Forum Sevenstring.pl

Gitary 8- strunowe => Gitary 8-strunowe => Wątek zaczęty przez: Szorstki_EVL w 22 Wrz, 2014, 11:48:27

Tytuł: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Szorstki_EVL w 22 Wrz, 2014, 11:48:27
Witam.

Być może.... bardzo być może uda mi się nabyć jedną z tych dwóch gitar.:

Ibanez
http://www.thomann.de/pl/ibanez_rg8_bk.htm (http://www.thomann.de/pl/ibanez_rg8_bk.htm)
(tylko, że biała i niestety ma nieszczęsne pęknięcie korpusu przy łączeniu z gryfem :( chociaż z doświadczenia wiem, że nie zawsze ma to wpływ na brzmienie)
Jackson:
http://www.thomann.de/pl/jackson_js32_8q_dinky_tr.htm (http://www.thomann.de/pl/jackson_js32_8q_dinky_tr.htm)

Proszę o opinie tychże gitar.
Dzięki.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: ma95 w 22 Wrz, 2014, 11:55:26
Wzialbym ibka ze wzgledu na skale i rozstaw strun. Na grupie na fejsie wisi jeszcze jacek 8 za 1100 z kejsem. Takze cena moze jednak zadecydować.

W kazdym badz razie bedzie to lepsze od hellraisera :D
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 22 Wrz, 2014, 11:56:11
Grałem i na tym i na tym. Kupiłem Ibaneza, dłuższa skala i lepiej mi leży. Od Jacka bardzo było czuć taniość w łapach. Zresztą od Ibaneza też, ale troszkę mniej.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 22 Wrz, 2014, 13:04:42
Zdecydowanie Ibanez. The one and only. Jacksona miałem w łapie i po 10 minutach chciałem go wypierdolić w kosmos. Jak kocham ósemki, to tę chciałem rytualnie spalić. Ni to brzmiało, ni to manualnie.


W kazdym badz razie bedzie to lepsze od hellraisera :D

Bez przegięcia. W życiu bym nie porównał RG8 do C-8. C-8 to IMHO zupełnie inna liga.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 22 Wrz, 2014, 13:06:28
Gdy szukałem 8ki dla siebie grałem na obu. Od Jacksona odrzuciło mnie badziewne wykonanie. Byc moze to wina sztuki, ktora mi sie trafila - progi haczyly o palce i wyłaziły z przesuszonej na wiór podstrunnicy. Plus krótką skala...
Wybrałem Ibaneza. Zamawialem z thomanna, jednak z nim tez byly nieprzyjemności. Gryf byl krzywo umieszczony w gnieździe korpusu. Wiem, ze to częsta przypadłość gdy wybiera sie gitary z tańszego przedzialu. W szczególności od Ibaneza ;) Na szczęście dział zwrotów w thomannie nie robil problemów i wymienili mi gitarę na nową.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: ma95 w 22 Wrz, 2014, 13:14:29
Inna liga owszem, ale schecter zjebal sprawe z mahoniowymi gryfami w osemce. Wstawiając uber ciemne EMG tez nie zaplusował, miałem w łapsku rg8 i jak damiena elite.
 
O ile jacek cow (7 w F#) sobie radził z hebanem i bolt onem o tyle C8 ze swoim ntb i rołzłudem na przesterach sobie nie radził.
Oczywiscie jest kilku ludzi którym się to spodoba, ale to nie to czego oczekujemy od ósemki patrząc na tosina czy inne "modern" rzeczy. :)
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 22 Wrz, 2014, 13:49:24
C-8 nie jest ntb, tylko set-neck. Wywal EMG, wstaw BO, albo insze pikapy i masz inne wiesło, jak Ci za bardzo muli. Szczerze? Gdybym ja miał wtedy taki hajs, i do wyboru RG8 a C-8, to długo bym nie myślał i brał C-8. Jakby był muł, wjebałbym coś co odmuli i jazda. Stał na giełdzie C-8 czarny z BO i miałem myśl, czy by nie posłać w diabły RG8, ale nie zdążyłbym ;) Wykonanie i feeling Hellraisera biłe na głowe Ibaneza. Co nie znaczy, że nie lubię tego lotniskowca :)

