(a moze powinienem powiedziec panie Zibi??) zrozumialem wszystko co napisales, a to ze pierdolisz jak polamany i nie masz zielonego pojecia o biznesie/promocji marki i kosztami z tym zwiazanymi to inna sprawa.W poprzednim poscie napisalem tylko tyle, bo nie chce mi sie z toba wchodzic w bezsensowna dyskusje. Pogadaj sobie z Szymonem(Bashem), to sie dowiesz jak mozna robic(legalnie!) profesjonalne wzmaki i jeszcze na nich dobrze zarabiac. Szymon jakos wcale nie obcina gainu zeby nie szumialo.

Mozesz mnie posadzac o narkomanie, ale to ty gadasz od czapy o ukladach "triolowych" i prawdziwych wzmakach z 8 lampami ktore gadaja jak nalezy a wszystko inne to pisofszit.
Jezeli cos jest kawalkiem historii i mi sie podoba, to jebie mnie to ile ma lamp, moze nawet nie miec lamp.

Poza tym ze pierdolisz, to jestes jeszcze (niestety) prostakiem, ktory atakuje mnie personalnie (gdybys probowal jeszcze jakos merytorycznie do tego podejsc to bys nie wyszedl na buraka). Ja odnioslem sie tylko do tego co mowisz, a ze uwazam tak a nie inaczej - no coz....

Aha, a tak btw sram na firmowe znaczki :* ale kupuje takowe(uzywane) bo na nich sie nie traci przy odsprzedarzy - jedyny i dla mnie dosyc konkretny powod.

Naprawde nie mam ochoty na przepychanki slowne. Jak lepiej sie poczujesz wyzywajac mnie od narkomanow to ok, robta co chceta. Nie wiesz jaki sprzet mialem i na jakim gralem, ani tymbardziej co mi sie podoba, a wysnuwasz opinie na moj temat. Tymczasem apelujesz zeby kto inny nie majac zadnych doswiadczen z zbibisałndem, nie wysnuwal wniskow na jego temat. Ja nie wiem, ale widze tutaj pewna niekonsekwencje z twojej strony.

I sorka wszystkioch za taki off top. O wzmakach zibi poza tym co tu zobaczylem nie wiem nic. Uderzyly mnie poprostu wypowiedzi szarpidruta. Postaram sie poprawic :* ;)
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: lokibalboa w 02 Lut, 2009, 16:48:49
chyba głosował na pis... ;D
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: skarhead w 02 Lut, 2009, 16:55:08
Cytuj
ale to ty gadasz od czapy o ukladach "triolowych" i prawdziwych wzmakach z 8 lampami ktore gadaja jak nalezy a wszystko inne to pisofszit.

A miałem odpowiedzieć w domu na to...

Ale fakt, prawie padłem ze śmiechu jak to przeczytałem :)
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 02 Lut, 2009, 16:57:29
niech ktos zamknie ten temat.
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Corny w 02 Lut, 2009, 17:12:41
Tatka mawiali:
'bez flaszki tego nie rozbierzesz'
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Vlad The Vampire w 02 Lut, 2009, 17:19:47
No powiedz Kolego czego nie zrozumiałeś, może za dużo sobie w żyłę dałeś, albo masz klapki na oczach jak ten koń od pilarka, żeby tylko widział z przodu, a nie po bokach.
E.T., go home. I nie wracaj, brzydzę się prostactwem.

No powiedz Kolego czego nie zrozumiałeś, może za dużo sobie w żyłę dałeś, albo masz klapki na oczach jak ten koń od pilarka, żeby tylko widział z przodu, a nie po bokach.
Rozumiem, że jedynym sprzętem na jakim grałeś były produkcje Twojego guru i Marshall MG.

Panie Zygmuncie, Pański błąd to taki, że robisz porządnie, a zapominasz przykleić firmowe logo. Na allegro sprzedają firmowe loga, za parę złotych, do skrzynki wrzucić trochę śmieci, dobrze za mieszać, nakleić firmowe logo i pójdzie jak świeże bułeczki.
Namawiasz właśnie do przestępstwa, jest to tak samo karalne jak przywłaszczenie sobie czyjego znaku towarowego jest karalne. Poza tym chyba masz ludzi za idiotów. Tutaj takich nie uświadczysz, chcesz błyszczeć jak grudka pirytu w kupie kompostu, to polecam inne forum.

Większości i tak nie zależy na jakości, tylko na tym firmowym znaczku.
Jasne, firmowy znaczek ulampawia brzmienie jak nic i daje +10 do charyzmy... (To była ironia, oznakowałem specjalnie dla Ciebie). Dobry towar broni się sam, znajduje nabywców, nie potrzebuje szczekacza robiącego nieudolną, wręcz szkodliwą, reklamę. Poczytaj może, co wyżej koledzy napisali, do samodzielnego myślenia i wyciągania wniosków nie śmiem namawiać.

Tyle miałem Ci do powiedzenia.

Pana, panie Puterman, namawiam do udostępnienia wzmacniacza Sinnerowi, jeśli wzmacniacz jest dobry, to wtedy będziesz pan miał darmową i rzetelną reklamę w postaci recenzji. Podejmie pan rzuconą rękawicę? Czy każe potencjalnym klientom wyciągać dalsze wnioski choćby z tego tematu? A zapewniam, w internecie wieści rozchodzą się drastycznie szybko i skutecznie.

Miałem nic w tym temacie nie pisać, ale wprost nie mogłem się powstrzymać.

Pozdrawiam,
Vlad

niech ktos zamknie ten temat.
Popieram.
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 02 Lut, 2009, 17:29:57
1. radze zaznajomic sie WSZYSTKIM z regulaminem forum
2. nastepny tlolizm zakonczy sie punktowaniem
3. szarpidrut, jestes troche dziwny
Tytuł: Odp: Czy ktos posiada wzmachol roboty Zygmunta Putermana??
Wiadomość wysłana przez: Leon w 02 Lut, 2009, 17:35:51
Dobra, zamykam ten burdel na kółkach bo widzę że rzeczowo to się już nie da. Szarpidrut masz urlop od forum - misję wykonałeś, więcej pisać nie musisz a obrażania userów w taki sposób nie zniesę.
Jeśli sz. p. Zbigniew Puterman zechce się z nami skontaktować w sprawie poprawy swojej opinii na forum to zna drogę bo już raz jej użył. Jeśli ktoś będzie chciał dodać coś na temat brzmienia wzmacniaczy (próbki mile widziane) to także zapraszam na priv.