Poza tym między buty bym wsadził tezę, że palisander ma aż tak wielki wpływ na to, że C-8 tak muli.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: ma95 w 22 Wrz, 2014, 14:00:37
Ten czarny C-8 z BO był mój akurat, wykonanie i feeling - wszystko fajnie. Tylko to dalej mahą z mahonę :)
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 22 Wrz, 2014, 21:07:39
No pacz no :D co kto lubi, ale ja to nie jestem specjalnie wiarygodny, bo ukochałbym chyba każdego Schectera  :love:
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Szorstki_EVL w 22 Wrz, 2014, 23:34:58
Ibanez odpadł niestety....
Ale pojawił się na horyzoncie Shecter Omen 8 :P

Taki oto:
http://olx.pl/oferta/schecter-omen-8-gitara-elektryczna-CID751-ID6fT5z.html#a02a3184d3 (http://olx.pl/oferta/schecter-omen-8-gitara-elektryczna-CID751-ID6fT5z.html#a02a3184d3)     
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 23 Wrz, 2014, 09:18:59
No pacz no :D co kto lubi, ale ja to nie jestem specjalnie wiarygodny, bo ukochałbym chyba każdego Schectera  :love:

...poza Omenem :D

Nie no, nie ma wstydu, Omen zły nie jest, ale w bezpośrednim porównaniu u mnie wygrał RG8, mimo wszystko i mimo mojej miłości do Schectera. Gdyby był dostępny Demon 8, to rozmowa byłaby prowadzona na zupełnie innym poziomie, ale niestety, ta gitara chyba nigdy do Polski nie dotrze... :(
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Szorstki_EVL w 23 Wrz, 2014, 15:05:35
Jestem w pełni świadomy jakości tych gitar. Trochę się podrasuję i będzie śmigać :P
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: mophk w 29 Wrz, 2014, 23:00:37
mam deja vu z fejsbunia.

OT: czy ten ibanez jest już lepszej klasy wiosłem? opłaca mu się wrzucić lepsze pickupy? @OP: jakie podrasowania przewidujesz? może dla siebie coś znajdę
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 01 Paź, 2014, 15:58:31
OT: czy ten ibanez jest już lepszej klasy wiosłem? opłaca mu się wrzucić lepsze pickupy?

A co to znaczy "lepszej klasy"? Na pewno jest lepszy niż seria GRG, ale kurz zbiera tak samo. A to, czy opłaca się wrzucać lepsze pickupy zależy tylko i wyłącznie od tego, czy gitara będzie Ci się podobać na tyle, żeby chcieć się bawić w takie rzeczy. Ergo przystawki możesz zmienić zawsze, z wymianą gryfu albo body może być trudniej.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: mophk w 01 Paź, 2014, 16:28:52
lepszej klasy na tyle, że jest to coś bardziej sensownego niż kx-5 warta 400zł z pickupem za 700zł. Chodzi mi o to, czy mam się nastawiać, że rg8 to gitara na dłuższy czas czy raczej będę ją zmieniał asap na RGA8 i nie opłaca się w to inwestować. Chociaż póki co, mi bardzo leży(wygodniejsza od mojego westone'a 6str i brzmi o niebo lepiej)
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 01 Paź, 2014, 17:19:19
No to skoro Ci pasuje to nie uważasz, że pytania które zadajesz są zbędne? Pasuje - bierz.

Jak RGA8 to tylko takie:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fsphotos-f.ak.fbcdn.net%2Fhphotos-ak-ash3%2F622309_10151157366633638_1974779889_o.jpg&hash=e927c015a92e66853838cfd88e24a863e6248a3e)
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: mophk w 01 Paź, 2014, 19:57:43
pytanie wzięło się z tego, że czytam topic o BKP, co prawda doczytałem do gdzieś 5 strony z 16 ale do tej pory odnoszę wrażenie że "byle jakie" pupy do 300zł mogę pakować ale takie bkp to już dopiero do badyla za 3k+. Na przykład nie wiem czy jest jakikolwiek sens pakowania do mojej obecnej czegokolwiek skoro jest wykonana z lipy, czy to w ogóle zabrzmi..


eh potrzebuję kogoś na priw, kto by mi wyjaśnił sporo rzeczy - dopiero zaczynam temat w sumie.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 01 Paź, 2014, 21:46:02
Lipa to dobre drewno. Gorzej, gdybyś miał gitarę z kaktusa. Wtedy to tylko EMG.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: commelina w 01 Paź, 2014, 23:29:26
@mophk (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=4007)  lipa jest o tyle ceniona ze jest brzmieniowo w miare neutralna i sprawdzona. Konstrukcyjnie to ;-)calym slowa znaczenu lipa ale wielu , b.wielu sobie chwali. Cena gitary nie ma znaczenia, wazne jest jak gra .
Jesli nie jest "glucha" to warto . Pipaki zawsze moga zostac z Toba skoro beda wiecej warte jak wioslo ;)
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: mophk w 02 Paź, 2014, 00:09:09
problem w tym, że jestem chyba (jeszcze) głuchy. w tamtym temacie był film porównujący warpigi i sh6 i szczerze mówiąc brzmiało to dla mnie bardzo podobnie, a dla was (sądząc po postach) różnice były dość spore, ja różnicy między ceramic lub alniko nie słyszę też. Wiem wiem, sporo osób tutaj albo pracuje przy gitarach lub gra od xx lat, więc mnie to nie dziwi. Przyjdzie z czasem.

a teraz dla odmiany, jakie pickupy mógłbym swojej gitarze sprezentować aby mieć więcej gainu i trochę lepszy sygnał? nie wiem, limit 500zł? prawdopodobnie pasywy, żeby było mniej problemów z wymianą.

ibek wg mnie (o ile dobrze rozumiem) nie jest głucha i fajnie gada.. fender 15W gada o niebo lepiej z nią niż z westonem (http://i.imgur.com/9SSsYRQ.jpg). Wychodzi mi bokiem to bycie samoukiem - jakbym shitpostował proszę mi to wytknąć.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 02 Paź, 2014, 12:01:55
Być może nie słyszysz różnic, bo masz kiepski odsłuch. Czasem, żeby wysłyszeć różnicę w nagraniach (zwłaszcza na jutubie) potrzebne są dobre monitory odsłuchowe albo bardzo dobre studyjne słuchawki.

A w skrócie - różnica IMO między ceramic a alnico jest taka, że ceramic ma więcej żylety w brzmieniu. Dlatego ja np. wolę bardziej "okrągłe" alnico. ;) Kwestia gustu.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: commelina w 02 Paź, 2014, 12:42:54
@mophk (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=4007)  czy ja dobrze rozumiem, ze porównujesz brzmienie gitary na 15W fenderze i na Westonie ? Jeśli tak to nic dziwnego ze nie słyszysz róznicy. No i to ogrywanie na YT , no niestety nie możesz na tym bazować.   A do 500zl to szukaj używek i zacznij od typowych zmian dokonywanych przez ludzi w tych gitarach. Musisz mieć jakąś wyjściową.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: mophk w 02 Paź, 2014, 12:56:32
nie nie, mam gitarę westone i ibaneza rg8 i porównuję obie na tym samym wzmaku - fender frontman 15g (wspólny mianownik, nie?) i wg mnie brzmi ibanez o jakieś dwa nieba lepiej. wiem że ten fenderek jest po prostu kupą w takim porównaniu.

@commelina (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2525) chodziło mi o ten film porównawczy z tamtego tematu o BKP. O ten: 7 String bridge pickups- Bare Knuckle and Seymour Duncan, high gain comparisons (rhythm) (http://www.youtube.com/watch?v=dFjMGHuNpOg#ws) dla mnie brzmią bardzo podobnie. co do używek, mógłbyś mi coś polecić? czy to już kwestia na inny temat?

@Bjørn (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=639) dzięki za wyjaśnienie
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: admaxo w 02 Paź, 2014, 13:11:57
IMO kup dobry piec a nie pickupy ;)
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 02 Paź, 2014, 13:18:27
Do 8mki to raczej PODa czy inne bajery.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: mophk w 02 Paź, 2014, 14:53:19
mam jet city 100h, szukam w międzyczasie kolumny. Powinien dać radę. Ogrywałem ibka z nim na randalu 4x12(nie wiem dokładnie jaki model niestety) i było ok, ale chciałbym lepiej ;)

kolejność zakupów: kolumna=> dopałka typu tube screamer(kopia ibaneza ts9) => przystawki. po drodze gdzieś zdefiniowanie stroju i wymiana strun.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: admaxo w 02 Paź, 2014, 15:14:44
Może chciałbyś Laneya IRT412? Gada fajnie a w dodatku nie da się jej zapchać dołem.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: mophk w 02 Paź, 2014, 20:09:22
w wersji 2x12 pewnie bym brał. Obecnie nie widzę sensu kupna 4x12, duże to to a ew wymiana głośników będzie bardzo droga.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: y w 03 Paź, 2014, 12:34:13
miałem RGA8, potem miałem przez moment RG8 i bardzo szybko zatęskniłem za RGA8.

o ile nie masz lotu na customa podstrunnicy z mysich pytek i topu z kremem z kolan biskupa to kup wiosło, które ma potencjał brzmieniowy i osprzętowy. Pickupy zmienisz. Mnie z przerabiania RG8 wygoniły koszty, taniej było mi kupić RGA8 i wpakować najpierw SD BL a potem - już docelowo Ionizery.

Teraz realia - używka RG8 bywa do wyrwania za 1400 zł - używki RGA8 to 2200-2400. Nówka RGA8 kosztowała 3600-3800.

Jeżeli zależy Ci na blokowanym moście i lepszym wykonaniu - szukaj używki RGA8 + zmieniaj w niej pupy (stockowe są mało dynamiczne do higainowych rzeczy). Aby doprowadzić RG8 do stanu dobrego wiosła musisz wymienić pupy i moim zdaniem wpakować blokowane klucze.  z tymi dwiema rzeczami zaczynasz zbliżać się do wartości tego co zapłaciłeś za używkę RG8 co z kolei mnie nie przekonuje do robienia skarbonki z taniego wiosła. W RGA8 masz komplet osprzętu z RG2228.

edyta: już kupiłeś - powyższe nadal aktualne.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 03 Paź, 2014, 12:48:02
pytanie wzięło się z tego, że czytam topic o BKP, co prawda doczytałem do gdzieś 5 strony z 16 ale do tej pory odnoszę wrażenie że "byle jakie" pupy do 300zł mogę pakować ale takie bkp to już dopiero do badyla za 3k+. Na przykład nie wiem czy jest jakikolwiek sens pakowania do mojej obecnej czegokolwiek skoro jest wykonana z lipy, czy to w ogóle zabrzmi..

Nie, tak jak @commelina (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2525) napisał, ważna nie jest wartość wiosła, a to jak brzmi samo z siebie ;) w mojego Ibka RG7321 kupionego na secie Merlina za 900PLN władowałem pod most BKP Juggernaut, pod gryfem by nie ładować w wiosło kasy wsadziłem stock AH1-7 i śmiga aż miło to ;) wiosło z dobre dwie, trzy klasy w górę poszło ;)
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: mophk w 03 Paź, 2014, 15:27:38
@y (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=4158): nie ożeniłem się z tym wiosłem, zawsze można z(a)mienić. po prawdzie myślałem o tym. (na alledrogo jest jedna za 2,1k - coś się wymyśli)

@Stivo2005 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1671) wszystko fajnie tylko po czym to poznać? mi brzmi. innym nie musi.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 03 Paź, 2014, 16:08:56
@Stivo2005 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1671) wszystko fajnie tylko po czym to poznać? mi brzmi. innym nie musi.

Tu trzeba chyba mieć trochę doświadczenia i być nie co osłuchanym w temacie.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 03 Paź, 2014, 17:11:43
Ja tam wsadziłem BKP do RG8 i jestem bardzo zawodolony. RG mi leżało manualnie bardzo dobrze, a bkp painkiller dał +miljon do brzmienia.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: mophk w 03 Paź, 2014, 19:56:59
mam bardzo podobnie jak Ty @majkelk (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1869) feeling jest 1928312 lepszy od LP westone'a, a podobno LP w 6 strunach jest bardzo wygodne(czy się mylę?). ktoś może jest z lublina i mógłby mi zobaczyć moją gitarę czy daje rade? pewnie się skonczy ze w grudniu zamówię sobie BKP. raczej nie ma problemu ze sprzedaniem ich.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 03 Paź, 2014, 21:50:02
@pivovarit (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1847) jest z Lublina :D
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: mophk w 04 Paź, 2014, 16:55:30
Patrząc po giełdzie jest głównie w Warszawie. No nic, zapytam na pw
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: y w 04 Paź, 2014, 21:17:10
@y (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=4158): nie ożeniłem się z tym wiosłem, zawsze można z(a)mienić. po prawdzie myślałem o tym. (na alledrogo jest jedna za 2,1k - coś się wymyśli)

dobry dawca, ogarnij tylko most zanim strzeli 3cia śruba.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: mophk w 04 Paź, 2014, 22:46:58
@y (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=4158): nie ożeniłem się z tym wiosłem, zawsze można z(a)mienić. po prawdzie myślałem o tym. (na alledrogo jest jedna za 2,1k - coś się wymyśli)

dobry dawca, ogarnij tylko most zanim strzeli 3cia śruba.

najpierw kolumna. najwyżej zrobię topic o trade na rga8 z moją dopłatą.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Orange w 04 Paź, 2014, 23:38:15
Ale nie fender frontman 15w, raczej?
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: mophk w 04 Paź, 2014, 23:52:49
Ale nie fender frontman 15w, raczej?

trade za frontmana? nie. ten właśnie komuś z Ukrainy sprzedałem. mówiłem o trade rg8 na rga8.

A tak jeszcze zapytam, @Thoth (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2067) wspomniałeś o podzie, możesz mi coś więcej w tym temacie napisać? also, czy kolumna  (http://olx.pl/oferta/kolumna-dl-david-laboga-wersja-pro-212-2-x-12-vintage-30-CID751-ID7hMhJ.html#c240d56389)DL byłaby ok do tego jet city 100h co mam?
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Orange w 05 Paź, 2014, 02:33:09
Dzizas, to ten temat ma 2 strony?  :facepalm:
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 05 Paź, 2014, 10:19:50
No 8mki na lampach zazwyczaj nie brzmią. A kolumna to co tam chcesz. Jak już masz Jet City to z tym kombinuj, może zagra. Nie wiem nie grałem w takiej konfiguracji.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 05 Paź, 2014, 11:02:05
No 8mki na lampach zazwyczaj nie brzmią.

*brzmią. Tylko grają wtedy bardziej jak gitara, a nie jak syntezator.  ;D
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 05 Paź, 2014, 11:06:15
Co kto lubi. Ja tam jestem wielkim fanem scootera i stachuskiego (dosko), więc lubię ostre bity na gitarze.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 05 Paź, 2014, 11:11:14
Owned. 444.
Tytuł: Odp: Jackson vs. Ibanez
Wiadomość wysłana przez: Szorstki_EVL w 05 Paź, 2014, 22:46:55
Heh, temat przeistoczył się w zupełnie co innego :D
A do mnie jedzie Omen 8 :P
Wkrótce NGD ;)